Wypowiedzenie - czy dobrze kombinuję?

Kochani, pracuję na próbnym okresie 3miesięcznym. Okres wypowiedzenia wynosi 2 tygodnie ( na penwo nie odbędzei się ono za porozumieniem stron). Pracę rozpoczynam o godz 11. Czy jeżeli o godz 9 rano przedłożę kierownikowi wypowiedzenie, a następnie zgłoszę chęć wykorzystania urlopu na żądanie (4 dni), to będzie to zgodne z prawem?

wydaje mi się, że zgodne...ale nie estem pewna :/

tez jestem ciekawa :D

pomózcie :(

niewiele pomogę, ale sobie ot tak popiszę, byc może wskażę na co jeszcze zwrócić uwagę przy przeszukiwaniu kodekcu pracy. nie jestem pewna niestety ale być może urlop na żądanie nabywa się tak a\samo jak urlop wypoczynkowy - odpowiednią część z każdym przepracowanym miesiącem. i uropu na żądanie to chyba nie ma aż 4 dni. może byś mogła wziąć bezpłatny, ale wcale nie musi sie na to zgodzić pracodawca. ponadto czas wypowiedzenia liczy się raczej dopiero od kolejnego tygodnia, więc rzeczywissty czas oczekiwania na rozwiązanie może się trochę wydłużyć. pozdrawiam

mam 12 dni urlopu, takze nie mam problemu z tym tematem. Dlaczego liczy sie od kolejnego tyg.?

rozumiem, że te 12 to Twoje prawo do wykorzystania już teraz. rzeczywiścei znalazłam, że urlopna żądanie to aż 4 dni :) (hurra hurra - 4 dni picia więcej ;) ), ale są to dni pobierane z Twojego urlopu wypoczynkowego. a czemu od przyszłęgo tygodnia to nie wiem, prawde mowiąc. jak składałam wypowiedzenie w czwartek to 2 tygodnie były liczone dopiero od poniedziałku.

rozumiem :) tak, teraz mam 12dni urlopu do wykorzystania. Jak wypowiedziec umowe zeby było dobrze???

znalazłam na jakimś forum odpowiedź osobie z miesięcznym okresem wypowiedzenia - i wynika z tego, ża najwyraźniej czas wypowiedzenia liczy się od przyszłego okresu wypowiedzenia - brzmi dziwnie, ale chodzi o to, że jak jednostką są tygodnie, to nawet jeśli złożysz w poniedziałek, to czas się liczy od przyszłego poniedziału. A jesli masz miesięczne/trzymiesięczne - to czas wypowiedzenia, nawet jeśli złożysz pierwszego dnia miesiąca, będzie się liczył dopiero od następnego miesiąca. chciałam się o ten urlop zapytać - bo 12 dni to dużo - czy u poprzedniego pracowdawcy nie wykorzystałać urlopu i na ten próbny aż tyle masz? bo pracodawca może Ci udzielić tylko tyle urlopu na ile proporcjonalnie do przeproacowanego czssu pracy u niego sobie zasłużyłaś - tzn może nie dać Ci na wyrost urlopu - jesli przepracowałać , załóżmy 2 miesiące, to pozwoli Ci wykorzystać proporcjonalnie 2 * (wymiar urlopu)/12 + ewentualne dni od poprzedniego pracodawcy. Wybacz, że Ci nie pomogę wprost, bo sama nie wiem, ale może trzeba się dokopać głębiej w kodekcie, żeby nie było tak, że złożysz wypowiedzenie chcąc zię szubko wyrwać, a pracodawca powie, że na urlop to dopoiero w ostatnim tygodniu będziesz mogła iść.

Dokładnie masz rację - nie wykorzystałam urlopu u poprzedniego pracodawcy :)

a okres wypowiedzenia mam dwutygodniowy. Czyli jeżeli złożę wypowiedzenie w np. ten poniedziałek, to dopiero po miesiącu będę mogła odejść??? To bez sensu rozumowanie...

a na urlop na żądanie będę mogła iść od razu, to iem na pewno.

skoro masz dwytygodniowy to jednostką jest tydzien - zatem będziesz mogła iść od pierwszego poniedziałku następującego dzień wypowiedzenia. owszem, urlop na żadanie możesz wziąc od razu. jak złożysz wypowiedzenie w środę to od czwartku nie musisz isć do pracy , ale pewnie możesz też złozyć w czwartek rano - akurat 12 dni urlopu załatwi Ci resztę tego tygodnia i 2 tygodnie wypowiedzenia. Ale jak weźmiesz na żadanie (4 dni) to i tak się będziesz musiała zgłosić po wypoczynkowy (pozostałe 8) Jesli chcesz się urwać z pracy bezszelestnie i jak najszybciej , to może najpoierw załatw sobie ten wypoczynkowy na 10 dni i w czwartek złóż wypowiedzenie jednocześnie z prośbą o urlop na żądanie 2 dniowy. gorzej jak pracodawca nie będzie Ci chciał udzielić urlopu i zaoferuje Ci pieniądze (ale tu akurat mi się wydaje, że nie do końca by to było z jego strony zgodne z prawem, bo o ekwiwalent pieniężny przy odejściu z pracy to raczej tylko w sytuacji kiedy pracownik nie zdązy wykorzystać )

powiedz mi datami, jezeli złoze wypowiedz. np. 4.11, to od kiedy jestem wolna? :)

chyba niechcący wprowadziłam Cię w błąd - przyczytaj prosze to: http://kadry.infor.pl/forum/26470,Odp-wypowiedzenie-umowy-o-prace-przez-pracownika.html i to http://www.prawo-pracy.pl/forum/viewtopic.php?t=12614

19.11