Wam też tak trudno znaleźć pracę? zaraz się popłaczę

niech mnie ktoś pocieszy... przecież to nie normalne żeby było tak dużó ofert na które odpowiedziałam składając cv i nic. Dzwonią po 3 tygodniach, ogłoszenia wiszą już od miesięcy. A jak juz sie odezwą to chcą żeby pracować za mniej niz 1000 zł i robić prawie codziennie po 12 godzin.

Duzo jest takich ogloszen wiszacych od miesiecy wiec to mi wyglada na jakies sciemy a nie ze naprawde kogos potrzebuja :o

musisz przerwac trudny okres, potem jak Cie będą chciali do pracy to pewnie w kilka miejsc... zawsze tak jest albo wszystko na raz albo nic

I co, pomaga wam takie biadolenie i użalanie się nad sobą???

no sorry trudno komus na dzien dobry placic wiecej niz 1000 zl jezeli ta osoba niewiele/nic nie umie. Ja pracowalam poltora miesiaca nie wiedzac czy zostane w firmie czy nie i czy mi za to zaplaca. Zaplacili, umowe dostalam, oplacalo sie poswiecic 4 miesiace i pracowac po 10 gozin. Mam fajna praca ale poczatki byly badziewne. Gdybym nie odstawila dumy na bok pewnie do tej pory szukalabym pracy a tak juz ponad rok tam jestem. Czasami trzeba cos poswiecic aby cos zyskac.

szukam pracy juz ponad miesiac i nic .... Mam roczne doswiadczenie jako sekretarka. Szukam pracy stalej -ale nic..... cicho i glucho :/

4nn4: Typowa mentalność pt \"ja miałam kiepsko to i Wy musicie mieć kiepsko\". A tym, że pracowałaś przez 1,5 miesiąca bez pewności że w ogóle zapłacą i czy dadzą umowę, to bym się tu raczej nie chwaliła. To jest za przeproszeniem frajerstwo i proszenie się o kłopoty.