wiem, ze nigdy tego nie przeczytasz najdrozszy M...

i wiem, ze nigdy Ci tego nie powiem. ale juz nie mam sily na milosc do Ciebie. nie mam sily czekac i sluchac. nie mam sily dluzej byc porownywana. nie chce juz dluzej sluchac o niej. nie chce juz dluzej sluchac, ze mnie kochasz ale nie mozem byc razem. nie chce, nie chce, nie chce! nie mam juz na Ciebie sily bo za duzo dla mnie znaczysz. bede przy Tobie nadal ale juz bez Ciebie w moim sercu. nie chce i musze bo inaczej to mnie zniszczy... na zawsze Twoja K.

Skoro wiesz, że nigdy tego nie przeczyta, po co zaśmiecasz to forum ? I jaki tam on \"najdroższy\", skoro nie stać Cię na normalną z nim rozmowę ? Beznadzieja :O

on wie dlaczego nie moge mu tego powiedziec

o masz. :-) Pozdrawiam widzę ze nie tylko ja listy pisze :-)

Pisząc tu masz nadzieję [? kurna] , na co ? Nie rozumiem, po co takie osoby jak Ty piszą tego typu zdania. Czego oczekujesz po tym topicku ? Jaki on ma cel ?

Mi się ogólnie podoba... :) Pozdrawiam.

jak widac nie tylko Ty :) napisalam zeby sobie ulzyc. i nie musze sie tobie tlumaczyc.

przeciez nikt nie musi czytac

Ogólnie..co Ci się podoba ? To że pisze do internautów \"najdroższy\", czy to, że on tego \"nigdy nie przeczyta\" ? :D

nikt ci czytac nie kaze.

mysle,ze jak napiszesz jeszce pare podobnych stron, to ci w koncu przejdzie i o to chodzi.Szkoda zycia, jest piekne!

dajcie jej spokoj kurcze.....chciała to napisała! Wolicie czytac o za małych penisach i cyckach. Kuzwa!

Masz rację, ale niestety jest mi dane czytać takie kretyńskie topicki o tej porze. I to by było na tyle...I jeszcze jedno: każdy ma prawo pisać to co sądzi, to jest forum, a nie Twój prywatny folwark. :D Jeśli nie podobają Ci się opinie innych, zrezygnuj z pisania bredni.

wzajemnie

Ładny list, dobrane słowa, przemyślany wątek... :)

a nie lepiej... jak już to nazywac \'listami\', napisac zwyczajne...? na kartce... albo na ozdobnej papeterii... do koperty, wsadzic do szuflady... i już... a nóż za 100 lat ktoś znajdzie? ;)

po co sie tlumaczyc, glupio. lepiej tutaj, zniknie...

Michael... jak chcesz czytac ładne listy, to poszukaj jakichś \'literackich\'... tam są ładnie dobrane słowa... napisane jest ze smakiem, finezją... przepraszam... ale to, to zwykła pisanina jest, słowotok... moim zdaniem oczywiście.

papier juz nie przyjmuje moich slow. poza tym papier nie jest anonimowy, pismo tez. tu jest anonimowo i moge to z siebie wyrzucic.

ale na kartce, napisane atramentem ma więcej magii, jest bardziej prywatne... a ile jest frajdy kiedy można to potem spalic i rozsypac popiół na wietrze ;)

mozliwe. ale na niektore slowa szkoda papieru. a na papierze slowa moga sie rozmazac od lez...

żonaty jak nic , naopowiadał dziewczynie Bóg wie jakich bajek i śpi teraz w najlepsze , a ta cierpi...ech!

o załóż bloga... tam pisanie \'listów\' będzie o wiele bardziej... hmm... \'przyjmowalne\' ;) poza tym... \'charta non erubescit\' ;) -to tak wracając jeszcze do tych bardziej \'tradycyjnych\' metod

no właśnie... a rozmazane od łez... czy nie będą wyrażac o wiele więcej?

nie, nie zonaty. nie chce zeby wyrazaly wiecej. w ogole nie chce zeby cokolwiek wyrazaly. chce zeby ich juz nie bylo wiecej i zebym nie miala co pisac.

Do koloratki: Wiem o tym, że to tylko pisanina, ale coś mi się spodobało w niej. :) Do autorki: Radzę rzeczywiście napisać na kartce papieru, w zeszycie... Sam dużo na papierze piszę i wiesz, to wciąga :) Pozdrawiam.

pisalam juz na papierze i postanowilam z tym skonczyc. bo ile mozna? teraz napisalam tu i mam nadzieje, ze po tym rzjedzie mi ochota. co Cie sklanialo do pisania?

Do autorki: Do pisania zapędziła mnie miłość :) Od 5 lat piszę już :)

to tylko pozazdroscic Twojej milosci, ze daje Ci takie natchnienie. i szczerze jej zazdroszcze. tym czasem ide spac bo to jedyny stan kiedy nie mysle...

Do autorki: To nie była spełniona miłość, ale pisanie pozostało :) Dobranoc :)