Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*bebe*

Planujące dziecko na sierpień 2008

Polecane posty

Witam i zachęcam wszystkie przyszłe mamuski na pogaduchy. Jestem w trakcie starania sie o dziecko ....choc to moj 1 cykl mam cicha nadzieje ze sie uda:)mam pewne obawy ..tak jak wiekszosc .. ale bardzo pragne byc mamusia:)Mam 21 lat i jestem w pelni swiadoma swojej decyzji. A jak to jest u Was?zaczynacie juz starania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj BUDGIE Dodam ze to bedzie moje pierwsze dziecko.. i juterko zaczynaja mi sie dni plodne wiec bedzie to dla mnie bardzo wazny i mam nadzieje stosunkowo udany tydzien hihihi a jak to jest u Ciebie BUDGIE? ile masz lat jesli mozna spytac?masz reguralne cykle?ja mialam kiedys z tym problem ale teraz w miare sie uregulowaly POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Babe :) Ja mam 20 lat i rowniez staram sie o dzidziusia ! Mimo swojego mlodego wieku jestem swiadoma odpowiedzialnosci i wiem ze moje dziecko nie bedzie moglo sobie wymarzyc lepszej mamusi ode Mnie. Ja pragnelam miec dziecko juz od wielu lat - ale przeszkoda byl wiek i brak matury ! Teraz jestem na 2 roku studiow - oczywiscie kierunek pedagogika i gleboko w to wierze ze bede w stanie pogodzic studia z macierzynstwem. Juz wszystko sobie zaplanowalam. Moj narzeczony ma 22 lata i tak jak i ja pragnie miec dzidziusia! Pozatym mam jeszcze najukochansza babcie na swiecie ktora bedzie mnie wspierac kazdej sytuacji i zaakceptuje kazda moja decyzjei.Poza tym jest do pomocy jeszcze moja mama i rodzina narzeczonego . Jezeli chodzi o Moj cykl - to jest niezbyt regularny bo mam raz 28 raz 35 ... Gleboko w to wierze ze moze juz jestem w ciazy ale musze poczekac jeszcze troszke ...Eh ...Jestem strasznie niecierpliwa! Ciesze sie ze znalazlam Ciebie bo jestes w zblizonym do Mnie wieku :) Mam nadzieje ze uda nam sie juz w tym cyklu :) I bedziemy sie nawzajem wspierac :) KLAUDIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mi jak wygladaja Twoje starania? Ja mierze temperaturke Obserwuje sluz Robie testy owulacyjne I Biore Kwas foliowy , magnez i inne witaminki... Pozdrawiam Cieplusio... I Z Calego Serca Wam Zycze Zeby Sie Wszystkim Udalo ... :) Ja Juz Chce Widziec Na Tescie Te Upragnione I Wyczekane 2 Kreski :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja co prawda mam 25 lat i teraz staram się 3 cykl, więc nie wiem czy uda sie akurat na sierpień. Ale wam życzę jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama co prawda 20 lat temu ...Jak byla mniej wiecej w moim wieku to tez starala sie z tata o Mnie ...:P Tata byl w wojsku ...Mama napisala do taty list ze na 21 czerwca 1986r.ma zalatwic przepustke ...A jak mu nie dadza to niech ucieknie na pare h :P !Pojechala do niego on dostal przepustke na pare godzin - i w 1 cyklu im sie udalo :) Miala cykl 28 dni a 21czerwiec wypadal w 14dc - Niom...I Po 9 miesiacach pojawilam sie ja ... Potem odbyl sie slub - a ja sobie siedzialam u mamy w brzuszku... Potem juz nie bylo tak kolorowo ... ale to juz nie istotne ... Jak sadzicie ... Czy na latwosc zachodzenia w ciaze ma wplyw dziedziczenie ? Mam nadzieje ze wszystkim nam sie uda ...Jak nie w tym miesiacu to w nastepnym!!! :) Chcialabym juz w sywestra miec w sobie mojego malego anioleczka i narzeczonemu w sylwestra o punkt 24.00 powiedziec o naszym skarbeczku ...:) Pokazac testy z 2 kreskami :P No coz marzenia sie spelniaja :) Fajnie ze jestescie :) A mam jeszcze jedno pytanko w jaki sposob powiecie swojej drugiej poloweczce ze jestescie w ciazy ? Macie juz jakies pomysly...? Pozdrawiam cieplusio KLAUDIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na łatwość zachodzenia
w ciążę na pewno nie ma wpływu "dziedziczenie";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe fajna ta historia twojej mamy:) tez bym tak chciala:) z tym dzidziczeniem to tez mysle ze nie przechodzi:/ ja chcialam swojemu mezowi pokazac maciupenkie skarpetki bo takie znalazlam w sklepie i byly tak slodkie duzo fajniejsze od malutkich bucikow:) a tak swoja droga to tez chcialabym juz na sylwestra nosic w sobie fasolke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z poprzedniczką, zajście w ciąże to indywidualna sprawa. a co do powiadomienia męża, to ja mam już zrobioną przez siebie kartke z napisem: \"Zostaniesz tatą\" i obrazkiem dziecka. Poza tym mam zamiar dokupić buciki albo jakieś malutkie ubranko, przygotować jakąś romantyczną kolację i wtedy mu to dać. Już nie mogę się doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie moge sie doczekac tak bym chciala moc mu juz powiedziec ze bedzie tata on tak bardzo pragnie dziecka... wczoraj byl bardzo zawiedziony jak przyszedl i zobaczyl moja mine:/oby w tym cyklu sie udalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziewczyny jakie macie cykle, bo moje są nieregularne, byłam już nawet u gina i kazał jeszcze próbować przez 2 m-ce, a jak się nie uda to przyjść i coś pomyslimy o leczeniu. Jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babki ja też chcę dzidzię:/ niestety mój pan narazie jeszcze nie chce twierdzi ze za jakieś 3 lata... no chyba zeby była wpadka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam regularny 30 dni jak w morde strzelil od jakis 2 lat ale teraz mam jakies anomalia po pierwszym cyklu staran bo @ przyszla przed terminem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam plan
hej. życzę powoedzniea. mam prawie 25.może gdy wy urodzicie ja zacznę się z mężem starać.(sierpień 2008) mam jeszcze 2,5 roku sudiów zaocznych.... pozdrawiam życze powodzenia. boy topik nie zdziadział :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z ta mama nie chodzilo mi o to ze jak ona w pierwszym cyklu staran zaciazyla to ja tez tak bede miala na bank!Tylko ze jej z latwoscia sie udalo wiec mi tez bedzie latwiej - tzn moze nie za 1 , nie za drugim ale za 5 :) Bo niektore kobiety z tego co widze i slysze to po 2-3 lata sie staraja mimo ze sa zdrowe a badania tez bardzo pozytywne! Niom nic mniejsza z tym ... Ja rowniez zaplanowalam sobie ta chwile jak powiem narzeczonemu ... Tzn pewnie jeszcze sie to wszystko zmieni bo ...pewnie jeszcze lepsze pomysly mi wpadna do glowy ...:P Ale pierwotna wersja jest taka ... Kolacja przy swiecach ... i chcialam mu albo zapakowac w male pudeleczko 2 testy ciazowe -pozytywne... Albo zrobic przy nim test zeby byl tego swiadkiem :) Chcialam kupic podkoszulke i tam zeby mi nadrukowali - jakis fajny nadruczek - Typy .Bede Tata :) I zasłonic mu oczka zalozyc na niego ... i na pewno by sie strasznie ucieszyl i by byl dumny ze bedzie tata :) Pewnie oboje sie poplczemy ...:p Mi juz sie plakac chce nasama mysl tej wzruszajacej chwili !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudynka fajny pomysł z koszulką, mam nadzieję że uda ci się go już niedługo zrealizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe mi tez sie podoba taki pomysl:) jak bym swojemu m tak zrobila to by mnie chyba udusil z tej swojej calej radosci hehe:) ja nie wiem ile czasu starali sie moi rodzice jak na razie nie chce im nic mowic bo jak nie bedzie wychodzilo to po co maja sie denerwowac:) jak na razie robimy to w wielkiej konspiracji hehe. przeraza mnie tylko to ze jezeli bedziemy sie dlugo starac to sie zniechecimy... czemu to nie jest takie proste?? ci co nie chca to wpadaja raz dwa a jak sie chce to trzeba tyle nerwow zjesc...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiewiórka no niestety tsk jest. Moja mama wie, że się staram, lubię z nią sobie o tym pogadać. Rzadziej rozmawiam z mężem bo nie chcę by się martwił, że się jeszcze nie udało. Wy się nie zamartwiajcie, dopiero zaczynacie i może akurat się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest tak ze sie zamartwiamy staramy sie do tego podchodzic na luziku. jednak sam fakt ze za pierwszym razem nie wyszlo dla meza byl zdziwieniem bo jakto tak ze on we mnie a tu nic... chociaz ostatnio zacza czytac troche na ten temat w internecie i sie troszke uspokoil:) heheja wierze ze sie uda ale chcialabym zeby sie szybko udalo hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też zawsze myślałam że uda się od razu, a tu już 3 cykl starań, mąż się nie stresuje wcale, tylko ja panikuje- co też mam w zwyczaju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie zdarza sie czasami panikowac ale staram sie jakos to tlumic bo inaczej zostalby mi tylko szpital psychiatryczny hehe a tak na powaznie to tak czy siak to jest swojego rodzaju stres bo czekasz na @ i sie zastanawiasz czy przyjdzie czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację i to duży stres. Kiedy planujesz robić test ciążowy. Ja postanowiłam że nie zrobię wcześniej niż w 40 dc, dziś mój 26.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez to robimy w wielkiej tajemnicy :) Tylko moja psiapsiolka wie o staraniach - bo ja juz wariuje i musze sobie z nia o tym pogadac ... A mama mi o tym juz opowiadala ze 3 lata temu :) -Wiec nie jest w to wtajemniczona! Ja test zrobie ok 28 listopada ...Jak @ nie przyjdzie... Tyle ze ten miesiac chyba nie wyjdziie bo kochalismy sie Tylko do 14dc - bo pozniej zachorowalam ...i gardlo mnie strasznie bolalo...wiec przerwalismy starania ...Ale teraz juz jestem zdrowa i mam duzo energii zeby ja wykorzystac w nastepnym cyklu! Cykle mam nieregularne raz 28 potem 35 ...Wiec jakas tam szansa jest!!!! A jaka byscie plec bardziej chcialy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×