Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzanka sasankaa

Tatuś nie odwiedza synka

Polecane posty

Gość zuzanka sasankaa

Jesteśmy 2 lata po rozwodzie z jego winy, sąd ustalił że były mąż kiedy chce moze widywać naszego synka, nie mialam sprzeciwu co do tego. Tatuś odwiedział dziecko raz w miesiacu (widocznie tylko taką czul potrzebę), potem kontakty staly się rzadsze i od pół roku nie byl wogóle. Na dodatek przestał płacić alimenty, tzn. płaci raz na 3 miesiace jak sie upomnę. Zaczyna byc to dla mnie bardzo meczące, dzwonienie i upominanie się o kasę. Zamierzam napisać do sądu o tym fakcie, czy to dobry pomysł???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
zanieś wyrok do komornika, odsetki komornicze szybko tatusiowi uświadomią, że nie warto opóźniac płatności :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka sasankaa
Czyli pisanie do sądu nie ma sensu??? Myslałam że to sąd wszczyna postępowanie komornicze:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
Nie. Poszukaj w googlach komornika w twoim mieście i zanieś mu wyrok alimentacyjny. Dalej to juz nie twój problem, kasę dostarcza ci komornik, a tatuś po pierwszym ściągnięciu z pensji zrozumie, że to mało opłacalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka sasankaa
A czy do komornika mozna iść jeśli on placi dokładnie co 2,5 miesiaca? Słyszalam że jeśli nie placi 3 miesiace to wtedy dopiero można:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
a ja z kolei słyszałam, że można iść na drugi dzień po terminie płatności. Kto ci takich bajek naopowiadał? Tatuś? Masz wyrok i tam jest napisane: x zł do 10-tego każdego miesiaca. 11-tego nie ma kasy na koncie i możesz iść do komornika, bo tatuś nie wywiazuje się z obowiązków nałożonych wyrokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka sasankaa
Dziekuję Ci bardzo za informacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego w temacie
piszesz, że TATUŚ NEI ODWIEDZA SYNKA, a piszesz o alimentach cały czas? wchodząc na taki topik, raczej spodziewałam się, że napiszesz coś o dziecku - że tęskni, płacze, pyta o tatę, czeka i to sa własnei problemy z którymi sobie nei radzisz...a ty poprostu założyłaś kolejny beznadziejny topik o tym jak ściągnąć kasę od ojca :o :o :o załóż topik jeszcze raz, o tym własnie tytule bo nie o synku rzecz tylko o pieniądzach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka sasankaa
A niby dlaczego dziecko ma tęsknic, płakać, pytać skoro tatuś przez pół roku nie przjeżdża???? Poza tym napisalam - Tatus nie ma potrzeby widywania sie z dzieckiem, nie dzwoni i nie pyta czy jest zdrowe, co u niego. Przecież nie będę dziecku machać przed nosem starym zdjeciem i pytać "pamiętasz to Twó tatus".... Co do kasy i owszem piszę o niej bo na taki tor zeszla rozmowa z koleżanką ooIga. ps. Najpierw doczytaj, potem oceniaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tobie
mam podobnie , różnica polega na tym że mój syn nie widział ojca od ponad 5 lat , zero kontaktu , od roku brak wplat alimentów , komornik przez pół roku zajmował sie tą sprawą po czym dostałam adnotację że mój eks jest niewypłacalany ( nieźle kombinuje ) i radę aby pozwać dziadków, nie skorzystam , czy to ich wina że ich syn jest kim jest ? daję radę sama, choć czasem jest cieżko. Nie było problemów z synem , dużo zależy od nastawienia matki , jak nie jeczy, nie wyklina i stara sie stworzyc ciepły dom, radosne dzieciństwo to jest szansa na wychowanie młodego człowieka bez kompleksu braku ojca , tęsknota pewnie jest , ale u nas wszystko jakieś takie spokojne i wyważone , dużo z młodym rozmawiam , i nigdy nie neguję ojca , ani nie gloryfikuję , ot życie zdarzyło sie ale trzeba żyć dalej i cieszyć sie każdego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
Moim zdaniem powiem tobie żle robisz nie pozywając dziadków. Znam przypadki, ze jak komornik do dziadków zapukał to tatus od razu kombinować przestał. Pomogło jak reka odjął, kiedy musiał alimenty na syna wyrównywać własnym rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co piszecie
to NIC..........mój były mąż nie widział naszego syna 13 lat O alimentach nie wspomne, bo już zapomniałam co to takiego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam
moj byly nie odwiedza 7 lat o alimentach moge zapomniec ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie rozumiem co znaczy, że tatuś \"kombinuje\"?? tyle jest praw, tyle się słyszy o ulepszeniu karalności dłużników alimentacyjnych, o poprawieniu ściągalności długów - czy mam rozumieć, że w praktyce to wszystko jest tylko ściema? nie ma sposobu na takiego ojca? przeciez chyba mieszkają w Polsce, można zdobyć ich adres, numer konta? co dokładnie robi taki tata, wyjaśnijcie proszę dziewczyny, że jest \"niewypłacalny\"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opowiem o swojej historii gdy powiedzialam mu ze chce odejsc ze chce rozwodu on powiedzial ze nie ma sprawy ale dziecko dostane po jego trupie - zaryzykowalam odeszlam przez pierwszy miesiac odwiedzal ksiezniczke dwa razy w tygodniu potem po miesiacu przerwy byl dwa razy potem znowu ponad miesiac przerwy po sprawie rozwodowej zapomnialam powiedziec ze odeszlam na koniec grudnia po sprawie rozwodowej ktora odbyla sie w czerwcu potem byl 3 razy z miesiecznymi przerwami i dal sobie na spokoj po 2 latach zalozylam mu sprawe o pozbawienie praw rodzicielskich ale nie zabronilam odwiedzac nawet nie pofatygowal sie zadzwonic do swojego dziecka a jezeli chodzi o alimenty to nie dostalam od niego przez 5 plat nawet zlotowki przepraszam w pierwszym miesiacu zucil 30 zl teraz bede skladala doniesienie do prokuratury o swiadome i celowe uchylanie sie od placenia alimentow nie wspominajac o tym ze kredyty zaciagniete w malzenstwie musialam sama splacac a on sie tylko smial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli chodzi o termin po ktorym mozesz zlozyc wniosek do komornika to minimum 2 miesiace i jeden dzien i nie krocej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tobie
co znaczy kombinuje? no cóż nie ujawnia dochodów , pracuje na czarno,komornik odnalazł go z pomocą policji , zablokowal konta , poinformował urzedy ( Skarbowy , pracy itd ) i nic to nie zmieniło. Tak , dużo mówi sie o skuteczności ściągania zaległości alimentacyjnych , mówi , bo ja nie mam żadnych efektów. W tej chwili nie mam innego wyjscia jak założyć sprawę jego rodzicom , ale nie uważam aby oni odpowiadali za błędy czy głupotę swego dziecka , skoro sami nie widzą potrzeby pomocy wnukowi ja też uznaję że nie ma sprawy. Daję radę , nie zarabiam źle , malemu niczego nie brakuje , natomiast jestem bezradna wobec bezkarności dla alimenciarzy. Majac do wyboru szarpanie sie z kimś kto nawet nie pamieta że ma syna , wysyłanie pism itd powiedziałam pas. Nic nie bedę już robić , przypomnę sie tylko od czasu do czasu komornikowi , chociaż jestem przekonana że to nie daje żadnego efektu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwwwwwwww
Wiem cccoś o tym. Ile my matki musimy nadrabiac, żeby dziecko nie czuło tego, że tatuś już się nie interesuje. To jest podłe. Tak bardzo podłe, że nie wyobrażam sobie móc spotkac drugiego takiego chama w życiu. Przed takimi ludźmi tylko uciekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym nawet 100 razy
wolała,żeby nie odwiedzał, bo łatwiej by mi było go wychowywać bez tego taty, który potrafi powiedzeć na mnie do syna ''to idiotka''. Dodam,że jest dla niego wielkim autorytetem..........niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×