Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasienka_diligh17

Licealistka błaga o pomoc wejdziesz?

Polecane posty

Gość Kasienka_diligh17

Witam... jestem w drugiej klasie Lo. Bardzo proszę o malutką pomoc, mianowicie jak sformuować skargę na nauczyciela (chcemy napisać anonima)... wiem jak to brzmi, ale uwierzcie mi nie jestem zbuntowaną na nauczycieli nastolatką, która chce im wszytkim za przeproszeniem narobić koło d**y. Chodzi o to, że nauczycielka nie ma prawa znęcać sie psychicznie nad uczniami. Prawda? Ja na każdej lekcji z nią od pewnego czasu jestem roztrzęsiona, zdenrwowana... ludzie ja mam narwy w strzępach dzisiaj wyszłam w połowie lekcji i sie poryczalam... ja już nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_diligh17
moze najlepsza uczennicą nie jestem, ale jakby nie bylo robie notatki na lekcji, słucham, staram sie wszytko połapać..naprawde sie staram. Ona mi wjezdza na psychike:( jestem raczej szara myszka na tle klasy... ona na takie słabsze psychicznie osoby poluje. nie jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_diligh17
właśnie sie jej boje!!1 i tu jest problem. przeciez jak moje skargi przejdą gdzies bokiem...a ona sie dowie, wiecie jak to jest w szkole. nie chce zawalic roku przez jakąs malpe. a z jej przedmiotu mimo iz sie staram orłem nie jestem. Naprawde nic nie moge zrobic!! :( błagam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polacy nie gesi
a nie mozesz sie po prostu przeniesc do innej szkoly? ja tez mialam taka pojebana nauczycielke ktora se mnie upatrzyla.zaluje ze sie nie przenioslam do innej szkoly choc o tym myslalam.ale to bylo 10 lat temu na szczescie mam to za soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inez5
a rozmawialas z rodzicami?To chyba najlepszy orez,pod warunkiem,ze masz z nimi dobre relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_diligh17
chętnie opisze sytuacje ;/ zadanie domowe...Mam kompletne zeszyt ...uzupelniony slowo w slowo notatke na lekcji robilam. zlamal mi sie olowek... chcialam wyjac drugi z piornika... wiec sie schylilam do toreki. a ona zaczela na mnie krzyczec... ze zajmuje sie nie tym co powinnam. stala nade mna... nie potrafie tego opisac, tak mi wjezdzala na psychike... od dawna mam nerwice, jest to dla mnie problem. lecze sie.. nie male mialam przez to problemy. balam sie ludzi... balam wychodzic z domu. teraz kiedy jest lepiej mam sie dac takiej wariatce za przeproszeniem :( jednak.. ta wariatka moze wiecej ode mnie puki co..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
poszukaj linii zaufania do kuratorium, powinna być gdzieś taka informacja i po prostu zadzwoń. włóż dyktafon do kieszeni, ponagrywaj lekcje żeby mieć dowód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie te dzieci delikatne
teraz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiuszka123
ja tez mialam taka małpę od matmy w liceum, ponizala tych co matmy nie rozumieli-a bylo nas wielu, i jak brala do tablicy i zaczela po kims jechac to juz sie nawet nie wiedzialo jak sie ma na imie:O tez mi ztargala nerwów,ale raczej nie myśleliśmy nad jej zmianą,za bardzo się jej baliśmy,zresztą ona miala poważanie w szkole,wiec raczej by jej nie wywalili a my bysmy mieli gorzej przesrane. Ale jakos sie to wszytsko przetrwalo, dzis to potrafie sie z tego smiac. Na studiach nie jest lepiej,niektorzy wykladowcy to tez niezle szuje,poniżają jak mogą, oblewają itd. Co zrobic, trzeba to jakos przetrwać. A jesli naprawde myslicie nad jej zmianą, moze idzcie z tym do pedagoga,pogadajcie o tym jak was traktuje,w koncu od tego w szkole jest,zeby pomagac uczniom w ich problemach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_diligh17
jejku...gdybym dzisiaj albo wczoraj to nagrala.. :( ja do teraz jestem cala roztrzesiona. nie moge pozwolic zeby taka jedza niszczyla mi zycie. A najgorsza jest ta bezradnosc... z rodzicami mam srednie kontakty.. ale oni wiedza o mich problemach ze zdrowiem... boje sie jednak im powiedziec... zazwyczaj oni zrzucali wine za losy swiata na mnie :/ :( ja sie panicznie boje isc jutro dos zkoly... ja juz mam dosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jednak ...
Napisałaś "chcemy", więc jest Was więcej. Poważnych spraw nie rozwiązuje się w dziecinny sposób. Należy wystąpić z prośbą do dyrekcji o zmianę nauczyciela. Za pośrednictwem wychowawcy, pedagoga szkolnego, przewodniczącego klasy. Umotywować prośbę rzetelnie i merytorycznie. Żadnych anonimów, zawsze wiadomo, kto je napisał. Jest to pomysł, który obróci się przeciwko Wam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anonim to kiepski pomysł. Jeśli NAPRAWDĘ dzieje się coś złego, a nie jesteś tylko rozkapryszoną lalunią, to Ty wyjdziesz z tego obronną ręką, nie ona. Musisz mieć też jakiś dowód na nieodpowiednie zachowanie nauczycielki. Np. nagranie kąśliwej uwagi, która godzi w Twoją godność osobistą, albo zapis takowej poczyniony przez nią. Same relacje \"świadków\" na nic się nie zdadzą, bo pewnie większość trzęsie portkami gorzej niż Ty i by się posrali prędzej niż wzięli sytuację w swoje ręce :P Pamiętaj, że takie sprawy są bardzo delikatne i możesz być pewna, że jeśli zgłosisz się ze swoim problemem do dyrekcji lub pedagoga szkolnego, uszanują oni Twoje pragnienie anonimowości. To ich psi obowiązek! Pisanie anonimowych skarg to dziecinada i sugeruje że problem jest na tyle nieznaczący, że nie ma nawet kto o nim pogadać. Jeśli naprawdę się nad Tobą znęca, to masz prawo z tym walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_diligh17
dziekuje za wyczerpujacą wypowiedź:) a no ze mam słabą psychike to wiem ;D i dlatego mi z tym ciężko ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci tak...w szkole sredniej mielismy nauczyciela od matematyki...uczyl kilka klas...co slabsi uczniowie musieli brac u niego korepetycje, \"bral\" prezenty za promocje do nastepnej klasy (perfumy, alkohol badz gotowke), dziewczynom prawil niedwuznaczne teksty, chlopaki musieli chodzic na strasznie kosztowne korepetycje...oczywiscie do niego...dyrektor o wszystkim wiedzial ale przymykal oczy...wiec opowiedzielismy cala sytuacje kolesiowi ktorego kazdy sie bal...na lekcjach u niego byli wszyscy, nauczeni, nikt nie smial sie odezwac niepytany...i co?koles nam pomogl...nie wiem co zrobil ani jak to zrobil ale po wakacjach matematyka juz nie bylo... moze tez pogadajcie z jakims nauczycielem...opowiedzcie mu co sie dzieje...nie pisz anonimow bo to nic nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_diligh17
dzisiaj na przykład na historii zapomniałam kiedy była bitwa pod grunwaldem i palnęłam że w 1939, a ta baba powiedziała, że jestem tępa jak polsilver. Co to wogóle ma znaczyć takie chamskie teksty? Każdemu się może zdażyć zapomnieć taką głupotkę, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inez5
pedro,masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_diligh17
za podszywy rowniesz dziekuje ;/ jestescie poprostu zalosnymi szmatami! i nawet nie smiecie sie podpisac swoim nickiem ;) mozg wyparowal dawno temu..albo porpstu macie za male lby i nosicie go w dupie.. a tam.. mądrość jest ulotna. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_diligh17
przepraszam z gory za błąd w równieŻ =] tutaj ludzie lubia sie tego czepiac... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam szczerą nadzieję że to z tym grunwaldem to podszyw :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_diligh17
oj, chyba jestem niewyspana. Oczywiście chodziło mi o rUwnież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_diligh17
poprostu sie boje ;/ boje sie porozmawiac z pedagogiem.. wiecie wszyscy w szkole nauczyciele pedagog itd. wielcy friends zazwyczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inez5
chryste panie...jak mozna zapomniec bitwe pod Grunwaldem-14 o7 141o....godzina nie ustalona....chociaz w filmie,Jagiello spojrzal na zegarek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_diligh17
do tego pani pedagog też się na mnie uwzięła i jak się poskarżę, to się potem będzie mścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_diligh17
sorry ale to są podszywy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani nauczycielka
ja ci dam nagrywanie zajęć. jutro w szkole to dopiero zobaczysz. Dobrze że napsałaś że masz na imię katarzyna, to juz wiem że chodzi o ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inez5
no coz Kaska,to forum jest przesmiewcze(kazdy sie wyzywa:)Zle trafilas:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_diligh17
inez5 wiem... dlatego żegnam się :) i jeszcze raz wielkie dzieki...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inez5
najpierw poradz sobie z nerwica,a pozniej naucz sie dobrze i utrzyj nosa nauczycielce...a moze odwrotnie?Trzymam za Ciebie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_diligh17
dziekuje :* z nerwica walczylam dlugo.. dlatego teraz jestem taka cieta. zaden malpiszon mi nie zepsuje zdrowia na nowo... bo dlugo z tym walczylam i dalej walcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inez5
i tak trzymaj,nie pisz zadnych donosow,bo nie wygrasz,ale zaimponuj belferce wiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×