Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to była noc

Pies szczeka i warczy, a w pokoju nikogo nie ma

Polecane posty

Gość to była noc

Ale miałam noc :o Czy Wasze pieski też tak wariują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajt
psy czesto widza rzeczy ktorych normalni ludzie nie widza. moze ktos wczesniej mieszkal w tym mieszkaniu i zmarł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to była noc
no fakt! teraz mi uświadomiłaś, że w tym pokoju tydzień temu zmarł inkasent z elektrowni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może coś słyszał... psy mają dużo lepszy sluch niz ludzie, do tego wiekszy zakres sluchowy, np. słyszą ultradźwięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to była noc
właśnie chodzi o to, że nikt nie zmarł, mieszkamy w domku jednorodzinnym, a więc mogę być tego pewna poza tym, on nie nasłuchiwał, tylko patrzył w jedno miejsce w okolicy narożnika i stołu, nawet jak mu zasłaniałam oczy to wyrywał się i dalej się tam patrzył i warczał :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Strachy na lachy
widzial ducha na bank :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łee
pewnie widział ducha :) wspołczuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to była noc
no, ale czego mi współczuć? może i widział ale tak dziwnie warczał, tak jakby sam nie był pewien czy szczekać czy nie szczekać albo raczej tak jakby ktoś go uspokajał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie masz mysz w pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łee
bo ja bym chyba na zawał zeszła w takiej sytuacji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to była noc
ale mnie się zdarzyło tak pierwszy raz, Myślałam, że pies ma haluny czy coś, ale to trwało zbyt długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno jakies myszy. moj pies kiedys jak nienormalny na trawie stał i szczekał w jesdn punkt, jak podeszlam to sie okazalo ze to zaba :D fuuuu :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to była noc
mysz na wysokości stołu? Nie, u nas nigdy myszy nie było, dom jest w miarę nowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buuu az mi ciary przeszły po plecach :( moze wyobrazil sobie ze stol to cos innego i szczekał ... bez kitu nie wiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×