Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co_Robic

Czy ktoras z Was jest na macierzynskim i mieszka z tesciami ???????

Polecane posty

Gość Co_Robic

pytanie jak wyzej ... jak sobie radzicie, bo ja powoli wariuje .... niunia ma 6 tyg. no i ja z nia w domku jestem, ale nie sama tylko w towarzystwie emerytowanych tesciow. Cholery mozna dostac !!!!!!! Maz idzie do pracy, a ja siedze i wyje bo nie moge zniesc takiego zycia na dluzsza mete :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co_Robic
nikt tak nie mieszka ?????? jeszcze bardziej mi smutno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a coś ty
jest wyjście WYPROWADZIĆ SIĘ Choćby w ubóstwie i ciasnocie,ale u siebie.Masz swoje drzwi i swój w nich zamek i jesteś swoją panią:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mieszkałam
Tylko że to byli moi rodzice i nie było tak zle chyba że mały płakał a ja nie mogłam go uspokoić to ojciec do mnie,mama jakoś go może uspokoić a ty hehe.Na szczęscie już nie mieszkam z rodzicami, ale jak pomysle to lepiej byłoby chyba z teściami bo oni się nie wtrącali a rodzice to mieli odwagę bo byłam ich córką ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co_Robic
wlasnie o to chodzi .... cale dnie tu spedzam i nie czuje sie jak u siebie ... okropne uczucie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mieszkałam
Popieram ciasno ale własno przynajmiej nikt mi się w gary nie wpierdziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a coś ty
nie masz możliwości wyprowadzenia się?Przecież tak nie da się na dłuższą metę.Zaraz pewnie zaczniesz się z mężem kłócić............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a coś ty
ja mieszkałam----------- nie masz racji.Rodzicom możesz zwrócić uwagę,opieprzyć czy powiedzieć,żeby się nie wtrącali.A teściowie??to inna bajka.Obraza zaraz na cały świat.Poza tym nie masz śmiałości ,bo obcy ludzie.Możesz zacisnąć najwyżej zęby i poryczeć sobie w poduszkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co_Robic
Ale wiecie co, to nawet nie jest wpieprzanie sie ... tylko a co pomoc, a moze tak, a czemu drzwi do pokoju ciagle zamkniete (karmie piersia), a gdzie idziesz, to ja razem pojde na spacer (!!!!!!) chociaz do tej pory spacery byly jedyna okazja, aby byc samej to teraz i tam ze mna laza !!!!! tragedia !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a coś ty
aaaaaaaaaaaaa czyli to taki typ życzliwych:D Też moga zamęczyć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co_Robic
a cos ty ------- masz racje - ze swoimi rodzicami byloby inaczej, a tu ... dokladnie jak mowisz - obcy ludzie i glupio tak !!! nie mam tez smialosci mezowi o tym wszystkim powiedziec i tak to dusze w sobie ... ale ile tak mozna ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×