Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasiulaha

W listopadzie kończy roczek____Nasze szczęścia

Polecane posty

Gość kasiulacha
iwonka86 no to gratuluję wcześnie zaczął chodzić. A jak pomyślę ze rok temu ciarki mnie przechodziły o tej porze ze to może dziś to mi smutno ze to już rok temu bylo i ciarki mnie przechodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o co wogóle chodzi z ta akcją z pomaranczkami (kto to jest)i dlaczego nie ma juz tematu listopad 2006 tez tam zaglądałam.Myślałam ze tutaj popiszemy sobie o naszych pociechach.Za mało czasu mają inne mamy?? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki:-) oj malo czasy Czasem nawet wieczorem nie mam sily siedziec przy komputerze Chcialam was zapytac czy uzywacie albo uzywalyscie chodzika? Jakby synus nie dostal na chrzest to pewnie bym nie kupowala ale skoro jest i maly stabilnie stoi wiec go wlozylam Ale ma dziecko frajde smiga po calym domu a ja mam chwile zeby zrobic obiad Nie wiem czy dobrze zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka twoj synek jest od mojego mlodszy o jeden dzien:-) Fajnie ze juz chodzi Moj przy meblach bardzo ladnie czasem trzymany pod raczki tez chodzi ale przewaznie mu sie nie chce wiec go nie zmuszam Chcialabym zeby zaczol chodzic do stycznia bo wracam do pracy Powiem wam ze im blizej tego powrotu tym bardziej sie denerwuje i mam wyrzuty sumienia ze zostawiam moje malenstwo Bede miec opiekunke ktora bawila dzieci u kilku naszych znajomych Cieszy sie swietna opinia ale wiadomo mama to mama a opiekunka to opiekunka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja wczoraj skonczyla roczek :) Czasu to za grosz nie mam, Caly czas trzyma mnie za nogawke. Chodzika nie mamy pchacza tez nie mamy. Mloda jakos sobie radzi ja gorzej bo na chwile mnie nie odstepuje bo sluze za chodzik. Jakie zabawki typu edukacyjnego sprawdzily sie u waszych maluchow czym lubia sie bawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny Mimo że jestem z topiku grudniówek 2006, to strasznie mi brakuje Listopadówek 2006, bo w ciąży zaglądałam tam regularnie i od dawna już nie mogłam go znaleźć. U nas też ciągle były ataki pomarańczy (sama byłam jednym z obektów ataku), ale nie dałyśmy się i jakoś to się kula, jest bardzo sympatycznie. Moja córka w niedzielę skończy 11 miesięcy, od 3 tygodni już chodzi i to nawet dobrze, ma dopiero 2 zęby i słabe \"upierzenie\", ale wszystko przed nią ;). Jest absorbująca i wymaga stuprocentowej uwagi w dzień, ale potrafi to wynagrodzić soczystymi całuskami. Jak była mała, to non stop się darła ;), ale na szczęście wyrosła z tego, choć na brak coraz to nowych atrakcji nie narzekamy :D Waży już 9200 g, jak miała 6,5 miesiąca i dostała pierwsze stałe pokarmy, odstawiła się od piersi z dnia na dzień. W zasadzie to je prawie wszystko (co dozwolone w jej wieku), ale ma dni, że wybrzydza i drobi jedzenie kurkom ;). Nigdy nie przesypiała całych nocy, ma 2-3 pobudki, ale wystarczy dać smoczka i przytulić, a nad ranem pije mleczko. W dzień śpi różnie, bywało (w najgorszych okresach) i 2 razy po 15 min, ale odkąd chodzi jest super, bo się namęczy, nadrepta i śpi 2 razy po 1,5 godz, dziś nawet po południu spała przeszło 2 godz. No i od jakiś 6 miesięcy sama zasypia, nie trzeba jej nosić :) Nie chorowała aż do skończenia 10 miesięcy, teraz jakoś nie może pozbyć się kataru. Ale nie dziwię się - mieszkamy w domu pełnym ludzi, na dole jest drugie dziecko (14 miesięcy), które ciągle choruje :O Jestem na urlopie wychowawczym, ale po nowym roku muszę wrócić do pracy, tzn znaleźć nową, bo do poprzedniej mam za daleki dojazd. To chyba tyle w telegraficznym skrócie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak juz pisałam, listopadówki 2006 z kafeterii poszły na inne prywatne forum. I raczej nie bedzie powrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny.Jesli chodzi o chodzik to mialam chodzik lecz go nie używałam, teraz gdy już Ola sama może chodzić i już zaczyna czasem pozwalam jej pobrykać w nim,ja wiem że jest w nim bezpieczniej niż jak gdyby sama chodziła(ciągle się gdzieś stuka)a ja w tym czasie zmywam lub gotuję.Jutro Ola kończy roczek (a rok temu od 17godz byłam na porodówce).Z tej racji dostała już trochę zabawek np wózek dla lalek kostkę w którą wrzuca się różne kształty klocków.Lubi też grać na mini sentyzatorze i śpiewa ale to chyba po mamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny.Jesli chodzi o chodzik to mialam chodzik lecz go nie używałam, teraz gdy już Ola sama może chodzić i już zaczyna czasem pozwalam jej pobrykać w nim,ja wiem że jest w nim bezpieczniej niż jak gdyby sama chodziła(ciągle się gdzieś stuka)a ja w tym czasie zmywam lub gotuję.Jutro Ola kończy roczek (a rok temu od 17godz byłam na porodówce).Z tej racji dostała już trochę zabawek np wózek dla lalek kostkę w którą wrzuca się różne kształty klocków.Lubi też grać na mini sentyzatorze i śpiewa ale to chyba po mamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny.Jesli chodzi o chodzik to mialam chodzik lecz go nie używałam, teraz gdy już Ola sama może chodzić i już zaczyna czasem pozwalam jej pobrykać w nim,ja wiem że jest w nim bezpieczniej niż jak gdyby sama chodziła(ciągle się gdzieś stuka)a ja w tym czasie zmywam lub gotuję.Jutro Ola kończy roczek (a rok temu od 17godz byłam na porodówce).Z tej racji dostała już trochę zabawek np wózek dla lalek kostkę w którą wrzuca się różne kształty klocków.Lubi też grać na mini sentyzatorze i śpiewa ale to chyba po mamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny.Jesli chodzi o chodzik to mialam chodzik lecz go nie używałam, teraz gdy już Ola sama może chodzić i już zaczyna czasem pozwalam jej pobrykać w nim,ja wiem że jest w nim bezpieczniej niż jak gdyby sama chodziła(ciągle się gdzieś stuka)a ja w tym czasie zmywam lub gotuję.Jutro Ola kończy roczek (a rok temu od 17godz byłam na porodówce).Z tej racji dostała już trochę zabawek np wózek dla lalek kostkę w którą wrzuca się różne kształty klocków.Lubi też grać na mini sentyzatorze i śpiewa ale to chyba po mamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny.Jesli chodzi o chodzik to mialam chodzik lecz go nie używałam, teraz gdy już Ola sama może chodzić i już zaczyna czasem pozwalam jej pobrykać w nim,ja wiem że jest w nim bezpieczniej niż jak gdyby sama chodziła(ciągle się gdzieś stuka)a ja w tym czasie zmywam lub gotuję.Jutro Ola kończy roczek (a rok temu od 17godz byłam na porodówce).Z tej racji dostała już trochę zabawek np wózek dla lalek kostkę w którą wrzuca się różne kształty klocków.Lubi też grać na mini sentyzatorze i śpiewa ale to chyba po mamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny.Jesli chodzi o chodzik to mialam chodzik lecz go nie używałam, teraz gdy już Ola sama może chodzić i już zaczyna czasem pozwalam jej pobrykać w nim,ja wiem że jest w nim bezpieczniej niż jak gdyby sama chodziła(ciągle się gdzieś stuka)a ja w tym czasie zmywam lub gotuję.Jutro Ola kończy roczek (a rok temu od 17godz byłam na porodówce).Z tej racji dostała już trochę zabawek np wózek dla lalek kostkę w którą wrzuca się różne kształty klocków.Lubi też grać na mini sentyzatorze i śpiewa ale to chyba po mamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kicia 76 no to kiedy zabieramy się za oduczanie cyca?My juz po mału zaczynamy kilka razy uspałam Olę bez cyca co wczesniej się nie zdażało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczynki:-) kasiulaha wszystkiego najlepszego dla coreczki z okazji urodzin :-) Ja mojego synka odstawilam od piersi jak mial 7 miesiecy Mialam bardzo malo pokarmu a maly ssal na sile w rezultacie mialam tak zmasakrowane sutki ze pil mleko z krwia Nawet nie chce tego wspominac On nie chcial pic z butelki nawet herbatki Dokarmialam go lyzka i to byl koszmar bo karmienie trwalo godzinami W sumie to od 4 miesiaca chcielismy go nauczyc ale delikatnie zeby go nie zrazic Pewnego dnia poszlam do fryziera wiec zeszlo mi kilka godzin a z Patryczkiem zostal maz maly nie chcial z lyzki wiec ten go przeglodzil (Ja nigdy nie mialam tyle odwagi zeby mu nie dac jesc jak widzialam ze glodny) i dal butle Maly sie przyssal i od tego dnia juz nie podalam piersi Powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różne są opinie o szkodliwości chodzików. Ale 11 lat temu nikt o tym nie słyszał i mój syn używał go od 6-11 m.ż , wiadomo ze nie cały dzień tylko np. godzinkę dziennie i...............ma prosty kręgosłup ( na 26 osób w klasie on jest w 9 dzieci które nie muszą chodzić na gimnastykę korekcyjną) , nogi i stoy też ma normalne , córka też używała chodzika i zaczęła chodzić jak miała 9,5 miesiąca . Jedyny minus że dziecko po chodziku zaczyna chodzic na palcach... No ja tez jestem na etapie wspomnień , rok temu było tak cieplutko o tej porze a teraz góra śniegu................ Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi rodzice ostatnio wspominali jak tata sam mi zrobil chodzik z jakiejs obreczy i nigdy nie mialam problemu z kregoslupem:-) teraz duxzo rzeczy sie mowi i duzo zabrania Wydaje mi sie ze trzeba miec do wszystkiego dystans Widze ze miedzy Twoimi dzieciaczkami jest 10 lat roznicy Ja nastepne planuje za jakies 5 lat chyba ze cos mi sie odmieni:-) Jak to wyglada z twojej strony fajna taka duza roznica wieku? Jak to wyglada u ciebie ?Niektorzy mowia ze lepiej jak jest mala roznica a ja jakos mie mam przekonania Zreszta Chce znowu isc do szkoly Podoba mi sie pewien kierunek i marze o otwarciu swojego interesu Narazie tylko marze moze kiedys uda mi sie zrealizowac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sandra ja myślę że dla dzieci lepsza mała róznica wieku , ja tak planowalam ze między dziećmi będzie 3-4 lataróznicy a jest.........10 lat , nie moglam zajśc w ciążę , w 2002 roku wreszcie zaszłam to ciąża obumarła w 12 t.c. potem znów staranka i NIC!!! Wreszcie już stracilam nadzieję i wtedy UDAŁO SIĘ !!!!! Dla mnie to CUD tym bardziej ze tyle lat staran , hormony dobrze wychodziły miałam monitoring owulacji ponad 2 lata cykl w cykl i jajka zawsze były , pękały a ciąży nie było. Miałam tez robioną laparoskopię i HSG i tu tez było O.K. Dla mnie taka róznica wieku ( choć tego nie planowałam) jest super , syn chętnie zajmuje się mała , posprząta zabawki . Za 3-4 lata wejdzie w najgorszy wiek nastolatka , zacznie sie oddalać od nas a my będziemy mieć dalej małą Zosieńkę. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczynki jak tam? Ja dzis tez koncze nastepny roczek, oj stara sie robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×