czy komus jest teraz tak smutno jak mi

jestem pogodną osobą,ale stało się,mam doła.zwolniłam się z pracy od tamtej pory nie mogę znaleźć nowej:( mam chłopaka,ale on nawet nie ma ostatnio czasu dla mnie pomimo że pracuje 8h dziennie,przykładowo od tamtej niedzieli widzieliśmy się we wtorek brakuje mi koleżanek,w średniej szkole nie narzekałam,teraz mam 1,mam więcej super kumpeli ale tam gdzie studiuje komu coś leży na sercu?,piszcie,może się pocieszymy

widzę że nawet tu nie ma z kim pogadać

pracy i uciekła z miejsca w którym mieszkam

ja się zwolniłam bo nie mogłam już patrzeć na niektóre twarze, rodzice mi pomogli i się zwolniłam a czemu byś chciała opuścić miasto?

w pracy, uwielbiam to co robię bez pracy byłby jeszcze gorzej uciekłabym zupełnie z innego powodu

ja jestem smutna o moj chlopak wychodzi z domu o 5 rano i nie ma go do tej pory. przewaznie wraca o 18;30 i w ogole w niczym nie chce mi pomoc. bez przerwy siedze z dzieckiem sprzatam piore gotuje prasuje.... a on iedy przychodzi z pracy ma to w dupie i zasypia o 20 ;/ kolezanek kiedys mialam wiecej... teraz mam kilka ale sa poprostu zajebiste

no to rzeczywiście,a małe masz dziecko? bo ja nie chciałabym własnie tak w domu siedzieć,jakby już podrosło troszkę to bym do pracy poszła,do ludzi,a nie tylko gary i dziecko bardzo lubię wszystich >>>a czemu byś uciekła?

moja mala ma 3 miesiace.... i to wcale nie jest tak ze spi caly czas... niekiedy tak daje popalic ze mi juz na wieczor naprawde nie chce... na szczescie w sobote dziewczyny biora mnie na dyskoteke to sie troszke rozerwe :)

jestem smutna mam kryzys w zwiazku, a do tego dzisiaj dowiedzialam sie, ze jesli chce kontynuowac nauke w collegu (mieszkam w uk) to musze za nia zaplacic, niesprawiedliwe, bo inni nie placa! bo za malo zarabiaja nie stac mnie na oplate za szkole, i tak juz za opiekunke dla dziecka sporo place no nic tylko sie upic!!!!!!!!!!!!!!

a ja sie chyba upije!!

dobrze,że chociaż w sobotę możesz się rozerwać,masz czas dla siebie

moj syn ma 9 miesiecy i szkola to byla moja jedyna ucieczka od tej codziennosci, na 3 godzinki

podziwiam Was że wyjechałyście za granicę,bo ja bym bardzo tęskniła,jeszcze sama siedziec przez cały dzień,chociaż tu w kraju też czuję się czasem samotna

ja studiuje zaocznie ale nie jest to moj wymarzony kierunek niestety. kiedy rodzice dowiedzieli sie o ciazy musialam zrobic to co oni chcieli.. a 1 czerwca mialam jechac do kuzynki do irlandii;/

tu sie latwiej zyje, ale niestety jak odludek, prawie... cos za cos...

a dla moich kolezanek moglabym spiewac piosenke dody "dziekuje" jest piekna... i mowi wlasnie o nich :)

przynajmniej ma ci kto dziecka popilnowac, jak chcesz gdzies wyjsc, a ja nawet do sklepu musze malego targac!

mnie też jest smutno bo mój facet ma dla mnie mało czasu (pracuje w delegacji), więc rozmawiamy codziennie przez tel. ale czasem mi mówi,ze nic u niego ciekawgo, że nie ma o czym gadać, itp, ale z koleżaneczką którą poznał 4 m-ce temu na gg widocznie codziennie ma temat bo znią gada i zawsze znajdzie czas, a co najgorsze to, że on nie widzi w tym nic złego.Ja się czuję odsunięta na drugi plan i mało ważna i że ją woli odemnie mimo, że jesteśmy ze soba już prawie 8 lat, a mieszkamy od 3 - z tym, że taraz pracuje w dselegacji.

mnie tez maz ostatnio olewa, ale szkola sie bardziej przejelam

przypilnuja mi dziecka ale tez nie zawsze... w sobote bedzie z nia jej tata siedzial i tyle... chociaz jak widze jak on nie daje sobie rady albo spi z nia w pokoju a ona sie budzi i placze a on nadal spi.... niekiedy mam go dosc... no ale coz tak to jest robic sobie dziecko za mlodu. ide dziewczyny bo przykjechal papa. trzymajcie sie