Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość powiedzcie mi

WASZE OBSERWACJE Z ŻYCIA ODNOŚNIE URODY

Polecane posty

Gość powiedzcie mi

Interesuje mnie ten temat. Dziewczyny przypomnijcie sobie najpiękniejszą koleżankę ze wszystkich jaką zdarzyło wam się poznać i odpowiedzcie czy ma ona szczęście w miłości ? Czy miała powodzenie ? Czy udało się jej związać z równie atrakcyjnym facetem ? Czy jest szczęśliwa ? Przypomnijcie sobie też najprzystojniejszego waszego znajomego, tzw. najlepszą partię w okolicy i odpowiedzcie na te same pytania. Chcę się zorientować jak się ta gloryfikacja piękna w dzisiejszych czasach ma do szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dwóch najprzystojniejszych sąsiadów (w każdym się kochałam 😭... jeden zmienia panny jak rękawiczki, umawia się z nimi na seks.... drugi dłuuugo nie miał dziewczyny, dopiero na studiach, teraz chyba jest w stałym związku.... najładniejsza dziewczyna z klasy z podstawówki - ma faceta, ale też ma anoreksję... w liceum miałam sfeminizowaną klasę, więc trudno powiedzieć która najpiękniejsza... moja przyjaciółka, szczuplejsza ode mnie, ładniejsze ciuchy, włosy, zadbana, czy ładniejsza to nie powiem :P ale po krótkim jedynym nieudanym związku, nadal sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a ja jestem \"pasztetem\" i jestem w stałym związku ponad 3 lata, mam dobrego, przystojnego faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o moje ladniejsze kolezanki to: jedna wyszla za maz po bardzo dlugim zwiazku jeszcze zza czasow liceum. druga (przesliczna dziewczyna) dlugo nie mogla sobie nikogo znalesc bo wielu facetow patrzylo sie tylko na fakt ze ladna i na nic wiecej. w koncu znalazla sobie faceta bardzo brzydkiego ale ktory umial dostrzec w niej nie tylko urode. wyszla za niego za maz, jest szczesliwa i mieszkaja poza polska. trzecia ktora byla bardzo ladna i bardzo towarzyska, taka imprezowiczka, z tego co wiem jest singlem, skacze troche z kwiatka na kwiatek, imprezuje, ma powodzenie ale jakos tego jedynego nie potrafi sobie znalesc. Ja nie brzydka ale tez i nie bardzo piekna (na tle wyzej wymienionych kolezanek o sredniej urodzie powiedzialabym) od 5 lat jestem w zwiazku a od 2 lat w zwiazku malzenskim i tez szczesliwa:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajakasa
a ktora z waszych kolezanek co nie byla za ladna taka sredniej urody ma teraz meza itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasciwie obracalam sie glownie w srodowisku tych ladnych i na ich tle bylam chyba najbrzydsza hehe --no ale meza mam czyli znaczy yo ze nie tylko super laski maja facetow. Na moim roku byla tez dziewczyna niby nie brzydka ale taka szara myszka nigdy nie umalowana, zawsze ubrana na ciemno. Wyszla za maz jako pierwsza na roku i to naprawde za bardzo przystojnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
tylko nie wpadajcie w pułapkę, że szczytem szczęścia jest posiadanie męża...to żałosne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike////.../////
jak patrzę na moje znajome to tym najładniejszym związkowo gorzej wychodzi niż tym przeciętnym...tak porównując procentowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie najladniejszymi osobami sa moja siostra i kuzynka. Siostrze czasem sie ukladalo z facetami, czasami nie, tak jak i mi w sumie, kuzynka w wieku 17 lat zaliczyla niechciana ciaze i poronienie, teraz ma faceta, ktory siedzial w wiezieniu i ktorego nie akceptuja jej rodzice... Inna bardzo ladna kuzynka wyszla za maz i ma dzicko, troche sie roztyla, ale chyba jest szczesliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna moja bardzo
ladna kolezanka ma koszmarnie pokrecony charakter i w ogole z facetami dogadac sie nie umie/nie moze/nie chce ... nie wiem ja chyba jestem niczego sobie... ale z facetami srednio mi sie uklada z moich znajomych najszczesliwsze w zwiazakach sa dziewczyny o przecietnej urodzie, ale za to pewne siebie, zadbane, seksowne, lubiace facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawde zycie nie rozpieszcza nikogo, a uroda nie jest gwarancja szczescia, niestety ludzie w to nie wierza. Mysla, ze jak zaspokoja swoja proznosc to beda szczesliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak te piękne biorą
brzydali lub przeciętniaków jeszcze nie widziałem pięknej z pięknym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa no
kobiety dzielą się na brzydkie, przeciętne, ładne i piękne ten ostatni rodzaj występuje w ilościach śladowych. najcześciej przeciętne mają najwięcej farta w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×