Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość shirley mc.

duuuuuży problem z kotem!

Polecane posty

Gość shirley mc.

Mój kociak ma 5 miesięcy.Mam z nim bardzo duży problem jeśli chodzi o żywienie.Kupuje mu suchą karme, nie jakieś whiskas tylko lepsza ze sklepu zoologicznego, taką, która polecił mi wet.Poza tym kupuje mu whiskas w puszkach dla juniorów, różne smaki:tunczyk, kurczak, królik, dziczyzna, indyk itd....oprócz tego daje mu chuda wędline, pasztet domowy, podroby, miesko gotowane.I to wszystko trafia do kosza albo pod śmietnik dla bezdomnych psów i kotów!Lezy w misce aż się nie zeschnie, wtedy musze wyrzucać.Kot chce jeść to co ja, cokolwiek by to było.Ma pełne miski ale jak jestem w kuchni i coś jem to łasi się do mnie i miauczy udając głodnego.Wtedy mu daje jeść od siebie ale przeciez tak cały czas być nie może.Musi sie nauczyć, że ma swoją karme, że nie je się z ręki tylko z miski, ze powinien jeść to co jest dla niego przeznacozne.Co ja mam zrobić?Mam już dość marnotrawienia pieniedzy na te wszystkie drogie karmy, których on nie je!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz być konsekwentna. dajesz mu z ręki to będzie jadł z ręki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiii
Pomarzyć dobra rzecz..... Kot już postanowil i tego nie zmienisz :p nie kupuj mu karm w sklepach skoro widzisz że mu nie smakują. Moje wszystkie też nie lubią suchej karmy i zdecydowanie wolą jeść to co ja. A to że udaje glodnego - standard w wydaniu kotów. Moje wszystkie trzy jak tylko widzą że coś jem to od razu stają się przeglodne, a że w miskach pelno to już inna historia.... A przeglodzenie nic nie da, przynajmniej na moje koty to nie dziala wogóle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shirley mc.
Ale jak mam go przygłodzić jak udaje takiego biednego, zaglodzonego i pcha mi sie na kolana jak cos jem:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyrobiłas w nim zły nawyk - jedzenie z ręki. Nawet, jak chcesz mu dać coś od siebie, to powinnas to zanieść do jego miski. Może spróbuj teraz tak - dostaw pustą miskę koło tych pełnych i jak coś od Ciebie chce - to mu tam wrzucaj. To go nauczy jedzenia z miski. Potem może spróbuj wrzucać mu to \"swoje\" jedzenie do miski z jego jedzeniem. Takim sposobem stopniowo nauczy się jeść swoje jedzenie ze swojej miski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jednak ludzkie żarcie
nie jest dobre dla kota,optowałabym za puszkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiii
Może to glupio zabrzmi ale może dawaj mu jedzenie kolo miski. Moje koty bardzo żadko jedzą coś jak mają wlożone do miseczki, ale jak tylko to samo moją kolo miski to wcinają z apetytem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w czym problem
dawaj mu to co jesz zaoszczędzisz na karmie obecny kociak je tylko kittekata, poprzedni 12 letni jadł wszystko to co my, niech je to co lubi po co masz go męczyc ?! jesli sądzicie że nauczycie kota jeśc z miski to jesteście w błędzie, tu nie chodzi o nawyk jedzenia z miski ale niechęc do gotowej karmy mój kociak lubi tylko jeden typ karmy i chociażby nie jadł cały dzień innej nie ruszy, to kwestia preferowanego przez niego smaku, zapachu i konsystencji (są wersje karm w galaretce lub w sosie, mimo ze mają chyba ten sama smak tych w sosie nie lubi, ze wstrętem wybiera kawałki mięsa pazurami i otrzepuje łapki z sosu) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shirley mc.
wii no to co robisz w takim razie? z suchej karmy kupuje acana kitten wcześniej purine, royal kanin. z mokrej felix sheba, ale nie je wiec zaczelam kupowac tansza whiskas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiii
Zgadzam się ze zaoszczędzisz na karmie :p I uważam że glupotą jest pisanie że ludzkie jedzenie szkodzi kotu. Bo niby taka szynka czy pasztet mu zaszkodzi?? Ciekawe w takim razie że jak upoluje myszę czy ptaszka i go zje w calości to mu nie zaszkodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opętana owca
Kotu trzeba dawać tłuste mięso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w czym problem
tamten 12 letni weteren jadł to co my: czyli np spaghetti z sosem, gotowane jaja na twardo, szpinak z ziemniakami, marchewkę z groszkiem...w zasadzie jedyną rzeczą której nie jadł to chyba czekolada ;-) uwielbiał rozmącone jajko ze śmietanką, bitą śmietanę, biszkopty, torty z kremem przy bloku mamy kilka śmietnikowców karmię je gotowanym ryżem wymieszanym z tuńczykiem w oleju, uwielbiją to, za to suchej karmy tańszych firm nie tkną (no chyba że nie dostaną nic innego) daję im też resztki z obiadu, resztki mięsa, sos z makaronem, ryż, ziemniaki, gotowane warzywa z zupy, resztki zup nagotowanych na mięsie...wcinaja aż im sie uszy trzęsą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w czym problem
w sumie mój staż w opiece nad kotami to ponad 20 lat, więc trochę już na kotach sie znam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiii
Ja żeby mieć czyste sumienie zawsze daje kotom pelną miskę jedzenia (mam psa także chociaż on to je jak nie to wyrzucam). Koty czasami coś tam zajrza do tej miski ale to żadkość. Są karmione kanapkami pokrajanymi w malutką kosteczkę i posmarowane czymś typu pasztet, serek bialy lub paprykaż (spróbuj dać swojemu 100% gwarancji że bedzie zachwycony bo to pachnie rybą) bo jak mają jakąś kielbasę to zjedzą samą a chleb zostawiają. Mają w misce zupę z obiadu (nie jedzą ale mają w razie by się któryś namyślil). A poza tym to spróbuj zapytać w sklepie mięsnym (ja kupuje w Chochlu) o karmę dla psa lub kota, ona jest bardzo tania jakieś 2zl a moje koty ją uwielbiają. I oczywiście jedzą tylko na podlodze, jak im się ją pokraje na tależyk to i tak wyciągaja na podlogę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shirley mc.
Jedzeni stawiane koło misek tez nie skutkuje bo tak robiłam.Tu nie chodzi o to, że on nie chce jeśc tylko pokarmu przeznaczonego dla niego.On nie zje też tego co jem ja jezeli położe mu to w miseczke, on chce jeśc ode mnie z talerza, z ręki, to co akurat ja w danej chwili jem.Wtedy mu smakuje wszystko, nawet ostatnio wcinał pomidora.A jam mu naloze do miseczki czy obok niej to tak samo nie zje.Czasami go coś napadnie i troche zje z miski, ale bardzo malutko.Gółownie jak już to zjada whiskas w saszetkach a np. whiskas w puszcze juz nie zje choc to przeciez prawie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiii
O, widzę starą kociarę ;) Ja też mam koty w domu od ponad 20 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 lat to nie jest wiek kota taki, kiedy umiera ze starości... a ludzkie żarcie jest niezdrowe i dla ludzi też ale dla kota dużo bardziej, np. sól czy inne przyprawy, które sa w wędlinachoczywiście, pół plasterka dobrej wedliny na dzień mu nie zaszkodzi, ale to nie jest wartościowe żarcie dla kota shirley, spróbuj zrobić tak, jak Ci poradziłam, za 2 tygodnie powinien byc efekt no, chyba, że chcesz mu przygotowywac karmę domową ale w żadnym wypadku nie powinien jeść tego, co Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w czym problem
acha jeszcze jedno: nie należy kotom dawac surowego mięsa (no chyba że mały kąsek jako przysmak i nie codziennie) domowe koty mogą nie miec przystosowanego żołądka (wiadomo ewolucja) nie należy im też dawac do ogryzania kości z kurczaka (łatwo się łamią na ostre kawałki i mogą wbic się w ząb, dziąsło, utkwic w przełyku lub uszkodzic jelita) koty wbrew pozorom nie przepadają za surowymi rybami (wabi je jedynie silny zapach) generalnie częste karmienie surowym mięsem czy jajkami wyjaławia organizm kota niektóre koty nie powinny pic mleka bo mają od niego biegunkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiii
To może spróbuj dawać mu to jedzenie jak jesz tuż obok siebie ale na podlogę, i polóż mu to ręką i pokaż mu paluszkiem żeby widzial, jak nie będzie reagowal to pukaj mu w tym miejscu gdzie kladziesz jedzenie, to zwróci jego uwagę i potem zawsze reaguje na to pukanie. Musi widzieć że dajesz mu jedzenie ręką ale kladź je na podlodze, i zdecydowanie protestuj przeciwko karmieniu ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shirley mc..
To ty nie masz problemu z kotami jak wcinaja karme za 2 zł:o Moj nie je nawet tej najdrozej, najchudszej wedliy nic z tych rzeczy a zupe czy kanapki?:o chyba żartujesz normalnie jestem zła bo wszyscy maja normalne koty, w pracy kolezanki opowiadaja co jedza ich zwierzaki i zadna nie ma tego problemu co ja. Co ciekawe wine chyba lezy po mojej stronie bo wczesniej mialam psa, ktory bym IDENTYCZNY! było mi wstyd, ze pies nie chce jesc szynki, kiedy na swiecie zyje tyle glodujacych:o Jeżeli chodzi o surowe mieso czy ryby to to akurat uwielbia ale w tej chwili juz mu nie podaje bo wymiotowal czesto po surowym miesie. Jezeli chodzi o domową karme to już tez robiłam tj.: ryz, duzo miesa z serduszkow i podrobow, marchewka, oliwka i w ogole tego nie jadl.Dzieki niemu chociaz bezdomne koty maja codziennie co podjesc. Skad wiem, ze udaje, ze jest glodny? nie wiem czy udaje, moze faktycznie jest glodny skoro nic nie je, ale przeciez u mnie naprawde niczego mu nie brakuje dlatego mnie to wkurza tym bardziej, ze chodzi taki zaglodzony i na dzwiek lodowki leci jakbym go glodzila:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w czym problem
Ewa, wiek jaki dożywają koty zależy od rasy. Mój niestety dostał raka. W zasadzie przez nasze zaniedbanie i niewiedzę. Nie sterylizowaliśm go więc od przypadku do przypadku miewał młode (wet dawał mi dla niego kobiece tabletki anty ale nie zawsze udało mi się mu dac te tabletki) gdy miał małe, usypialiśmy je, więc nigdy ich nie odchował i nei wykarmił, w efekcie dostał zastoin pokarmu w sutku i powstał guzek. Rodzice ignorowali ten guzek bo jeszcze nie zdawali sobie sprawy że to coś poważnego. Lekarz też nam nic nie poradził. Po roku były dwie operacje i niestety nic nie pomogły. Obecny kociak był sterylizowany za młodu i dziś ma też już 12 lat. Jest w lepszej kondycji niż jego poprzednik. Koty dożywają od 10 do nawet 15-20 lat, w zależności od rasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w czym problem
shirley mc.., w takim razie to moze faktycznie wina wysublimowanego podniebienia Twojego kota i przyzwyczajenie do jedzenia z ręki. Ubzdurał sobie że to co kładziesz do miski nie jest tak dobre jak to co sama jesz ;-) Mój kot też jest wybredny jak pisałam ale gdy dostaje od nas "stołowe jedzenie" czyli np wątrobiankę, skórki od pasztetu, kiełbasę, szynkę to właśnie nie lubi jeśc z reki, wyrywa jedzenie z naszej dłoni i zrzuca na podłogę by zjeśc....czasem porywa to w pyszczek i triumfalną miną biegnie z kuchni do pokoju by to zjesc na dywanie.... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja jest wysterylizowana, ma 7 lat i jest w b. dobrej kondycji :) Mam nadzieję, że pożyje do dwudziechy :) Je suchą karmę darling i saszetki różne od czasu do czasu plus plasterek wędliny wieczorkiem, jak robię kanapki do pracy (staje przy nodze, opierając sie na niej całym ciężarem, żebym przypadkiem nie zapomniala o niej - a duma nie pozwala jej jakoś dobitniej żebrać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×