cyz po miesiącu bycia z facetem to nie za wcześnie na...

eros29 - dokladnie,

eros29 : dzieki :)

eros 29 uczucia oczywiście są inaczej byśmy nawet nie mówili o wspólnym mieszkaniu :) wiemy że chcemy z sobą być i tu jejjku cie zaskocze nie spalismy z soba wiec mnie nie wyzywaj po drugie mam wyksztalcenie i doswiadczenie wiec znalezienie pracy nie jest probleme ale nie o tym tu piszesz ze szkole skonczylas gratuluje podstawowa

eros 29 jak moge leciec na mieszkanie skoro wspólnie je musismy znależć itp on tak jak ja nie ma zbyt wiele tylko siebie czyżby posądzenie o materializm ciekawe

nie zartuj, przecież Wy się nawet nie znacie.... Chyba, że boisz się zostać starą panną i łapiesz co popadnie....

wyksztalcenie? doswiadczenie? chyba w dawaniu dupy. kobieto studia sie konczy majac 24 lata, kiblowalas 2 lata? pozatym cos cianko ci idzie ze znalezeniem pracy..wiec chyba do konca cos nei tak z toba

dobra_kopita : Więc nawet ze sobą się nie przespaliście. Wiesz jak to wygląda na kogoś widzącego to z boku ? Ja ci się będę oddawała a ty zarabiaj kasę i pozwól mi mieszkać ! Naprawdę kobieto zastanów się dobrze. Dla mnie, to inny rodzaj prostytucji i nie gniewaj się, że tak piszę.

jestescie boscy i coraz bardziej wydaje mi się ze własnie czas na wsólne zamieszkanie a takich kobiet jakimi jestescie wy nikomu nie życze dupodajki i materialistki koniec tematu szkoda czasu na wywody jakis dewiatek

...co za debilka..sama sobie zaprzeczacz..oczywiscie ze ejstes materialistka ! 'mam nadzieje że znajdzie jakąś pracę a wtedy pomyślimy trzymam za niego kciuki' 'nie chce żeby wszystko szybko się skończyło ale może właśnie wspólne zamieszkanie jest szansą dla nas bo sądze że nie wchodzi w grę związek na odległóść bez sensu jak dla mnie ' - buhahaha zwiazek na odleglosc 15 km...rozbroilas mnei tym tekstem ! 'mam 26 lat juz stara d**a ze mnie ' sama to napisałas!! 'ciągłe kłótnie w domu o to że jestem bezrobotna '

eros ale my chcemy oboje mieszkac pracowac itp pytanie czy nie za wczesnie nie mialo byc o puszczaniu sie ale widze ze inaczej tego nie widzicie przykre ale ok nie mam zamiaru byc utrzymanka i dupodajka czekajaca az jej pan i wladca wróci do domu czekac z kolacja itp o o tym wie wiec skad wasze gadanie o tym

jejjku ty debilko 300 km naucz sie czytac

ooo ksiezniczka sie oburzyła:P

12:12 dobra_kopita oj mieszkamy blisko nie wiem ile to jest może 15km ale oboje teraz mieszkamy z rodzicami

dobra_kopita : Także widzisz, że wszyscy mają jednakowy pogląd co do twojego pytania. Po prostu dorabiasz sobie jakąś ideologię do wszystkiego. Skoro tyle osób prawie tak samo odpowiada, to widocznie tak jest. Po za tym pisałaś, że się dobrze znacie i jest między wami uczucie. A odpowiedz mi jak, skoro tylko miesiąc się znacie i mieszkacie z dala od siebie ? Wytłumacz to nam ? Zakochaliście się przez czułe sms-y, listy ?

eros29 : dobre pytanie:)

echhhhhe a ile was dzieli? dobra_kopita jak znajdzie tam pracę to około 300 dobra_kopita oj mieszkamy blisko nie wiem ile to jest może 15km ale oboje teraz mieszkamy z rodzicami odkreślam teraz czyli wczesniej tak nie było jejjkuu wyksztalcenie? doswiadczenie? chyba w dawaniu d**y. TY TAKOWE NAPEWNO POSIADASZ JAKOS MUSISC DAWAC RADE kobieto studia sie konczy majac 24 lata, kiblowalas 2 lata? pozatym cos cianko ci idzie ze znalezeniem pracy..wiec chyba do konca cos nei tak z toba dobra_kopita po drugie mam wyksztalcenie i doswiadczenie wiec znalezienie pracy nie jest probleme ale nie o tym tu CZYLI DOSWIADCZENIE SWIADCZY O TYM ZE PRACOWALAM

że można się zakochać telepatycznie? :D

czepiasz sie!:P:P:P

nie sądzisz Eros : zakochac sie telepatycznie??buhahaha

EROS JAK JEST CI Z KIMŚ DOBRZE JESLI NAWET WIDZICIE SIE 3-4 RAZY W TYGODNIU I WIECEI ZE CHCECIE BYC Z SOBA TO CHYBA O TO CHODZI

ty sie czepiasz prymitywie

ja przynajemniej mam wyksztalcenie, prace i nie jestem tak stara jak ty:)

no nie musze zerowac na kims zeby wyrwac sie z domu. jestem tak zaradna, ze mam wlasne M.

dobra kopita------ wiesz co spadaj z tego forum zanim cie sępy kafeterii zjedzą zupełnie, to ostatnie miejsce gdzie się zadaje tak poważne pytania widzisz, że jest na ciebie najazd kretynek, idź pogadaj z matką, kumpelą albo z nim. pozdro.

na kredyt dziś każdy moze chyba ze masz bogatych rodziców

a czemi=u nie moge sie zakochac co tylko małolaty moga ;) łot masz rację zazdrosnych debilek to tu na pęczki pozdro

mam własne m, do tego suer autko, zarabiam dużo radzę se super, bo ciągne komu sie da i nie wybrzydzam czy to biznesmen czy żul spod biedrony; biore 20 dychy za loda, nie jestem rozkapryszona królewna która mówi ze za mniej niż 100zł nie tknie fiuta!!!!

3 razy w tygodniu piszesz, że się spotykacie. Wychodzi z prostego rachunku, że spotkaliście się 12 razy ! Podejmować decyzję o wspólnym życiu razem po aż tylu spotkaniach ? Warte uwagi. Skoro nie macie pracy, to skąd bierzecie pieniądze na paliwo, dojazdy.

nie mam zaciagnietych kredytów i nie mam bogatych rodziców. zapracowalam na to wszystko sama bo zaradna jestem w przeciwienstwie do ciebie bezmozgowcu! Zegnam!

hehe..smeiszny podszyw !