Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość misterly

Umysł ścisły, analityczny, serce humanisty - klub ludzi pozytywnie zakręconych!

Polecane posty

Gość misterly

Mam 27 lat niedawno udało mi się wyjść z ciężkiej depresji (taką mam nadzieję, że juz na zawsze) - zaczęłam przypominać sobie jak piekne jest życie, jak ciekawym i różnorodnym człowiekiem ja jestem... Ile jeszcze jest ciekawych rzeczy i ludzi na tym siwecie, ile ciekawych rzeczy do zrobienia... Zaczęłam wracać do siebie!!! Ludzie zeby mieć taki humor jak ja teraz zwykle na codzień muszą pić czy robić inne paskudne rzeczy a ja musze z tym ŻYĆ!!!!! Nie boję się swojej zwariwanej natury, żartów, zabawy tego, że lubię być wyluzowana, wesoła - nei wstydze się tego że potrafię np czasem tańczyć w deszczu na ulicy itp czy tu ciut nei przesadziłąm w nadinterpretacji swojej osoby?! ;-) Opowiem po krótce o sobie, tzn o jasniejszej stronie mej mocy (choć nie zprzeczam - mam też tą mroczną, czasem nawet bardzo!!!- nobody is perfect) "Powiem prawdę i tylko prawde, ale na BOGA nie całą prawdę" ;-) Po pierwsze jestem czlowiekem o dulanej naturze - jak juz zaznaczyłam w temacie topiku - tzw. księgowy-artysta (co akurat u mnie oddaje istotę rzeczy). Poza tym jestem idealistką, etykiem, mam zacięcie społeczne, staram się w zyciu kierowac prostymi zasadami - honor, godność, równość, czlowieczeństwo. Nie znoszę fałszu. Pewnie jestem w tym ciut naiwna czy nawet infantylna, ale...Poza tym jestem istotą o wielkiej wrażliwości, co by nei rzecz nadwrażliwą... Moim nowym pomysłem czy zdaniem zyciowym jest zacząć działać społecznie w jakies organizacji pozarządowej np. Amnesty International, Polska Akcja Humanitarna... nie wiem czy na coś im sie przydam, czy nei umeim za mało - ale mogę robić wiele prostych rzeczy które i tak muszą być zrobione ;-) wszędzie cos takiego sie znajdzie. Nie chciałabym bym o tym pisac ale chyba musze - w swojej wrazliwosći pogubiłam się w tym świecie, zamknełam sie w skorupie, popadłam w depresję. zamknęłam się na świat, widząc tylko swoje problemy popadłam w depresję czy nawet ogromny egocentryzm. Mam naturalną ogromną radość i ciekawość życia - popadłam w hedonizm! Stałam się rubaszną, prosta osóbką, rozbawiona życiem i nic sobei zniego a ni w nim nei robiącą... gdzieś w tyle pozastały wielkie pasje muzyka, literateratura... Ale teraz się chcę skupić na tym co dobre w swym życiu bo rozgrzebywanie tego co złe nic mi nei dalo... Sorki dalo tylko tyle że juz wiem że nie tędy droga... Szukam tutaj ludzi którzy są w jakims stopniu do mnei podobni do zwykłych i niezwyłych rozmów, dyskusji czy całych dysput o życiu, filozofi, kulturze, religii... ale i wspólnego dowcipkowania i zabawy... DA RADĘ KTOS PRZCZYTAĆ TEN ELABORAT I POGADAĆ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvv
Zdaje się, że masz osobowość typu borderline :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
tzn.?? zaraz sobie w google wyszukam, ale napisz dlaczego dokłądnie tak uważasz?? może nie uważam się za zupełeni nromalną, ale... nie wydaje się sama sobie osobą chora czy potrzebującą pomocy...jednak zawsze spojrzenei z boku jest bardziej klarowne i można sie ciekawych rzeczy o sobie dowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wow... ale jestes nakrecona
;) ja tez mam 27 lat i depresje za soba i szukam siebie na nowo i jest mi ciezkawo czasem a czasem rozsadza mnie optymizm, ale nie wiem czy potrafilabym o tym tu gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
nakręcona?? haha Dlaczego nei mogłabyś o tym tu pisać?? Przyjmiemy zasadę pisania tu tylko o tym co pozytywne... odchodząc od tego co ciągneło nas "w dół" Do osoby piszącej o Bordeline. Co do Bordeline - przeglądnełam co nei co na wikipedii i owszem nei zparzeczam pewne rzeczy tam napisane sa mi bliskie i zxnane z zycia... ale np związki z ludżmi mam raczej właściwe, mam przyaciół mnóstwo znajkomych, koleżanek... od 5 lat jestem w związku małżeńsakim... poza tym jest jeszcze kilak elemntów bordeline które wogóle do meni nei pasują... nie wiem ale mam wrażenia takie - czy tej teroii do każdego cżłowieka nie można dopasować choć troszkę?? Jestes psychologiem z duzym doświadczeniem?? Skąd tak łatwo przyszło Ci ocenienie tego że jestem osoba chorą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wow... ale jestes nakrecona
tutaj to norma robią ci pyschoanalize na podstawie, jednego zdania, musisz sie przyzwyczaic ;) 5 lat małżenstwa, nieźle...wczesnie sie zdecydowalas dzis ciezko bedzie mi pisac o tym co pozytwne bo mam kiepski nastroj cos pozytywnego...hm moze to, ze wole miec ten zly nastroj u siebie w domu - w swoim wlasnym, nowym mieszkanku niz jak dotad albo u rodzicow albo u faceta - czyli nigdy u siebie teraz jestem u siebie i moge miec gdzies co mysla o moim nastroju inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
czy ciekawą?? raczej tak. napewno różnorodną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
ciekawą?? raczej tak. napewno różnorodną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
ciekawą?? raczej tak. napewno różnorodną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
ciekawą?? raczej tak. napewno różnorodną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
ciekawą?? raczej tak. napewno różnorodną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
kurcze nei mogę pisać... ciekawą?? raczej tak. napewno różnorodną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
kurcze nei mogę pisać... ciekawą?? raczej tak. napewno różnorodną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wow... ale jestes nakrecona
tutaj to norma robią ci pyschoanalize na podstawie, jednego zdania, musisz sie przyzwyczaic ;) 5 lat małżenstwa, nieźle...wczesnie sie zdecydowalas dzis ciezko bedzie mi pisac o tym co pozytwne bo mam kiepski nastroj cos pozytywnego...hm moze to, ze wole miec ten zly nastroj u siebie w domu - w swoim wlasnym, nowym mieszkanku niz jak dotad albo u rodzicow albo u faceta - czyli nigdy u siebie teraz jestem u siebie i moge miec gdzies co mysla o moim nastroju inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
kurcze nei mogę pisać... ciekawą?? raczej tak. napewno różnorodną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
kurcze nei mogę pisać... ciekawą?? raczej tak. napewno różnorodną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
kurcze nei mogę pisać... ciekawą?? raczej tak. napewno różnorodną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
kurcze nei mogę pisać... ciekawą?? raczej tak. napewno różnorodną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jestem do Ciebie podobna w dwóch względach: - przeszłam ogromne depresje - jestem szczęśliwa :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wow... ale jestes nakrecona
tutaj to norma robią ci pyschoanalize na podstawie, jednego zdania, musisz sie przyzwyczaic ;) 5 lat małżenstwa, nieźle...wczesnie sie zdecydowalas dzis ciezko bedzie mi pisac o tym co pozytwne bo mam kiepski nastroj cos pozytywnego...hm moze to, ze wole miec ten zly nastroj u siebie w domu - w swoim wlasnym, nowym mieszkanku niz jak dotad albo u rodzicow albo u faceta - czyli nigdy u siebie teraz jestem u siebie i moge miec gdzies co mysla o moim nastroju inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
dzisaij juz musze znikać,a le jturo będę napewno... pozdraiwam wszystkich którzy mi odpisali i zapraszam na ten topik wszystkie "dobre duszyczki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suddenly I see
mam 17 lat i miałam depresję :) dziś równie jak Ty cieszę się życiem również posiadam ścisły umysł chociaż w sercu humanizm i cholerna wrażliwość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
suddenly I see - dzieli nas 10 lat a Ty choć taka młoda potarfisz sie cieszyć tym na co ja tyle czasu musiałam pracować... ale przede mna jeszcze mnóstwo życia na to żeby sie cieszyć światem... Sprzedawco opowiedz cos o sobie... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
suddenly I see - dzieli nas 10 lat a Ty choć taka młoda potarfisz sie cieszyć tym na co ja tyle czasu musiałam pracować... ale przede mna jeszcze mnóstwo życia na to żeby sie cieszyć światem... Sprzedawco opowiedz cos o sobie... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
suddenly I see - dzieli nas 10 lat a Ty choć taka młoda potarfisz sie cieszyć tym na co ja tyle czasu musiałam pracować... ale przede mna jeszcze mnóstwo życia na to żeby sie cieszyć światem... Sprzedawco opowiedz cos o sobie... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misterly
suddenly I see - dzieli nas 10 lat a Ty choć taka młoda potarfisz sie cieszyć tym na co ja tyle czasu musiałam pracować... ale przede mna jeszcze mnóstwo życia na to żeby sie cieszyć światem... Sprzedawco opowiedz cos o sobie... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×