Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozerwana w srodku

nie rozumiem, nie wiem... miłość?

Polecane posty

Gość rozerwana w srodku

Wiem że nie wyobrażam sobie życia bez faceta, ale nie wiem czy Ten który jest teraz ze mną jest tym wlaściwym...tym jedynym? Jest nam bardzo dobrze ze soba ale czasami wydaje mi sie ze nie ma tego czegoś.. Nie kłucimy sie w ogole, mamy podobne poglądy, dobrze się rozumiemy i w ogole... ale ja po prostu nie wiem czy to jest prawdziwa miłość... myślicie ze skoro mam jakies watpliwości to to nie jest to? Czy jeżeli naprawde doświadcza się prawdziwej miłość to się jest przekonanym że to jest własnie Ten z którym chce spedzic reszte zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwana w srodku
napiszcie cos....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie czas.. czasem jest tak że jest miłość z piorunami, ale jak odchodzi to się nie można porozumieć.. a nie każda miłość jest z piorunami.. a Ty chyba czekasz na księcia.. i chciałabyś miłość jak Remeo i Julia (może bez finały ich miłości) takiej od pierwzego wejrzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×