chłopak uprawiał seks z prostytutką - jak do tego podejść?

a czy był wtedy z kims w zwiazku, czy byl sam bo jesli byl sam, no to można to zrozumieć, potrzebował chłopak sexu :D a jesli byl z kimś....no cóż nie ma reguł nie można zyć w ciągłum strachu że się będzie zdradzonym prawda? może to zadziałac na zasadzie samospełniającej się przepowiedni

Oprócz mnie miał jeszcze w życiu tylko jedną kobietę. Spotykał się z nią dwa lata. Przyznał, że czasami miał ochotę ją zdradzić, ale nigdy tego nie zrobił. Jakiś dłuższy czas po tym związku zaczął podchodzić do seksu przedmiotowo. Nie był wtedy w żadnym związku.

to ja bym nie robiła problemu w takim razie a co do ochoty na zdradę - każdy z nas ma chyba czaem głupie mysli ważna, czy wcielamy je w zycie

bez nickaa - możesz albo się zadręczać, kontrolowac go, sprawdzać, albo zaufać :) z tym że, jak będziesz go posądzać wiecznie, to w końcu spróbuje jak smakuje zakazany owoc. nie zastanawiaj się co będzie, bo co ma się zdarzyć to i tak się zdarzy :) jeśli będzie Wam razem dobrze, to Cię nie zdradzi :)

Nie wiem... Może rzeczywiście przesadzam. Może to kwestia czasu. Czasami mam wrażenie, że go ranię tymi oskarżeniami - raz mi to wyrzucił. Z drugiej strony bywają też sytuacje odwrotne... Mężczyzna uchodzący za wiernego, grzecznego w młodości zdradza, żądny przygód szuka ich po bokach kiedy jest starszy.

up może ktoś jeszcze się wypowie...może jakiś mężczyzna określi jak to wygląda z męskiego punktu widzenia...

mysle ze facetowi brak szostej klepki, spowiedz to ewentualnie w kosciele, by uzyskac rozgrzesznie, ale swojej kobiecie, rozgrzeszenia nie dostanie a durniem zostanie napewno. Ale bujna przeszlosc, czepialska jestes i nudna cnota niewydymka i facio czmychnie pewnie gdzi e pieprz rosnie

z prostytuka jakos zyje ja i on