problem miłosny

co mam zrobić? tak sie roznimy z moim facetem.. ja mam 17 lat szalałabym imprezowala jestem typem dziewczyny ktora lubi sie dobrze "powyglupiac podonowac" wogule takie " spontaniczne" zycie.. on za to ma 20 lat chce stalego zwiazku zyje juz tylko spotkaniami ze mna nie cieszy go zabardzo moj tryb zycia.. eh bardzo sie kochamy a jednoczesnie kłóocimy co 2 dni ..:( smutno mi strasznie bo uwazam go za stalego chlopaka ale tak sie roznimy:(

Może powinniście jednak posiedzieć w domu. On oglądając mecz. Ty z nosem w słowniku ortograficznym, bo za chwilę facet ze wstydu puści Cię w trąbę. Dziwisz się, że nie chce z Tobą wychodzić? Jak zachowujesz się tak jak piszesz, to... ja mu się nie dziwię.

chyba nie wiesz o co mi chodzi?

on jest trybem domownika a ja.. odwrotnie i jak to pogodzic?

zrób mu laskę za każdym razem jak najdzie cię ochota, żeby podnieść na niego głos, a zobaczysz że zacznie się wam układać jak w bajce

dziecko, usiądź przy biurku i weź do ręki słownik ten ortograficzny jak i poprawnej polszczyzny.

dobra dobra tylko bez takich .. poprostu smutno mi naprawde go kocham tylko jak widze ze inne dziewczyny to szaleja ze swymi chlopakami ze oni zabieraja ich gdzies sa dla nich mili wyrozumiali nie kotroluja ich to az mnie skreca...

pisze szybko wiec przepraszam

myslalam ze to znajde moze odpowiedz na moj problem albo chociaz jakas rade mala ale chyba bede sobie musiala oradzic sama...

co to jest \"tryb domownika\"?

co to jest "podonowac" ???

SpitFire to jest chuba \"siedź w domu!\" :D