Boje sie ze tym klamstwem go strace, wstyd mi, nie wiem jak mu sie przyznac!

a ojciec nie ma prawa jazdy i ty teraz nie wiesz co chłopakowi powiedzie bo na siłę ciągnie temat :D już to tutaj czytałem więc albo powtarz się problem cyklicznie albo to...

Nikogo tym nie zraniłaś, ale kłamstwo to kłamstwo. Tym bardziej, ze nie miałas żadnego powodu żeby kłamać... Zrobilas głupotę i trudno, musisz się przyznac. Nie zmyślaj już nic, powiedz jak było bo zobaczysz, wszystko się wyda i przez małe kłamstwo wjdziesz na mitomankę.

na sile nie ciagnie, co jakis czas...

przez 2 miesiące nie widział samochodu więc na pewno podejrzewa tylko boi sie powiedzieć głośno żeby o samochód sie nie kłócić i na frajera nie wyszedł a jak ty mu powiesz to bedzie dobrze a jak wyda sie to inaczej to będzie miał cie za kłamce

spacer no wlasnie nie chce zeby dowiedzial sie od osob trzecich, ode mnie i zrobie to, tylko musi byc odpowiednia sytuacja a jak tego nie zrozumie?:(

Wątpię czy zrozumie no bo... trudno to zrozumiec. Poproś niech ci wybaczy a nie zrozumie.

zaplacze sie normalnie :(:(:(

on ci wybaczy :) spokojnie nie ma sie czego bać :) wybaczy ci wszstko ale obiecaj że już nie bedziesz tego robić :) i powiedz że nie wiesz dlaczego tak powiedziałas

Ja sie dowiedzialam ze moj chlopak mial żone... to chyba wieksze klamstwo! a jakos zyje! powiedzial mi w knajpie jak sobie zartowalismy... dla niego to bład młodości a dla mnie... hmm sama nie wiem! Powiedz prawde! Ze chcialas mu zaimponowac albo po prostu nie byc gorsza! Jesli Ci na nim zalezy nie buduj zwiazku na kłamstwie! To jest naprawde błahostka... bedziecie sie z tego smiali! Po co jemu samochod Twojego Taty ...? jesli zrobi z tego problem to palant! I daj sobie spokój! Tyle.. Pozdrawiam!

szukasz odpowiedniego momentu? odpowiedni moment potrzebny jest by mówic o ciazy czy innych powazniejszych sprawacha a nie o tym ze kłamiesz....teraz kłamiesz a co potem mu zaserwujesz? dziecko z Ciebie, po prostu mu powiedz i tyle.