jak odzyskać żonkę? lub ex żonę.

tak jak w tytule.Zawiodłem i to bardzo. Już teraz wiem. Ale przedtem nie myślałęm. Uważałem że się zakochałem i to jest to wielkie uczucie. Ale jak bardzo się myliłem to wiem tylko ja sam. Dużo by tu opisywać. Teraz wiem że tak naprawdę to zawsze kochałem i kocham żonę. Tylko że ona nie chce już o mnie słyszeć. Jak dotrzeć to niej.

no i dobrze ci tak...mam nadzieję że była żona będzie cię dalej olewać...zdrada jest niewybaczalna.......

Widzisz sam,że to nie jest proste. Odzyskć zaufanie drugiej osoby to droga przez mękę. Zraniłeś ją i to boli - u kobiet czasem bardzo długo. Nawet jak Ci sie uda i znowu będziecie razem, to i tak zawsze będziesz na cenzurowanym. Każe Twoje spóźnienie, każdy sms, każdy telefon będzie podejrzany. Pomyśl czy tego chcesz... Jeśli tak, to rób to co kiedyś, gdy jąchciałeś zdobyć. Napewno wiesz co lubi - spełnij jej marzenia... PS A jeśliby Twoja żona Cię zawiodła, to co by musiała zrobić , byście znowu byli razem? Czy byłoby to możliwe? Nawet jeśli wybaczymamy, to nioe znaczy że zapominamy. Powodzenia

to znaczy że jestem skończony dla niej?

A czy przyznałeś się do zdrady sam, czy ona się dowiedziała inaczej?:O

Nie wiem czy jesteś skończony u niej. Zależy to głównie czy Twoja żona jest osobą wrażliwą i jak bardzo Ciebie kocha.

Dzięki Też żono... To samo usłyszałem od niej i naprawdę wiem że to wszystko jest bardzo pogmatwane.

dla mnie byś był skończony..

Przyznałem się sam. Kochała mnie bardzo a czy to uczucie przetrwało nie wiem. Ona układa sobie życie z naszym synkiem. A ja wiem że bardziej tęsknię za nią niż za dzieckiem.

Myślę,że potrzeba Wam wiele czasu... Nie rób nic na siłę, bo to może być podejrzane. Nie oceniam Cię. Wiem,że cenę za chwile zapomnienia płaci sie do końca życia. Wybacz sobie, a z biegiem czasu Twoja żona Ci wybaczy. Jeśli sie kochacie, to to przetrzymacie. A tak na marginesie - kwiaty wysłane przez posłańca z liścikiem od Ciebie to byłby fajny gest.

Nie wiem, ja bym raczej nie umiała być z osobą, która mnie zdradziła mimo przyrzeczenia, że będzie mi wierna. Nawet jakbym kochała kogoś, może bym z nim mogła żyć, ale na pewno bym z taką osoba już nie uprawiała seksu. Zwłaszcza, jakby ktoś ode mnie odszedł, bo by mu się wydawało, że się zakochał:O