Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mr.m

32 lata i dalej nic...

Polecane posty

Gość mr.m

W pale się nie mieści :/ za miesiąc 32 lata kończę i dalej nic… Dlaczego? nieśmiały w stosunku do kobiet które naprawdę mnie kręcą, może lekka niska samo ocena niewiadomo do końca czym spowodowana i … sam nie wiem co jeszcze… pewnie po prostu wykręcona psychika i tyle Mimo że jestem mega hedonistą, interesują mnie w zasadzie tylko przyjemności i miłe spędzanie czasu oraz dobry nastrój, wszelkie używki, nocne kluby, nic nie jest mi obce. Nie mam praktycznie zasad którymi bym się kierował. Robię wszystko na co mam ochotę. Jedyna rzecz której nie spróbowałem to sex. Nie mogę pojąć dlaczego akurat w tej sferze nie mam ochoty na zwykła „wymianę płynów” i od zawsze chcę kobiety która mną totalnie zakręci i po prostu będę ją kochał. Miałem masę okazji na sex, generalnie podobam się kobietom, (jestem wysportowany bo kocham sport, i to nie oglądać naturalnie) ale w ostatecznej chwili odechciewało mi się pieprzenia z kimś kto nic dla mnie nie znaczy. Teraz wiem że to był mój największy błąd. Rok temu poznałem kobietę która wykręciła mój świat do góry nogami. Okazało się że ze zwykłego przebywania z drugą osobą osobą można czerpać czystą niczym nie uwarunkowaną przyjemność. Dla mnie było to coś kompletnie nowego. Z tą osóbka spotykałem się jakieś 6 miesięcy, nigdy nie mogąc wyśilić się na zrobienie pierwszego kroku, pocałowanie jej, przytulenie…. tak, wiem, paranoja…. Ona oczekiwała kogoś konkretnego, zdecydowanego, który ostro postawi na swoim, nie będzie zawsze na TAK względem jej pomysłów i najzwyczajniej nie jest kobietą która zrobi pierwszy krok… co jest naturalne. Kiedy po 6 miesiacach zrobiłem nieudolne ruchy żeby zmienić stan rzeczy, okazało się że jest już za późno bo w jej oczach nie jestem facetem, tylko wyśmienitym przyjacielem, przy którym czuję się bezpiecznie i może wygadać…. po prostu wypas :/ gorzej poprowadzić tego nie mogłem Byłem na nią mega nakręcony a nie mogłem wykonać ruchu! Max! nie wiem jak to możliwe, jakaś blokada seksualna czy cholera wie co, bo na co dzień to jestem mega rozpieszczonym egoistycznym jedynakiem który zawsze włączy o swoje i bierze to na co ma w danej chwili ochotę. Jak widać nie odnosi się to do kobiet…. Najgorsze że teraz osóbka ta podniosła tak poprzeczkę na kogoś kogo pragnę że wydaje mi się że nie mam już możliwości kogos takiego spotkać… musiałem kompletnie z nią zerwać kontakt żeby nie zwariować, a ona była zdziwiona dlaczego zrywam tak bliską przyjaźń…. max Do 30tki myślałem (jako totalny egocentryk) że można na luzie życie przeżyć jakby co w samotności jeśli się nikogo nie uda pokochać i będzie ok… Teraz czas to zweryfikował, nie wiem jak mam przeżyć życie samemu… rzygać się chce Dobrze że chociaż można wieczorem przyjść do pustego domu, zjarać się i o tym wszystkim nie myśleć… Napisałem że to był błąd że nie spałem z tymi wszystkimi kobietami z którymi mogłem nabyć doświadczenia i ogłady w stosunkach męsko damskich, bo pewnie bym nie popsuł tego decydyjacego momentu kiedy Ja poznałem, ale jak to przemyślałem to zdałem sobie sprawę że z tą wiedzą którą teraz mam też bym wtedy z żadna z nich się nie przespał. Dlaczego? Bo taki jestem. Bo nie mam ochotę pieprzyć się z kimś do kogo nic nie czuję poza chucią. Co za życie i tak źle i tak niedobrze :/ W zasadzie to nie wiem po co to tu wszytko wypisuję… Chyba pora zabrać się za jakąś robotę w pracy a nie tylko ciagłe intelektualne odloty uprawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tak samo
tylko ze 28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masturbantka
No i dlatego uwielbiam się pieścić i zaspokajać sama... Dziwne rzeczy się wyrabiają na tym świecie Faceci nie uprawiają sexu...zostają nam kobietom wibratory i nasze paluszki...i jeszcze języczki... Wolimy robić to same ze sobą niż czekać na was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsf
eh, dziwny jestes :) niby twierdzisz, ze jestes hedonista, ale jakos tego nie widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanów się...
Za dużo trawy jarasz...pewnie kłopoty z potencją masz Stąd ta obojętność na sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziadek212122
masturbantka, może zrobimy to w parze razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle zawiedziona
mr.m-----> seks to także przyjemność bez uczucia. Spróbuj raz dla sportu, z podniecenia a zobaczysz, że Ci sie spodoba! Jesteś hedonistą to sie wciągniesz od razu, słowo Strzelca;). A jaka była ta Twoja osóbka? Opisz jej cechy charakteru...jestem ciekawa w kim sie tak zakochałeś... Masz tyle lat, że jednak już nie czas na czekanie na miłość tylko musisz sie rozprawiczyć! To dzieła:). Zrób to z obcą dziewczyna lub z przyjaciółka ale zrób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora postu
Do autora: ja mam 20 lat i dokladnie tak samo mysle i tak samo układają sie moje kontakty z kobietami, dla wszystkich jestem tylko super przyjacielem i mialem dokladnie taka sama sytuacje jak Ty, ja musialem zmienic zmiane zeby z nia nie pracowac bo bym zwariowal, doszlo do tego ze bylem super przyjacielem a ona w mojej obecnosci flirtowała sobie z innymi facetami!!! Wiesz co sie wtedy czuje ? Normalnie popłakałem sie jak dziecko. Musialem takze zerwac calkowicie stosunki jednak ona dalej napiera i chce sie kontaktowac, beznadzieja. Ja nie potrafie byc dla kobiety ostrym jak brzytwa facetem, ktory ciagnie za reke i nie patrzy na nic. Jestem inny i jedyne co za moja dobroc dostaje to upodlenie ze strony kobiet. Niestety takie zycie. Autorze jesli chcialbys o tym pogadac to odezwij sie w poscie jakos namierze Cie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna ja
myślę, że potrzebne było Ci takie właśnie doświadczenie. Nie udało sie tym razem, następnym będziesz mądrzejszy o to właśnie doświadczenie i postąpisz juz inaczej, zdecydowaniej. Z ta kobietą nie wyszło, ale czegoś chyba cię to nauczyło. Nie rozpamiętuj tego, idź dalej. Na pewno jeszcze ktoś pojawi sie w Twoim życiu. Każde tego typu doświadczenie czegoś nas uczy, trzeba tylko wyciągnąć odpowiednie wnioski. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr.m
------------- „Za dużo trawy jarasz...pewnie kłopoty z potencją masz Stąd ta obojętność na sex” Może być w tym niestety dużo prawdy… ale teraz to takie zamknięte koło ------------ „A jaka była ta Twoja osóbka? Opisz jej cechy charakteru...jestem ciekawa w kim sie tak zakochałeś...” Za dużo by się rozpisywać, generalnie była zupełnie niepodobna do kobiet które mi się podobały do czasu jej spotkania, to było dość zaskakujące, okazało się że kręcą mnie zupełnie inne cechy charakteru niż myślałem ------------ „Masz tyle lat, że jednak już nie czas na czekanie na miłość tylko musisz sie rozprawiczyć!” Ale po co miał bym się rozprawiczać? Naprawdę chciał bym wiedzieć dlaczego tak uważasz Zresztą nie wyobrażam sobie przespać się z żadną ze swoich przyjaciółek tak dla „sportu”, o osobie obcej to już w ogóle nie wspominam, a „przybytek rozkoszy” to w ogóle nie wchodzi w grę, nieraz bywałem w takich lokalach ze znajomymi ( i z 2 razy samemu bo uważałem że to ze nie wiem jak „to jest” ogranicza mnie strasznie) ale przespanie się z kimś komu się za to płaci i tak naprawdę nie chce tego robić tylko kasę dostać, jest maga żenującym doświadczeniem, i zawsze okazywało się być ponad moje siły i pojmowanie rzeczywistości jako takiej. ---------- „Wstydziłby sie ksiądz takie rzeczy wypisywać. Proszę niezwłocznie wyspowiadać sie z tych grzechów i porzucić grzeszny tryb życia.!” Akurat jestem ateistom i wiary we mnie nie ma za grosz, wiec po co te durne dopiski ---------------- „Z ta kobietą nie wyszło, ale czegoś chyba cię to nauczyło.” Teoretycznie im więcej kobiet spotkasz i poznasz bliżej tym lepiej wiesz czego chcesz i jakiej osoby tak naprawdę pożądasz. A w praktyce jest tak że masz coraz więcej cech różnych kobiet które chcesz odnaleźć w tej jednej i w efekcie znalezienie jej staje się praktycznie niemożliwe… :( ----------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak masz już 32 lata
to jeszcze wytrzymaj pare latek i seks cie przestanie interesować ( a w każdym razie znacznie mniej)....najlepsze lata juz i tak za tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lylyilyl
ta uwaga wyżej o wieku to bzdura a wracając do meritum, idź do psychologa bo za daleko się zapędziłeś żeby sobie samemu poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×