Przeczytajcie bardzo WAŻNE!!!

ja jestem pewna tylko jednego... jakby ktoś tknął łapą moje świnki morskie, to by długo nie pożył :/ pieprzę, nie czekałabym na jakiś pseudowyrok

warto po to żeby te ohydne skurwiele wiedzieli ze nie sa bezkarni!

Juz nawet nie czytam artykułów o znecaniu sie nad zwierzetami, bo potem nie moge zasnac lub becze jak bobr i nie moge sie uspokoic. Zwierze kocha inaczej niz czlowiek, czlowiek gdy jest mu zle odchodzi od osoby z ktora jest nieszczesliwy. zwierze natomiast przychodzi do wlascicela nie rzadko swojego oprawcy poniewaz go kocha...

ja też unikam bo bardzo to pozniej przeżywam:( brak słow po prostu

Arianne84 - przeczytaj tą petycję jeszcze raz, ze zrozumieniem: \'Niech kary beda takie jak za zabicie człowieka czy zwierzeta sa gorsze?\' ta petycja to bełkot egzaltowanej nastolatki, nie mającej pojęcia o prawie. Chciała dobrze ale nie wyszło. W myśl petycji rzeźnik dostanie do 25 lat za przerobienie świni na kiełbasę (zabójstwo z premedytacją). Wyobraźcie sobie sytuajcę z nieuleczalnie chorym psem - normalnie takiego psa się usypia (robi to weterynarz, po stwierdzeniu choroby, żeby zwierzak nie cierpiał). Zakładając równe traktowanie psa i człowieka nie będzie to możliwe (zakaz eutanazji). też jestem za zaostrzeniem kar za bezmyślny sadyzm, ale ta petycja tego nie załatwi i jest zwykłą stratą czasu.

ale przeciez tu chodzi o znecanie sie nad zwierzętami a nie ubój ktory jest dozwolony przeciez

nie znam tematu więc powiedzcie mi (widzę że się orientujecie) - jaka jest wykrywalność przestępstw na zwierzętach?

poza tym ta petycja napewno nie zostanie nawet przeczytana, ale niech przynajmniej wiedza ze sa tacy ktorzy sa przeciwko

Właśnie trafnie napisane, żeby były większe kary..., a wytykanie błedów autorce świadczy o kompletnym braku zainteresowania sprawą... I to chyba oczywiste, że gdyby kary były większe Ci debile nie sięgali by swoimi łapskami po bezbronne zwierze.

szmaragdowa -----> właśnie to prawda. moje świnki, nawet jak robiłam im jakieś nieprzyjemne zabiegi, konieczne dla ich zdrowia, i tak uciekały do mnie... ja też wolę nie czytać artykułów :/ kiedyś były Targi Zwierząt i swoje stoisko miało miejscowe schronisko. dali mnóstwo zdjęć swoich podopiecznych, wiele pokazywało w jakim stanie były zwierzęta jak do nich trafiły. po prostu nóż się w kieszeni otwierał jak widziałam co człowiek potrafi zrobić. ale dla mnie ludzie, którzy krzywdzą zwierzęta nie są już ludźmi

\'Niech kary beda takie jak za zabicie człowieka czy zwierzeta sa gorsze?\' To jest sugestia.. Sprawa dotyczy wyższych kar, bo obecnie nie ma żadnych!!!! W zawieszenie lub kara 100zł i to jest ok???

to oczywiste ze kary nie beda takie same jak za zabicie czlowieka, ta petycja to znak ze cos jest nie tak z tymi karami!! a raczej ich brak, nie rozumiem jak mozna sie tak czepiac szczegółów jakichs błędow kazda byle pierdole wytkniecie a nie widzicie ze tu chodzi o cos wiecej..

czy myślicie że prymityw gwałcący sukę zna się na prawie i wysokości kar? poza tym - taka osoba jest do leczenia psychiatrycznego :o

no wlasnie to niech taki chuj trafi do tego leczenia! albo niech chociaz poniesie jakas kare;/ ehh tylko sie nawkurwiałam na noc

i jeszcze kara za aborcję jak za morderstwo

Kuraiko - ja sie podpisalam pod petycja poniewaz uwazam ze nasze prawo jest zbyt lagodne jesli chodzi o znecanie sie nad zwierzatami, moje zwierzaki co tu duzo mowic 3 koty (wszystkie znalezione) dwa psy (jeden znaleziony) wszystkie przygarniete byly zastraszone lub pobite wyglodniale lub chore, mieszkam w takiej \"troche wiekszej wiosce\" wiec warunki mam na przechowywanie tylu zwierzat, napewno jest wielu ludzi ktorzy chcialoby zabarc do siebie zwierze ze schroniska ale nie maja do tego warunkow. Natomiast tych psychicznych skurwieli ktorzy wyrzadzaja krzywde zwierzetom naprawde chcialabym widziec za kratkami, lub ukaranych w inny skuteczny sposob.

hm, tylko mnie zirytowała postawa pracowników schroniska, którzy tłumaczenie moje i przyjaciółki że nie możemy wziąć pieska czy kotka do domu, za wymówki :/ ona była świeżo po śmierci swojej suczki, której jej ociec nie za bardzo tolerował... na nowego psa na pewno by się nie zgodził, z kolei jej mama jest słabszego zdrowia, a ona sama studiuje obecnie zaocznie, a może od przyszłego roku dziennie i ktoś by się musiał zająć tym psem. no i nie ukrywajmy, że zwierzę kosztuje... ja z kolei mam już świnki i kot wykluczony :P a pies też nie do końca pasuje w tym układzie. rodzice się nie chcieli zgodzić na pieska, ale na gryzonie już tak. gdybym miała warunki to chętnie bym wzięła nawet kilka zwierzaków. w przyszłości planuję mieć ze dwa psy i dwa koty oczywiście ze schroniska ;)

To przeczytajcie dokładnie, ta sprawa do dziś nie daje mi spokoju. http://pies-ozzy.blog.onet.pl/ proszę następne http://cia.bzzz.net/rudenka_siekiera_zakatowali_psa a to w szczególności warto przeczytać... tu przeczytacie to wszystko co miałam do przekazania. http://www.zb.eco.pl/zb/173/zwierze.htm dać więcej przykładów nie sądze, a zresztą jak ktoś mi nie wierzy proszę wpisać w googlach i wyszuka mnóstwo przypadków.

??

Bezire ja zerkne na to,ale chya nie bede czytac, mam przerwe w zajeciach i po takiej lekturze nie bede mogla myslec o niczym innym:( :( Kuraiko - czasmi zwierzeta pypu kot i pies ktore, nawet w przyslowiu sie nie lubia potafia nauczyc sie wspolnie zyc, moje koty spia razem z psami, pies je lize i bawi sie z nimi, drugi piesek ktory jest przygarniety mial problemy z przyzwyczajeniem sie do nowego kociego srodowiska ale w koncu udalo sie teraz jedza z jednej miski :D Mam jeszcze szczura zoologicznego, psy go wachaja i sa strasznie zazdrosne bo szczur spi w kapturze od mojej bluzy, natomiast koty na pocztku chcialy go zlapac i zjesc jak mi sie wydawalo, potem zauwazylam ze one sie z nim bawia lapia w łapki i puszczają a szczur jest dosc duzy i sprytny, jesli mu cos nie pasuje w takiej zabawie to czasem nawet ugryzie kota :) zeby wiedzial ze tak nie wolno:) Pozdrawiam wszystkich ktorzy wczoraj sie tu udzielali:)

szmaragdowa noc... ja również mam w domu koty razem z pieskiem, a dokładnie 3 koty, 1 tylko narazie koleżanka się pozbyła i mi podrzuciła, i 1 kundelka sunie. A mam malenkie mieszkanko i nie stac mnie na tyle zwierzat a pozatym nie ma tu miejsca. Kocham je wszystkie i nie wyobrazam sobie ze moglaby stac sie im krzywda. I akceptuja siebie nawzajem, troche to trwało ale jest dobrze. Co do linków najbardziej drastyczny jestem o Ozzym, są tam zdjęcia, po przeczytaniu wszystkiego, i obejrzeniu zdjec do dzis nie moge o tym zapomniec a mineło juz duzo czasu.

Dziwię się, że są jeszcze ludzie którzy uparcie twierdzą, że mięso jest człowiekowi potrzebne. Zna ktoś przypadek, gdzie człowiek umarl na brak mięsa? Niektóre osoby mają skłonności np. do anemii i pod odstawieniu mięsa i odżywianiu sie śmieciami szybko w nią wpadają, wtedy wszyscy krzyczą że to przez wegetarianizm. Odpowiednia dobrana dieta wegetariańska będzie tylko i wyłącznie zdrowsza. Ostatnio czytałam, że wegetarianie później się starzeją. A ja powoli przechodzą na weganizm (nic pochodzenia zwierzęcego) it o już nie ze względu na cierpienie zwierząt (chociaż też na pewno) ale dla właśnie zdrowia. Zresztą- dla mnie jedzenie mięsa, czegoś co wcześniej żyło, chodziło robiło kupy, juiż nie wspominając o tym ile chemii w to wpakowano- jest nie do przyjęcia. Mnie po tej pracy w schroniskach już nic nie zdziwi- wczoraj na kafe przeczytałam temat o artyście w Hondurasie, który zagłodził psa i wystawił go w muzem jako \'\'umierający eksponat\'\'. Pies zdechł. Na nieszczęście kliknęłam w link i widziałam zdjęcia, masakra, wszystkiego się odechciewa. To walka z wiatrakami. Ludzie oglądali ten eksponat jak każdy inny. Jakieś dwa miesiące temu \'\'artysta\'\' nakręcił film z wątkiem, jak topi kotka w wannie- na żywca, na śmierć. Film został dopuszczony na jakis duży festiwal. Czepiacie się szczegółów- widać, że napisała to jakaś nastolatka nie znająca się na prawie, tak- chodzi jednak o cel, o poruszenie antypatycznych serc, jakikolwiek odzew. W głowie się nie mieści jak teraz traktowane są zwierzęta. Czy tam jest gdzieś dożywocie za kurę? Świata nie zmienimy ( ta garstka obrońców zwierząt), na pewno wszyscy ludzie nie przestaną jeść mięsa, ale może chociaż wywalczymy humanitarne zabijanie zwierząt? Ciężko dziś jest żyć w zgodzie ze wszystkimi- a najciężej z własnym sumieniem ( jeżeli je mamy ) buty wegańskie min. 400 zł, kosmetyki naturalne i nietestowane, sklepy ze zdrową żywnością- to wszystko jest drogie, niestety. Ja jednak bedę robić wszystko co mogę, zeby do tej znieczulonej masówki się nie przyłączać. pzdr

fakt faktem zwierzaki kosztuja dosc sporo, czasami tez kombinuje jak im wszystkim zapewnic nalezyta opieke...spacer kazdego dnia nawet w nocy gdy pozno wracam z pracy.... jesli nie ja to moj brat z nimi idzie, kcoham te wszystkie zwierzaki i musze przyznac ze dzieki nim mam w miare duzo ruchu i swierzego powietrza bo gdyby nie one napewno sama bym nie wyszla wieczorem na spacer.wiec dziekuje wm moje zwierzaczki za to ze stracilam dzieki Wam te 5 kg. :P Ludzie podpiszcie petycje, moze wyslijcie link wszystkim z waszej listy gadu gadu, ja tak zrobilam

ja jeszcze polecam tego bloga- jest o tym zagłodzonym psie http://barche.blog.onet.pl/ dlaczego większośc ludzi uważa takich, co walczą o prawa zwierząt za nienormalnych? robią to z nudów? pewnie sprawia im przyjemność oglądanie na co dzień cierpienia zwierząt... większość nie chce się przyznać przed samym sobą, że to co właśnie je przebyło mękę, że w codziennie umiera w męczarniach miliony, jak nie więcej, zwierząt. Nie dopuszczamy tych myśli do siebie- po co sobie psuć dzień. Mam psa ze schroniska, mieszzkam sama i dla mnie pies to przede wszystkim obowiązek i jakieś tam poświęcenie- nie raz żałowałam, że go wzięłam, bo nikt z nim za mnie nie wyjdzie, jak się źle czuję, jak nie mam czasu, wszystko ustawiam pod niego, do tego jest terierowaty więc zakręcony na maxa, ciągle by się bawił i biegał. oczywiście bardzo go kocham i nigdy bym go nie oddała, nauczyliśmy się żyć ze sobą, zabieram go wszędzie gdzie mogę itp:)

Ariane84 : no to teraz mnie zastrzeliłaś ‘poza tym ta petycja napewno nie zostanie nawet przeczytana, ale niech przynajmniej wiedza ze sa tacy ktorzy sa przeciwko’ po pierwsze jak nie przeczytają to nie będą nic wiedzieli, bo i skąd? Po drugie myślałam że wierzysz w skuteczność tej petycji, jeśli nie to co Ci da podpisanie jej? Chyba że wszyskie tu obecne podpiszecie, żeby mieć lepsze samopoczucie bo coś zrobiłyście w tej kwestii. Podpiszecie i cała para pójdzie w gwizdek, jak to zwykle w takich akcjach. Pomysł może i dobry, ale wykonanie fatalne. Weszłam na topik z dobrymi zamiarami, przeczytałam petycję ale pod czymś takim nie mogę się podpisać, bo uważam to za kompletnie nieskuteczne (sama mi tu przyznałaś rację) i chybione w formie (delikatnie mówiąc). Żeby robić jakąś akcję trzeba mieć nie tylko pomysł, ale i pomyślunek, określić jasno i konkretnie co chce się osiągnąć. Teraz wybacz ale całość kojarzy mi się z programem wyborczym Kononowicza – też chciał dobrze. Bezire: teraz sobie dowolnie interpretujesz to pismo, w którym nie ma żadnego rozróżnienia na ubój i nie ubój, wcześniej byłaś ‘absolutnie na TAK’. Napisz to w sensownej formie, z konkretami, w stylu ‘domagamy się zaostrzenia kar za znęcanie się nad zwierzętami, określonych w ustawie o ochronie zwierząt, gdyż uważamy że obecna ich wysokość nie spełnia swojej roli: tu argumenty i przykłady) to podpiszę się pod tym (i pewnie cała grupa ludzi myślących logicznie też). Tu masz wzór: http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=1713 Chcecie zrobić coś dla zwierząt? Donieście na kogoś kto dręczy zwierzęta, nakarmcie bezdomnego kota, wystawcie karmnik dla ptaków, wpłaććie kilka złotych na schronisko. Chylę czoła przed Rozzą, która pracowała w schronisku. To jest coś skutecznego i prawdziwego.

achajka zle sie wyrazilam, chodzilo mi o to ze wątpie żeby została wcielona w życie, ale moze sie tak stanie bardzo bym tego chciała nie zrobilam tego dla dobrego samopoczucia tylko po to zeby zwrocic uwage im na ten problem

no wiesz ja akurat tez pomagam schroniskom jesli juz poruszamy ten temat, nie mozna udawac ze problemu bezkarnosci nie ma bo jest

www.swiatpsow.cba.pl :)

również nie podpiszę bo podpisuję tylko poważne ankiety. wiele już podpisałam poważnych w celu ochrony zwierząt lub zaprzestania okrucieństwa ale to zawsze było na poważnie i odnosiło skutki a nie takie bzdury:)

Jestem przeciwna okrucieństwu wobec zwierząt, ale problemu nie rozwiąże wielkość kary, tylko skuteczność w łapaniu przestępców. Poza tym jem mięso i nie mam zamiaru przechodzić na wege, nie będę się rozpisywać dlaczego, bo nie o tym temat. Poza tym przepraszam jeśli kogoś urażę, ale ta petycja jest napisana w taki sposób i takim językiem, że nie sądzę żeby ktoś ją potraktował poważnie.