postanowione-dziewictwo

kurcze kciukwdol - wydawało mi sięże on napisał "duł"

na kafeterii przebywam pol roku, mam inny, zastrzezony nick( nie wiem czy to do mnie bylo) przyznam ze mnie troche przekonaliscie zeby z tym zaczekac...tylko nie wiem czy sie doczekam. Obawiam sie ze ksiaze z bajki nie istnieje a ja bede czekac i czekac :/

ja ci się frajerze tłumaczyć nie będę wystarczy ze mam za sobą najbardizej niezapomniane przeżycie zrobiłam to z kimś kogo znam bardzo dobrze od wielu lat a tobie żal dupę ściska że ktoś wytknął ci twoją prawdziwą naturę - bo tampony też się nie nadają dla dziewic

sluchaj dalej radia maryja a i wiem ze podkochujesz sie w ojcu dyrektorze ...

i zapewniam się że tacy faceci istnieją - tylko ze są rzadkością - dlatego czasem trzeba się naczekać autorko - teraz zadaj sobie pytanie - chcesz przeżyć pierwszy raz z takim indywiduum jak kciukwdól? chcesz być zaliczoną cnotką z którą było nieciekawie? chcesz być przedmiotem dyskusji z jego kolegami pt. "czy obciągasz z połykiem"?

jestem ateistką tępy kciuku do rm to mi tak daleko jak tobie do mężczyzny

To Twoje życie i zrobisz jak chcesz-już nawet napisałaś \"postanowione\" i spoko!! Czy będziesz żałować??-pewnie będziesz, uznasz że to byl błąd ale takie jest zycie i nikt błędów nie uniknie!! Młoda jesteś i ciekawa i rozumiem to! Nie wydaje tu mojej opini, bo kim jestem żeby Cie oceniać? Ja piewrwszy raz miałem z kobieta, którą na tamten czas kochałem i nie żałuję tej decyzji i nigdy nie będę żałował. Ty możesz mieć inaczej i spoko! Zrób jak uważasz i ponieś za to konsekwencję (dobre lub złe)-tak już to jest! pozdrawiam :-)

zjechac cie nie zjade- oczywiscie ze nie! Ale popatrz- mam 19 lat, moze i jestem ladna, ale co z tego jesli nigdy nie bylam w stalym zwiazku. Jak spotykam fajnego chlopaka to nawet jesli czuje ze mu sie podobam to nigdy nic ze tgo nie wychodzi. Albo po jakims czasie ja rezygnuje bo facet nie spelnia moich wymagan.( ktore sama przyznam sa b. wysokie i troche nierealne, marzy mi sie romantyk, zalosne :/ I ta historia powtarza sie w kolko...

no dobrze i jak się z kimś przespisz to co to zmieni w twoim życiu? czy na pewno to jest droga do zmian? mozę nalezy zmienić swoje nastawienie do świata najpierw?

musze sie przyznac ze mam taka mala perwerskje chce aby moj ksiaze po odbytym stosunku wyproznil sie na moja twarz a ja z mina slodkiej dziwki zjadam jego kal po czym wydaje jek rozkoszy przepelniony checia zjedzenia jego czlonka i wypiciem krwi pozostalej po rozlanych jadrach ;) ...

z tego co piszesz to ty nie szukasz seksu tylko związku - wniosek seks z kimś przypadkowym nie jest dla ciebie znam tę obawę - czas płynie, ja wciąż jestem dziewicą, zbliża sie czas w któym zacznie się to robić dziwne też się chciałam "pozbyć" tego problemu - ale dzisiaj wiem że to byłby największy błąd w życiu - bo poznałam mężczyznę który pokazał mi co to seks i co on daje człowiekowi pierwszy raz był bezbolesny i bardzo przyjemny (mimo że bałam się bólu) nie poznasz tego z osobą pokroju kciukwdól - a z twoją metodą niestety masz duże szanse że na takie coś trafisz masz jeszcze trochę czasu - to nie jest problem na razie nie rób nic tylko dlatego że czas cię goni

moze nie bedzie to jakas radykalna zmiana ale bede mogla bardziej cieszyc sie zyciem, moze stane sie bardziej pewna siebie, zdecydowana,a moze zamkne sie w 4 scianach? Ale bede miala jakies zycie, bede miala o czym wspominac, a tak to jaka mialam mlodosc, jak minelo moje nastoletnie zycie? Nad ksiazkami, ciaglymi przeprowadzkami, problemami rodzinnymi, wagarami i w koncu ucieczka na drugi koniec europy i zyciu w samotnosci. Oto jak w skrocie przedstawia sie moje zycie pozbawione radosci, przyjemnosci i milosci przede wszytskim.

bardzo wybitny podszyw wyżej właśnie o takim podejściu do seksualności mówię - jak na takiego palanta trafisz to potraktuje cię jak szmatę... i tak sie bedziesz czuła

przeczytaj sobie tekst podszywu albo wynurzenia kciuka - jeśli "zaliczy" cię ktoś kto tak traktuje seks - poczujesz się pewniejsza siebie? zastanów się

zjechac cie nie zjade- faktycznie to co napisalas to swieta prawda. Bardziej szukam zwiazku niz seksu...moze dlatego szukam pocieszenia i ucieczki w seksie? Moze warto czekac...moze faktycznie masz racje..

warto czekać? nie tyle warto co czasami czekanie jest koniecznością czekanie dla czekania tez nie ma sensu (np. do ślubu - trzeba korzystać z życia - tylko ze z wartościowymi ludzmi a nie ze smieciami) poznawaj ludzi, a prędzej czy póxniej znajdzie się ktoś właściwy i wtedy będziesz gotowa na seks

ja w ogole nie wiem co to za afera..byc dziewica i co... to tak jak miec dlugie wlosy iwielka chec je obciac natychmiast...no po co ty co gadasz ze niech robi co chce...no oki niech robi co chce ale zeby zaraz nie zakladala topiku ze wpadla... moj 1 raz byl ie za fajny mimo iz kochalam chlopaka...planowalam ten wieczor a potem odechcialo mi sie sexu na dobre pol roku...powiem ci jedno sex jest przereklamowany

ps. a na drugim końcu europy to nie ma ludzi niby???

seks nie jest przereklamowany pod warunkiem że początki są udane

mowie ci to posluchaj mnie jestem porzadna dziewczyba juz nie dziewica mam ten 1 raz za soba z panem jozefem z pobliskiej kwiaciarni no i siedze tutaj na kafe o tematyce erotycznej poszukujac takich dziewczyn jak ty zeby udzielac im rad zyciowych i dzielic sie z nimi moimi doswiadzczeniami ;) dziekuje za to ze sie ze mna zgadzasz ;)

nie wysilaj się już kciuku - doceniłam jakość piewrszego podszywu, drugi jest zdecydowanie niższych lotów - może w imię sztuki podszywu zaprzestań na dzisiaj

ludzie sa na 2 koncu europy ale bede tam zupelnie sama na poczatku przynajmniej, a to oznacza kolejne miesiace samotnosci ktorej juz nie moge zcierpiec. Zreszta musze isc teraz...ale chyba powaznie musze sie zastanowic na tym czego chce...bo faktycznie nie chce zalowac pierwszego razu...moze w chwili jak mnie dopadna dziwne mysli zajrze na ten topik, bo calkiem madre rzeczy tu powypisywaly co niektore osoby... Dziekuje za wypowiedzi, pozdrawiam

no ale ten drugi koniec europy to chyba nie ural więc kogoś tam poznasz

Seks jest dopiero wtedy wspaniały, kiedy uprawia się go z kimś, kogo się naprawdę kocha... Po co Ci na siłę tracić dziewicto ? Pierwszy raz jest czymś warżym i ma duży wpływ na nasze dalsze życie seksualne, więc po co przezywać go z byle kim ?! Pfff... Potem możesz żałować, ze nie zachowałaś tego dla tego jedynego... Przemyś to lepiej...

dupodaja i nie bedziesz juz porzadna dziewczyna. czekaj na kogos kogo pokochasz i nie puszczaj sie. a jak jakis twoj chlopak potem sie dowie, ze sie puscilas za pierwszym razem i nie bedzie cie chcial znac? ja bym w zyciu nie chcial miec dziewczynym, co juz uprawiala seks bez milosci albo spala z wieloma facetami. badz porzadna i szanuje sie, nie puszczaj sie, bo potem zaden porzadny chlopak nie bedzie chcial miec takiej dziewczyny, ktora dala dupy komus bez milosci

poczekaj na wlasciwego i jemu daj swoj skarb jakim jest dziewictwo

Osiołkowi w żłoby dano... Nie ma lekko. Każda decyzja ciągnie za sobą łańcuch konsekwencji, których nawet nie potrafisz sobie na dzień dzisiejszy wyobrazić. Rób co ci serce dyktuje. Bo jednak rozum to taki rachityczny tworek...

Nawet jesli unikniesz ciazy czy konsekwencji zdrowotnych, czy nawet potem nie bedziesz zalowac, to puscisz sie, stracisz czystosc, niewinnosc, cnotliwosc, nieskalanie, przestaniesz byc porzadna dziewczyna, bedziesz dziewczyna co sie puscila i juz zna smak seksu bez milosci. czekaj na milosc

dziewictwo warte tyle co funt klakow a czas plynie i zmarszczkow przybywa

kobieta, ktora uprawiala seks bez milosci i miala przygode to szmata i nic nie warte scierwo