szybka pomoc potrzebna

jadę zaraz na 35 lecie słubu teściów... mam na sobie siwą garsonkę z cienkiej wełny z czarbnymi wstawkami. Wysoka ołówkowa spódnica, krótki żakiet, pod spodem satynowa koszula na krótki rekaw. buty chyba muszą być pantioofle(???) (tylko z samochodu i do samochodu). nie wiem co z dodatkami... mam tylko długie kolczyki ale raczej takie zwyczajne... ubrać lepiej małe sreben kolczyki?? podpowiedzcie

właściwie to przy stanowej bluzce możesz ograniczyć dodatki do minimum bo już jest błyszcząco. więc jeśli ubierzesz same kolczyki nawet te małe będzie fajnie:) może jakaś bransoletkę na rękę albo same korale i wtedy zrezygnuj z kolczyków. może masz kolczyki z kamieniami żeby dodać jeszcze jakiś kolor do stroju:) jeśli masz przejść tylko kawałeczek to mogą by pantofle:)

Chyba najlepsze co mogłaś wyprać;) Pantofle, pewnie;) Z dodatków kolczyki wystarczą, powodzenia;)

już po imprezie ;-) miłam tylko kolczyki, małe srebne z oczkami przezroczystymi.... zapomnialam dodać że koszula byla czerwona więc kolorów nei brakło w stroju! Chyba ten zestaw bardzo polubie i częściej zacznę nosić... Dzieki dziewczyny.

wątek bez sensu!! pytanie pięc munut przed wyjściem

ostatnio zarzucono mi że za późno pytam sie... to treraz szybciej to zrobię. Znowu problem to raczej dodatki, chcoiaz sam pomysł ubioru raczej też... Jadę na weekend do przyakciólki, chcę się dobrze zaprezentować (wiecie to takie spotkanie po latach), wiecozrem pewnei na maisto wyskoczymy i nei wiem co ze sobą zabrac do ubrania... Na wyjscie wymysliłam zwykłe proste ciemne dzinsy, zielony satynowy top (intensywna zieleń) i do tego czrana marynarka z aksamitu po środku zawiązuje się na satynowa wstążkę... do tego czerwone duże drewnianine korale i czerwone pantofle (ale mam mega watpliwosci czy to nei tandeta takie kolory i duże kolory). Jestem niska i drobna, jasna karnacja, piwne oczy, ciemna oprawa, włosy raczej średni braz z jasniejszymi o 1-2 tony refleksami. Mam długą szyje i spory biust i te korlae maja ją optycznie skrócić, a top bardzo łądnie podkreśla biust. Ale marynarka?? A może taka czerwona skórzana marynarka pod płaszcz?? nei idziemy raczej do pubu co najwyzej do lepszej kanjpy czy klubu (średnie miasto). A moze wym,yslicie cos fajnego, eleganckiego i ciut oryginalnego... Ja się wypaliłam z pomysłami ;-)

gdzei tak sie mowi- koszula na krotki rekaw, a nie- z krotkim rekawem?? nie chce nikogo obrazac, naprawde mnie to ciekawi

pomyłki się zdarzają każdemu..

ale gdzies tak wlasnie sie mowi ( i wcale nie uwazam ze to cos zlego)i zastanowilo mnie czy nie wna terenie Wielkopolski ?

nie wiem czy tak się mówi w Wielkopolsce... Ja pochodze z innego regionu, a to był zwyczajny błąd językowy. A pomoc jakąs tu uzyskam - dotyczącą topiku - poza poradami językowymi??

no i co??

spodnie i aksamitna marynarka jak najbardziej, mi osobiście podoba się pomysł zestawienia mocnej zieleni z czerwienią - wystąpisz jako kobieta nie bojąca się zwrócić na siebie uwagi :) Czerwona skórzana byłaby chyba zbyt ekscentryczna.

dzieki ktoś jeszcze się wypowie??

no halo.. ja zaraz się pakuję :-)

wyjeżdżam co prawda jutro ale musze się spakować... pomóżcie