Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mindy_smith

czy da się jeszcze coś uratować?

Polecane posty

Gość mindy_smith

Pytanie. Otóż w maju tego roku kupiłam samochód. Od właściciela niedaleko. Na dniach skończyło się ubezpieczenie. Nikt mnie nie poinformował jakie skutki ma wysłanie rezygnacji do PZU w tym samym dniu, w którym ono wygasa. Okazuje się, że takie, że jest nieważne. Należy je bowiem wysłać dzień wcześniej najpóźniej. Chciałabym się w związku z tym dowiedzieć - bo przecież właściciel były chyba powinien zgłosić towarzystwu ubezpieczeniowemu, że samochód sprzedał - a ja powinnam dostać jakieś info, że jak umowę w stosownym czasie nie zerwę to będę płacić dalej cały rok! Przecież to są chyba podstawowe rzeczy. Jak to wygląda w myśl przepisów, którymi nagle się ktoś tak przejął? Może ktoś miał coś podobnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
up up up... kto jest winien ? gdzie tu szukać infa? To jest z 1000 zł ponad! Ktoś tu na mózg jest chory czy co? Czy mam komuś w mordę walnąć za to świństwo? No bo co - normalne świństwo. Cały ten samochód mam dawno gdzieś, a tu podwójne ubezpieczenie. Przecież wszyscy będą się ze mnie śmiać za plecami! A ja nie mam kasy, żeby na to płacić! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
Przyszłam do domu i normalnie poryczałam się jak głupia. Cały miesiąc haruję na jakichś pieprzoną debilkę, która się wygadać nie umie do porządku, że będę płacić podwójnie jak na dzień przed upływem terminu tego nie załatwię. Normalnie co za pojebani ludzie siedzą w tych agencjach:(. Życzę jej żeby 3 razy przepłaciła swoje - co za wariatka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
albo raczej co za świnią wredna walnięta w dekiel :( I co ja mam teraz z tym zrobić? A ten były właściciel? Czy on nie ma obowiązku zgłoszenia czegoś? Tak się nawet zdziwiłam, że ja niczego nie dostałam do domu bo się mnie pytała. Co za historia! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mindy...wogole tego nie rozumiem alerozumiem twoje rozgoryczenie, licze ze wszystko dobrze sie skoncy!!! trzymaj sie!!!!! caluje w serduszko :*:*: buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
Wybierając nowe ubezpieczneie kierowałam się tym, które najtańsze. to auto nie jest aż tak wartościowe, żeby za nie płacić kasę nie wiadomo jaką. I co teraz - 2 ubezpieczenia? Matko boska częstochowska. Pocieszam się jedynie tym, że już gorsze załamanie przeżyłam niż dziś i też nic nie było do uratowania. Ja się nie nadaję do tego wszystkiego. Kurde - nikt ci nic nie powie i buch - taki efekt. A to PZU jakie złodziejskie - kurde - powinnam mieć kartkę w domu przecież! Czy ja to wina? Jak oni dbają o klienta! Chyba zwariuję dosłownie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
no 1000 zł mniej. Człowieku - co ty mi pierdzielisz tu ?:( Wszędzie podsłuchy, infiltracje, jakieś gówno jedno wielkie. W zesżłym roku też tak straciłam co najmniej pensję - na jakąś gównianą mafię samochodową. W tym roku jak nie podatek od wzbogacenia to sratek lub inny datek. Przecież ja na to nie narobię! :( A do pracy nawet autobusu nie mam obecnie. I to jeszcze praca na chwilę. Co za gówno mnie otacza od kilku lat. jak tu żyć jakoś normalnie? Ludzie - walnijcie się kiedyś w dekiel w końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
no 1000 zł mniej. Człowieku - co ty mi pierdzielisz tu ?:( Wszędzie podsłuchy, infiltracje, jakieś gówno jedno wielkie. W zesżłym roku też tak straciłam co najmniej pensję - na jakąś gównianą mafię samochodową. W tym roku jak nie podatek od wzbogacenia to sratek lub inny datek. Przecież ja na to nie narobię! :( A do pracy nawet autobusu nie mam obecnie. I to jeszcze praca na chwilę. Co za gówno mnie otacza od kilku lat. jak tu żyć jakoś normalnie? Ludzie - walnijcie się kiedyś w dekiel w końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhhaja
kobieto o co Ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
Ta baba w tym biurze powinna mnie była po prostu poinformować, że jak na dzień przed faktem odwołania ubezpieczenia nie wyślę to mam rok przedłużone. To być może wcale bym się nie fatygowała do tego jej biura tylko by mi przedłużenie szło dalej! Ale stwierdziłam - idę po najtańsze bo - bądźmy szczerzy - super modelem nie jeżdżę. I taki koniec. Najgorzsze jest to, że tu wszystko jest jakieś niepociumame jak dla mnie i ja zawsze dostaję w dupę bo nie wiem o co chodzi. Jak znam żywot to pewnie nie ma przepisu, że właściciel sprzedający pojazd ma obowiązek fakt ten zgłosić towarzystwu ubezpieczeniowemu. Po to , żeby uniknąć takich sytuacji właśnie! I wtedy wszystkie informacje idą na nowego klienta też! Ja nie wiem - ja chcę się z tego piekła uciec. Nie wiem jak wy :( 1000 zł w błoto zupełnie. jakimś pasożytom płacić nie wiem za co. A ten podatek od wzbogacenia się (przy zakupie samochodu). Kurde - jedna taka pani kupiła sobie meble, że ja nigdy takich nie widziałam. I ona się nie wzbogaciła? A gdzie podatek dla niej. A wartość tych mebli a mojego samochodu mój Boze... nie ma nawet o czym mówić. jak centymetr przy metrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
Ja zawsze wszystko załatwiałam w ostatni dzien i jest ważne. Podatek można oddać w ostatni dzień i jest ważny. To tym bardziej chyba należy się info, że ubezpieczenie na samochód nie jest ważne jeśli się je wyśle w ostatni dzień. Uważam to za kolejne świństwo w mym życiu i nic więcej. Powodzenia wam życzę w okradaniu siebie i bliźnich wzajemnym. Zastanawiam się jeszcze czy ktoś ma jakiś profit z takiego stanu rzeczy? tak zasrane PZU się bogaci gdzie ona siedzi. ale czemu kosztem najbiedniejszych? i czemu kosztem niekompetencji ogólnej. czy ja miałam zgłosić PZU, że wszystkie papierki mają do mnie keirować? Chyba ostatni właściciel powinien po prostu poinformować o zmianie właściciela. WPIERDZIELONA JESTEM NA MAKSA na to wszystko!!! Tyle mam do powiedzenia/napisania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
up up up.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
Ja na całą tę sytuację zamierzam zgłosić pisemne zażalenie. Jest to sytuacja NIENORMALNA . :( Tyle chyba mogę. Pozdrawiam wszystkich uczciwych. Tak samo miałam w zeszłym roku jak mnie gówniane prawo jazdy miejscowe nie pojnformowało, że po 3 oblaniu jest 5 jazd dodatkowych. Tak samo byłam wpieprzona bo egzamin zdawałam o 18.00 i zmanowałam sobie cały dzień!!! Inaczej bym poszła o 15.00 i miała połowę w kieszeni, a tak byłam tak samo wpieniona jak się dowiedziałam jakie to wredoty skończone są. Zawsze byli, ale gdybym mogła to trotyl w tyłek dosłownie. :( Niech pod płotem zdychają jak dla mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
trotyl w DUPSKO miało być. Co za głupki i złodzieje skończone. Poza świnieniem zero innych umiejętności :( Ale świnienie i tak najważniejsze. Ach jak mnie boli głowa dziś... z wściekłości aż znowu posiwiałam bardziej... :( Strzeżcie się dziadostwa!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mindy_smith
do góry bo to najważniejszy wątek na tym pojebanym forum !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×