no tego to juz kompletnie nie rozumie...

spotykalismy sie, jednak nic nie wyszlo mimo ze bylo milo, mimo to kontakt na 'czesc' i usmiech pozostal, 2 dni temu sie spotkalismy on udawal ze mnie nie widzi - szlam z kolega (zdziwilam sie), po czym wieczorem oddzywa sie na gg jak mi sie spotkanie z nowym menem udalo, no to ja juz w ogole zonk, wczoraj go spotkalam i niby powiedzial 'czesc' ale zas jakos uciekal tym wzrokiem o co mu chodzi?

Po prostu pomyślał, że kogoś nowego poznałaś albo że kogoś masz, skoro cię widział z innym facetem. Tłumaczyłaś mu, że to tylko kolega ? I dlaczego nie spotkasz się ponownie z nim ? Jak masz kolegów, i nie chcesz spróbować z nim czegoś, to nie zawracaj mu głowy !

Było miło, ale nic nie wyszło... więc co mu się dziwisz? Zobaczył cię z innym, więc pogratulował bo sama nie dałaś mu poczuć, że chcesz z nim kontynuować znajomość. Tak samo bym na jego miejscu postąpił.

załozyłaś kiedys topik jako "wkurzonanamaksa' z kurtką??? Widzę podobieństwo w stylu pisania. Tamten był odlotowy!!! :D

a ja wam powiem ze bylo milo i sie skonczylo ale przez niego, bo ja mimo wsyztko proponowalam mu spotkanie 2 razy a on wymowil sie brakiem czasu i nic dalej nie robil, wiec stwierdzilam ze nie chce...

no i sie chłopak załamał .. współczuje mu

to co ja mam teraz zrobic :(

spacer mozesz rozwinac swoja mysl

a mnie sie wydaje ze on juz nie chcial sie z Toba kumplowac i tyl

odmówił 2 spotkań, to niech spada! ale trzeba mu było powiedzieć, że widział Cię z kolegą. Nie zawracaj sobie nim głowy...

powiedziec ale po co, nie wyszloby to jako tlumaczenie?