Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fall Start

Jak go sprawdzić ?

Polecane posty

Gość Fall Start

Temat jest taki: Bardzo kocham mojego S. ale mu nie ufam, dał mi na to dowód na początku naszego związku. Chcę wiedzieć,że jest mi wierny i budowac z nim zycie, dzieci, dom rodzina. Ale jeśli nie jest mi wierny to to po prostu odejde. I własnie nie wiem jak mam to sprawdzić bo te wszystkie normalne sposoby w tym przypadku zawodzą, jestem oslepiona przez niego i nawet gdy dwa lata temu dostał sms od laski typu " jestem juz w domu jak jeszcze nie spisz to zapraszam.. " wmówił mi ze to nieprawda że mnie zdradza i UWIERZYŁAM! Chcę miec czarno na białym. Kutwa nie stac mnie na detektywa, nie mam auta zeby pojechac do niego do domu, czy jest w nim sam jak mnie tam nie ma. Nie wiem czy mnie zrozumiecie, mam nadzieje że tak. Ale to jest człowiek którego bardzo ale to bardzo kocham (on twierdzi ze mnietez ale te jego czyny i zachowania podpowiadaja mi że nawet nie traktuje mnie zbyt powaznie) a ja jestem taka zaslepiona. Wypłakałam juz chyba morze łez przez niego. Chwile szcześcia okupione kłótniami, obrażaniem sie jego na mnie, ciszą w telefonie i tygodniowa nieobecnoscia. Ja jestem bardzo dumna i pierwsza raczej ręki na zgode nie wyciągam, tez nie dzwonie i nie pisze ale bez niego tylko wegetuje, płacze w poduszke, nie moge jeśc, nic mnie nie cieszy. ale stwarzam za to zaje***te pozory ze bez niego nie jest tak źle, chodze na imprezy i robie dobra mine do złej gry. On w końcu wraca, po tygodniu, po półtora gdy ja juz myślę że to chyba naprawde juz koniec, przekonuje mnie że tylko razem bedzie nam dobrze, ze bardzo mnie kocha, mówi o wspólnym mieszkaniu, ja wracam bo przeciez tak bardzo go kocham... i zaczyna sie wszystko od nowa! Chwila dobrze, a potem znów to samo. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawe ile mnie to wszystko kosztuje, jesteśmy tak różni, jak ogień i woda A JA GO TAK BARDZO KOCHAM! Widzimy się własciwie codzienie, spi u mnie przez wiekszośc nocy,no a dziś np. co ja przygotowana i przekonana ze nie bedzie inaczej on nie przejechał, ba nawet nie zadzwonił i nie powiedział ze tak bedzie. Jak sie widzieliśmy w dzień pytał czy wieczorem bede w domu. Ja mam tego naprawde dość. dzis ja nie dzwoniłam do niego, ale tak kilka dni temu jak go długo nie było dzwoniłam do niego, kilka razy nawet nie odebrał, napisałam smsa nie odpisał. Jak kur*** dzwonie w nieodpowiednim momencie to po prostu nie odbiera. Chciałabym mu zamontowac jakas kamerke w sypialni, jakiś podsłuch wrzucic do kieszonki. Jesli nie robi mi rogów, jeśli naprawde tylko ja jestem w jego życiu to jestem w stanie to wszystko znieść. ale jesli mam rogi odejde z podniesiona głową.. A sie rozgadałam, bo ja o tych kamekach, czy podsłuchu chciałam was pytać, bo jestem zdecydowana, tylko czy to drogie jest i czy sama dam rade. Moze macie jakies linki ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skadś to znam -/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość --aniol--
poprostu go zapytaj----szczera rozmowa bez wykrentow---

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ejjjjjj ejjjjjjj
Nie jest to dobry pomysł ta kamerka... Jeśli facet jest niewinny a się kapnie, to po Tobie. Jeśli chcesz go sprawdzic to może poświęć się i jedz do niego wieczorem bez zapowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainstaluj mu podsłuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie detektyw
pokaż mi swoje gadu-gadu, a powiem ci kim jesteś... jeśli ma gg to przejrzyj jego archiwum, jeśli ma cokolwek na sumieniu, tam będzie wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fall Start
Oj nie znacie go, w życiu sie nie przyzna. Kłamac potrafi, a ja jestem zaslepiona i normalnie uwierze mu we wszystko, bardzo go kocham i mysle ze jak zobacze na wlasne oczy to sie w końcu opamietam ! Nie bardzo moge go sprawdzić, bo nawet gdybym chciała mu zrobić "niespodziewanke" w domu to sie nie uda, bo ma dom obwarowany z domofonem itp. i jesli bedzie miał w domu jakąś panne to mnie po prostu nie wpuści a potem mi powie że spał i nic nie słyszał. Zawsze tak jest gdy dzwonie to on po prostu nie odbiera a potem mi wciska że telefon miał w kurtce albo w samochodzie albo spał itp. Ja nie wytrzymam chce po prostu wiedzieć. Zaryzykuje, moze nie zauwazy, zreszta mało w domu przebywa i nie rozgląda sie na pewno co gdzie lezy. Pomóżcie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
daj sobie spokój bez sprawdzania związek bez zaufania nie ma racji bytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamerki
wiesz gdzie kupić takie kamerki? mi też to potzrebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamery i podsłuch
chcę komuś taki zestaw zamontowa ć bo wiem, że mam rację i musze to udowdnić, dajcie namiary gdzie kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Ciebie wogóle nie rozumiem :O :O bo ja nie robiłabym z siebie idiotki i nie była z takim frajerem, który dupczy wszystko co się rusza i nie ucieka na drzewo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fall Start
Nie gadu gadu nie, znam go On nie ma czasu na gadki na gadu. Panny leca na niego bo kasiasty, wystarczy mu telefon do umawiania sie. I kur** nie wie ze tylko ja go kocham naprawde, wolałabym zeby był mniej kasiasty, nie miałby może tak w du*** poprzewracane :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna kupic na allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fall Start
Tak ci sie wydaje "zostaw go" to jest silniejsze ode mnie, dlatego własnie myśle że jak zobacze na własne oczy to mi klapki z oczy spadną. A tak jak niewiem, nie jestem pewna to kołacze mi sie w głowie ze może te moje podejrzenia nie sa uzasadnione. Chcę mieć po prostu dowód w ręce ! Kurde ja tez nie wiem gdzie kupić kamerki, czy podsłuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fall Start
Ide do pracy, prosze pomóżcie mi coś wymyśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Widzisz
ja na początku znajomości z moim facetem dowiedziałąm się nieciekawych o nim rzeczy co od razu podkopało moje zaufanie do niego i zastanawiałąm się czy nie zakończyć znajomosci która jeszcze w sumie na dobre sie nie zaczęła. Że niby zostawiał swoja była dziewczyne dla innych , poźniej chciał wracać do niej etc. Nie chciałam opierać się jednak tylko na opowieściach znajomych. Zwyczajnie w swiecie mu powiedziałam że wiem sporo informacji o nim, czy prawdziwych czy nie, nie wnikam, ale chce żeby sam mi pwoeidział co i jak było. Co z tego jest prawda a co nie. Wściekł się że ktoś jakies farmazony o nim mówi, ze ktoś kto go nawet osobiście nie zna wygaduje takie bzdury. Nie weim czy bzdury czy nie, ale dałam nam szansę. Ale z góry zaznaczyłam, że jakiekolwiek podejrzenie z mojej strony powoduje koniec znajomości. Bez sentymentów. Wie o tym, że jeśli czyms podpadnie nie będzie miejsca na przeprosiny tylko koniec. Dlaczego tak ostro? Bo kiedys chłopak, z którym byłam parę lat w zwizku, oszukiwał, mydlił mi oczy a ja we wszystko wierzyłam, w końcu zakochana kobieta we wszystko uwierzy.....Ale dojrzałam, przeanalizowałam swoje zachowanie. Jestem silniejsza i pewna swojej wartości. Dlatego teraz na początku powiedziałam, że jakakolwiek wpadka i nie będzie tłumaczenia. Bo jestesmy dorosli i odpowiadamy za swoje czyny. i powinnismy wiedzieć co nam wolno będąc w związku a czego nie. A jesli któraś ze stron nie do końca wie co to jest związek, na czym polega, że niestety wymaga kompromisów, bo w końcu jest tutaj zderzenie różnych osobowosci, środowisk, nawyków etc., to lepiej zeby taka osoba była sama. Ja nie sprawdzam. Chociaz wyjeżdza często na szkolenia, spotkania z pracy etc. Wie, że jesli puści się z jakaś panna a ja się o tym dowiem, to będzie the end i tyle. Bez tłumaczenia. Ja tez kiedyś wylewałam przez byłego chłopaka morze łez. Płakałam dzień w dzien i pytałam siebie: dlaczego on mi to robi skoro ja go tak kocham??? Jesli robi Ci takie numery jak nie odzywanie się przez 1,5 tygodnia, to sory, ale nie wróży dobrze. U mnie w poprzednim związku to był początek końca. Brutalne ale prawdziwe. Ja bym nie kontrolowala, po prostu postawilabym sprawę na ostrzu noża. Że albo coś zrobi ze swoim zachowaniem bo Cię tym rani, albo adijos . Ale się rozpisałam. :o mam nadzieje że zrozumiale wyszło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ejjjjjj ejjjjj
Może pogadaj z nim, powiedz żeby trzymał telefon w takim miejscu żeby slyszał jak dzwonisz bo Cię to denerwuje. Wtedy pojedziesz do niego, pod domem zadzwonisz z tekstem "Kochanie jestem pod Twoim domem" i tyle. Uważam, że żadne kamerki czy podsluchy się nie sprawdzą. Jeśli facet Cie kocha to posłucha Cię i będzie trzymał telefon przy dupie. Ja też miałam podobną sytuację. Mój facet teraz nosi telefon nawet do łazienki jak się kąpie. Ale musiałam walczyc o to żeby tak było. Twój upór w tej sytuacji jest wskazany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggi....
a mnie sie to wszystko nie podoba, kurcze facet Cie olewa konkretnie, nawet jesli nie zdradza Cie w co wątpię, to przecież nie mzesz pozwalac na tkaie traktowanie. Kiedys spotykalam sie z tkaim farjerem, nie prowadzi to do niczego. Zasnaów sie nad tym, bo ja juz bym go wogole nie sledziła po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fall Start
Wróciłam z pracy i mnie dobiliscie :-/ Dzwonil jak bylam w pracy, nie odbieralam. Potem napisal smsa z zapytaniem czy jestem w pracy, nie odpisalam.. Postanowilam sobie że zaczne go traktować tak jak on mnie !!!! Kur*** A jesli jutro zadzwoni i bedzie pytac o co chodzi to mu to powiem, ze sam sobie uklada relacje miedzy nami i że traktuje jego tak jak on mnie. Czasem mam wrażenie że już dłuzej tego wszystkiego nie wytrzymam, tak bardzo mnie to meczy. Zachowuje sie tak jakby w w ogóle mnie nie traktował powaznie. I tak myśle, a kiedy tak własnie myśle to dojrzewam do myśli ze trzeba zakończyć ten toksyczny zwiazek, no ale jemu po jakimś czasie zawsze zbiera sie na rozmowe, mówi ze kocha że źle mu beze mnie, proponuje wspólne mieszkanie, dzieci. i zaczyna się wszystko od nowa. Ja bym tylko chciała wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sledz go..
kumpele z zamochodem na 7 dni i bedziesz wiedziec ja tak zrobilam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raoamma
Daj sobie panna spokój. Jesteś typem tępo zapatrzonej idiotki, nawet jak go znajdziesz z panną w łóżku, wciśnie ci kit, że to pielęgniarka, która go właśnie reanimowała. Jesteś durną, zakochaną niunią, a takie się zawsze robi w balona. Facet prawdopodobnie będąc z tobą przeleciał legion panienek. Na twoim miejscu zrobiłabym sobie badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżizas
przeraza mnie to ze go tak slepo kochasz pomimo tylu wątpliwosci:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totylkojaaaa
wejdz na allegro i wpisz "podsluch", nie wiem na ile to jest skuteczne ale widac ze jest na to duze zapotrzebowanie :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totylkojaaaa
Z tego co piszesz to niestety mi sie tez nasuwa wniosek ze nie mysli o Tobie powaznie, no bo czy zakochany facet tak sie zachowuje? ja sobie nie wyobrazam zeby moj mi pisal ze do mnie przyjedzie a potem cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się za bardzo tymi tekstami bo raz usłyszysz ze miłość, związek to zaufanie a zaraz potem kolejna naiwna... Ale sama już chyba wiesz że gość kłamie :( Ja się nie przyznam ile razy dałam się zbajerować bo dopiero by mieli jazdę co niektórzy ;) Ja sprawdzałam jawnie telefon, billing, połączenia internetowe, gg też miał o to pretensję ze go ciągle kontroluję a ja chciałam raz sprawdzić i nic nie znaleźć :( Już mam to za sobą.. Trzymaj się i się nie dawaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fall Start
Juz wie o co chodzi... po 22 znów napisał zapytanie czy jeszcze jestem w pracy, odpisałam ze tak jak on wczoraj. On mi na to że wczoraj był w domu, a ja mu na to " No i spoko" i teraz raz po raz dostaje smsy co robie, gdzie jestem ale juz nie odpisuje. Wiecie on nawet jak siedział w tym zasranym domu sam to nawet nie widzi nic złego tym ze inaczej sie umawialiśmy. No po prostu brak mi słów. Robiłam juz chyba wszystko żeby wybic go sobie z głowy, nawet gdy mielismy Te ciche dni chciałam poznac jakiegos ciekawego chłopaka, poznawałam ciekawych, przystojnych ale żaden nie był NIM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze
jesli chcesz miec dzieci z takim kolesiem,to krzyz na droge...zajebiste dzieciaczkom gotujesz dziecinstwa....tylko pozazdroscic...a potem one cale zycie beda sie meczyc,bo po takim wychowaniu,to ma sie niezle zryta psyche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fall Start
jak moge byc z takim kimś... Sama zadawałam sobie to pytanie juz milion razy. A jednak go kocham i trwa to juz dwa lata :-/ Podczas gdy inni prawie że nosili mnie na rękach, pokazywali ze im zalezy. Moze to kwestia srodowiska w którym sie wychowałam, a moze po prostu trafiłam na tego sobie przeznaczonego, chociaz chyba nie bo przeciez wtedy byłabym szcześliwa. mam ciezki orzech do zgryzienia. jak moge z własnej woli zrezygnować z kogoś kogo naprawde bardzo kocham???tak źle i tak niedobrze. Jak go zostawie to bedzie źle mi bez niego, ale znów z nim z takim jaki jest też źle, bo juz chyba jestem w ostatnim stadium nerwicy. Wiele razy próbowałam iśc w swoja strone, no ale kur*** nie potrafie, a on mi w tym nie pomaga bo wraca i przekonuje mnie że jestesmy dla siebie stworzeni, obiecuje gruszki na wierzbie itp i zaczyna się od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie bardzo
zerwij z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×