Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość noto mamy kłopot

Nie wiem co mam zrobić...Jak się zachować?Może ktoś z was też ma taki problem???

Polecane posty

Gość noto mamy kłopot

Jestem ze swoim facetem już ponad rok,jest nam ze sobą świetnie pomimo różnicy wieku-ja mam 18 a on 24.Nam to nie przeszkadza a raczej nie przeszkadzało... Ostatnio mó facet wygarnął mi,że nie mam nawet czasu ani ochoty poznac w końcu jego znajomych...A to nie do końca tak jest...Ja po prostu myslę,że czuła bym się niezręcznie wśród nich..Jego znajomi sąstarsi,studiująalbo pracują a ja?...Uczę się jeszcze w LO i pracuje jako modelka.Obawiam się że nie koniecznie dogadam się z jego znajomymi. Zupełnie nie wiem jak powinnam się zachować,wiem jużdawno powinnam poznać jego znajomych i rodzinę,jednak...no właśnie...Czy któraś z was miała taki am problem?Bardzo Was proszę starsze koleżanki o radę... Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........................
ja jak miałam 19 lat byłam z facetem który miał lat 27 i jakoś nie miałam problemu, żeby poznać jego kolegów:) Świetnie mi się z nimi rozmawiało:) Powiem tak, jeśli jesteś inteligentną i ciekawą osobą to różnica wieku (w twoim przypadku prawie żadna) nie będzie dla ciebie stanowiła bariery:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noto mamy kłopot
a co z pytaniem''co robisz na codzień?''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........................
jak to co? odpowiadasz co robisz, czyli uczysz się, czym się pewnie jeszcze zajmujesz, masz jakieś hobby, pasję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noto mamy kłopot
podziwiam cię,ze z taką łatwością Ci to przyszło:)Może nie potrzebnie się tego boje a boje już ponad rok...Ja nawet jeszcze nie mam dowodu!Nie wszęzie mogę wejść!Ostatnio nawet chciałam z nim zerwa ćpomimo że tyle dla mnie znaczy;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolada w ciapki
Na codzien ............. ucze sie. Czymś jeszcze sie zajmujesz? Tak pracuję jako modelka. Koniec tematu. Powiesz tyle ile bedziesz chciala nikt nie powinien zadawac wiecej pytan, a Ty nie musisz odpowiadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki tam problem
już danwno powinnaś ich poznać, a raczej oni powinni pozanć Ciebie, i nie dziwię się, że facet na to nalega. W końcu jesteś po to, żeby można się było Tobą chwalić przed kolegami. Nie martw się czy się z nimi dogadasz, bo nie o to przecież chodzi, równie dobrze możesz się w ogóle nie odzywać i będzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noto mamy kłopot
zwykle jestem bardzo otwarta do ludzi i nie mam problemu żeby dogadać się z facetami bo z nimi też pracuje...Pewnie macie racje...może powinnam cząć od jego siostry i chłopaka bo tego teżnie zrobiłam a o spotkaniu z rodzicami nawet nie wspomne:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........................
nie zgodzę się do końca z tym, ze możesz się w ogóle nie odzywać i będzie ok. Ja i moi znajomi zazwyczaj odbieramy taką osobą jako mruka, albo kogoś kto nie ma nic do powiedzenia, przesadna nieśmiałość też nie jest mile widziana. Ale powiem tak: dziewczyny zawsze coś wynajdą na drugą dziewczynę. Skoro pracujesz jako modelka to pewnie jesteś ładna i wysoka co może spowodować zazdrość u koleżanek twojego faceta choć wcale nie musi:) Ale jeśli to uwierz że przyczepią się nawet bez powodu:) Natomiast faceci pewnie będa podjarani samym faktem, ze jesteś modelką, do tego jak ładnie się uśmiechniesz, masz poczucie humoru i będziesz swobodnie się zachowywać to od razu cię polubią i wcale nie musisz błyszczeć erudycją:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........................
Tak więc niczym się nie przejmuj, że oni moze inteligentniejsi bo na studiach:) moze i tak jest, ale wiek ma swoje prawa:0 Ciekawe czy oni w twoim wieku mieli już wiedzę studencką:) Na pewno nie:)Poza tym uważam i ja i wiele innych osób że ważniejsza jest mądrość życiowa a nie książkowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........................
Poza tym na spotkaniu towarzyskim nie rozmawia sie tylko o studiach, ale przecież gada się np o tym co się dzieje wkoło, opowiada o swoich przeżyciach np o imprezach, żartuje się itd:) a do tego wcale nie trzeba studiować by się wypowiedzieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noto mamy kłopot
o koleżanki sięnie marwie bo mó facet jest raczej typem który otacza się facetami,z nimi pracuje,z nimi trenuje...kobiet zna nie wiele...Jak tak z wami rozmawiam to sprawa wydaję się łatwiejsza...Ale stresuje mnie sama myśl przed obcymi,eh...Tak bym chciała dobrze wypasć bo wiem że on ma plany ze mną...za 2-3 latka chcemy mieć dziecko i własny dom,wspólni znajomi są i będą/:...A jak powinnam się ubrać?o czym nie rozmawiaćw ogóle?Noi kiedy mogę dojsć do wniosku,że''na nas już czas''?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........................
wiesz, ja jakiś czas temu byłam właściwie zmuszona iść na imprezę, gdzie było 5 par i wszyscy byli dwa razy starsi ode mnie, serio, wszyscy byli w wieku mojej mamy, a ja znałam tylko dwie osoby i byłam przerażona:) Okazało się, że to super ludzie i świetnie się bawiłam:) znaleźliśmy też wspólne tematy:) Ubierz się w to w czym czujesz się dobrze, żebyś mogła się wyluzować :) Daj im szansę, posiedź z nimi, pogadaj, ale jak poczujesz że nic z tego nie bedzie, że to zupełnie nie twoja bajka to powiedz np, że źle się czujesz i już:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........................
a o czym nie rozmawiać? o tym o czym rozmawiasz tylko z przyjaciółmi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bitchilda
LOL ja myśle że "jaki tam problem" pisała to w sposób ironiczny i chyba sugerowała że masz dobrze wyglądać i robić wrażenie a poza tym możesz siedzieć cicho :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to znowu za problem
ocipiałaś???!!!??? ja mam 28 lat i mam koleżanki w wieku 18 lat. normalnie się znimi gada. jak miałam 19 lat to miałam znajomych w wieku 30 lat i 25 i też nie było zadnych problemów z dogadywaniem się. nawet przez myśl mi nie przeszło, że może być coś takiego!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×