Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziewczyna z samoobrony

Seks za...

Polecane posty

Gość Dziewczyna z samoobrony

Dziewczyny, czy kiedyś kochałyście się "za coś"? Znaczy jako: - zapłata, - podziękowanie, - wymuszone oddanie się facetowi, - jako dowód wdzięczności ... Chodzi mi też o to, czy to prawda, że faceci - szefowie każą nam się z nimi kochać? Mi to się jeszcze nie zdarzyło (hurra), ale zdarzyło mi się pójść z facetem do łóżka w akcie wdzięczności za pomoc w kupnie mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna z samoobrony
jeśli oczywiscie nie liczyć krótkiego seksu za fotę z dedykacją od samego p.przewodniczącego Endriu Leppera:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna z samoobrony
Przyznaję, że przespałam się też z sąsiadem w ramach wdzięczności za podwiezienie do pracy, z miłym panem z supermarketu, który pomógł mi przy wyborze pralki (jestem z niej bardzo zadowolona) i z kierowcą autobusu, który uprzejmie otworzył mi drzw, gdy dobiegałam do niego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namiotka
ja kiedys obciągnęłam chłopakowi (dużo młodszemu), bo się założyłam z koleżankami o to. Dobrze, że ten biwak był daleko od domu - do dziś się tego wstydzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namiotka
Dodam, że ja miałam wtedy 36 lat a on 7:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z samoobrony
Podszywaczu, daruj sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka z pomysłem
Właściwie to chyba kazda z nas kiedyś kochała się ze swoim facetem, mimo, że nie miała ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z samoobrony
Przespałam się też z podszywaczem, który napisał, że jestem inteligentna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyauajwisa
ja się w przedszkolu bawiłam z chłopcami w lekarza i dawałam im się dotykać za zabawki - jak byli grzeczni i nie zabierali mi zabawek to mogli mnie dotknąć. a jak któryś mnie obraził to nie mógl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna z samoobrony
...przespałabym się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z samoobrony
podszywaczu, o takiej osobie jak ja, możesz tylko marzyć w przerwach między marszczeniem przy pornolach z emule

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna z samoobrony
oczywiście inteligencją nie grzeszę ale urodą dorownuję mojej najlepszej koleżance Dance Chojarskiej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowany pan ...
Oj... nie jestem kobietą, ale jako szef, mogę powiedzieć, że nigdy nie kochałem się z pracownicą - choć miałem ochotę. Za to kiedyś na imprezie, jakaś pusta laska obciągnęła mi jak jej postawiłem piwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowany pan ...
dodam tylko, że potem ja też zachciałem obciągać za piwo i to robilem w męskim kiblu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuaaaa
ja kiedyś czułam, jak mechanik chce, zebym mu dała za to, że mój samochód przejdzie przegląd techniczny... Nie dałam i mi nie podbił rejestracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×