Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomogę wam

kiedy zmienić smoczek?

Polecane posty

Gość pomogę wam

Wiem, że smoczki - uspokajacze sa przeznaczone dla dzieci w kolejnych przedzialach wiekowych. Mój mały ma 3 miesiące, ale ostatnio zauważyłam, ze jak ciągnie smoczek, to tarczka odciska mu się na buźce. Nie wiem czy to znaczy, ze smok jest za mały i czy już wymienic na większy (6-18 m-cy)? Czy to nie wpłynie źle na rozwój zgryzu itp. Szukalam w necie ale nic nie znalazłam na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomogę wam
No tak, my mamy 0-6 z Nuka. do tej pory nie było problemu... Sama nie wiem, moze spróbuje ten sam kształt z innej firmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córcia od urodzenia ma smoczki z NUKa i nie odbija jej się tarczka. Teraz mała ma już smoczki powyżej 6 miesiąca. Kiedyś kupiłam jej dwa smoczki Avent ale za nic w śiwecie nie chciała ich ssać ... po prostu wypluwała i płakała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiara bo jak ma od urodzenia nuka to dlatego innymi plula. moja miala na poczatku takie ze smyka, potem nie moglam takich nigdzie i dostac a mala zadnego innego nie chcialaa tamte juz byly paskudne i trzeba je bylo wymienic. Przyzwyczajalam ją do aventu i sie udalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smoczkinapewno zle wplywaja na zgrys mimo ze pisza ze to specjalny smoczek!smoczkizmienia sie co 3 miesiacewiec czas zmienic na nastepny a odciskaska sie bodzieckossiemocno!ja mialam smoczek z awentu o ksztalcie przypominajacym nibyksztalt brodawki silikonowy a plastikowa obwodke mial taka ktora nie odciskala sie na buzi moze zmien smoczek na taki ktory ma inny ksztalt obwodki ostatnio reklamoja takie Co to jest smoczek i do czego służy każdy z nas wie. Potocznie nazywany jest \"dydusiem\", \"nunusiem\" lub innymi najróżnorodniejszymi zdrobnieniami. Staje się przyjacielem każdego dziecka już od momentu narodzin czasem aż do późnego dzieciństwa. Jest to jeden z pierwszych zakupów zaraz po narodzinach dzieci lub nawet jeszcze przed porodem. Każdy smoczek jest niezwykle kolorowy, najrozmaiciej wyprofilowany, z różnokształtnymi końcówkami, przeznaczony do odpowiedniego wieku malucha. Producenci prześcigają się w wyszukanych wzorach. Z opakowań, reklam, bilboardów dowiadujemy się, że każdy smoczek przeszedł najbardziej szczegółowe badania i testy. Z \"czystym sumieniem\" zatem kupujemy największe dobrodziejstwo służące co najmniej przez kilka lat. Ale czy na pewno słusznie robimy…? Odruch ssania wykształca się już w 11 tygodniu życia płodowego. Maluszek kojarzy ssanie z bliskością matki i poczuciem bezpieczeństwa. Ssanie smoczka przynosi dziecku ukojenie a rodzicom chwilę odpoczynku. Należy się zatem zastanowić czy smoczek jest koniecznością czy też wygodą dla rodziców. Odruch ssania powinien być teoretycznie zaspokojony podczas karmienia piersią. W prawidłowych warunkach zanika pomiędzy 1 a 2 rokiem życia. Niestety w dzisiejszych czasach w większości przypadków karmienie naturalne nie zaspakaja w pełni potrzeb dziecka. Smoczek uspakajający jest więc TYLKO ewentualnym uzupełnieniem w pierwszych miesiącach życia dziecka. Powinien być stosowany wyłącznie jako ratunek w tzw. trudnych momentach, gdy inne metody uspokajania zawodzą. Faktem jest, iż podczas ssania dziecko wykonuje rytmiczne ruchy ćwicząc mięśnie mimiczne twarzy, a przy tym odpręża mięśnie innych partii ciała. Smoczki odgrywają jednak ogromną rolę w początkowym rozwoju twarzoczaszki. Niestety w większości doprowadzają do wielu poważnych wad zgryzu. Obecność smoczka w buzi powoduje zmiany w napięciu mięśnia okrężnego ust. Dziecko nie domyka warg dzięki czemu zaczyna oddychać ustami. Ma to z kolei dwojakie konsekwencje. Po pierwsze nasilają się infekcje zwłaszcza górnych dróg oddechowych. Inną komplikacją jest tzw. zgryz otwarty. Smoczek tkwiący między łukami zębowymi zapobiega rozwojowi na wysokość wyrostków zębowych dzięki czemu nie kontaktują się ze sobą, a wyrzynające się ząbki rosną krzywo tworząc szpary międzyzębowe, a skrajnie wyrastają poza łukiem zębowym. Podczas ssania smoczka język dziecka jest spychany ku dołowi co zapobiega prawidłowej jego pionizacji niezbędnej przy artykulacji. Często wady wymowy dzieci biorą swój początek właśnie ze zbyt długiego okresu użytkowania smoczków. Mówiąc o problemach i późniejszych komplikacjach związanych z używaniem smoczków należy zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz, o których niewielu rodziców pamięta. Nieświadomie wiele osób przed „włożeniem” smoczka do ust swojej pociechy sam go oblizuje w celu nawilżenia lub tzw. \"pseudodezynfekcji\" ze wszystkich paprochów znajdujących się na części ssącej. Nic bardziej nie prawidłowego!!! Oblizując smoczek przenosimy cały zespół wszystkich bakterii znajdujących się w naszej jamie ustnej do ust dziecka. Są to m.in. bakterie próchnicotwórcze, bakterie odpowiedzialne za choroby przyzębia, często wszelkie inne drobnoustroje odpowiedzialne choćby za afty, leukoplakie itp i charakterystyczne dla osób dorosłych. Przy prawidłowej higienizacji jamy ustnej u dzieci bakterie te występują w mniejszych ilościach. Przekazując oblizany przez nas smoczek sami zarażamy dziecko wszystkimi najrozmaitszymi chorobami, z których czasem nawet nie mamy pojęcia. Niekorzystnie jest też przepłukiwanie smoczka soczkiem, glukozą, herbatką itp. Cukier znajdujący się najpierw w napoju, potem na smoczku, a następnie w buzi dziecka jest idealną pożywką dla wszystkich drobnoustrojów zasiedlających jamę ustną. Do tego celu powinna służyć jedynie przegotowana woda, którą powinniśmy przepłukać a następnie sparzyć smoczek przed każdym włożeniem go do ust dziecka. Na spacer powinniśmy zabierać 2 – 3 sztuki smoczka przetrzymywane w czystym zamykanym pojemniczku. Smoczek powinien być zakupem tylko na wypadek ewentualności. Wybierając go należy jednak dokonać takiego wyboru z pośród wielu, aby wywołał jak najmniej szkód w rozwoju dziecka. Najodpowiedniejsza część ssąca smoczka powinna mieć spłaszczony kształt od strony językowej oraz lekko wypukły od strony podniebienia. Zapobiega to spychaniu języka a także najlepiej imituje sutek matki. Kształt taki zapewnia dziecku prawidłowy rozwój narządu żucia w pierwszym okresie życia poprzez wysuwanie żuchwy do przodu podczas ssania co u niemowląt jest prawidłowym etapem w rozwoju ( dziecko rodzi się z żuchwą znacznie cofniętą do tyłu tzw. tyłożuchwie ). Końcówka powinna być bardziej miękka w części, która tkwi wewnątrz buzi oraz bardziej twarda w części znajdującej się między ustami. Ważnym elementem jest też wybór materiału, z którego wykonana jest część ssąca. Smoczki lateksowe i kauczukowe są dobre dla dziecka, pod warunkiem, że nasz maluch nie jest oczywiście uczulony na któryś z tych materiałów. Ewentualna alergia wyklucza smoczek z użytkowania. Nie należy zapominać o tarczce czyli części smoczka tkwiącej wokół ust dziecka. Powinna być ona odpowiednio wyprofilowana do anatomicznego kształtu twarzy i nie za duża, aby nie utrudniać przepływu powietrza i oddechu. Rodzaj materiału, z którego jest wykonana powinien być nie alergizujący. Smoczek powinien być użytkowany maksymalnie przez okres 3 miesięcy. Po tym okresie traci swoje właściwości i staje się mniej bezpieczny dla maluszka. Należy o tym bezwzględnie pamiętać. Smoczek należy użytkować z rozsądkiem. Stosowany do 1 roku życia pod duża kontrolą rodziców nie wyrządzi krzywdy naszemu dziecku. Powyżej pierwszego roku życia należy bezwzględnie zaprzestać z jego korzystania. Najlepszym momentem do oduczenia naszej pociechy korzystania ze smoczka jest okres 8- 10 miesięcy kiedy powoli zaczyna zanikać odruch ssania, a w jamie ustnej naszego dziecka pojawiają się pierwsze ząbki. Dodatkowo dziecko zaczyna jeść łyżeczką i coraz bardziej zaczyna je interesować otaczający świat co ułatwia odwrócenie uwagi od smoczka. Pamiętajmy zatem, że smoczek jest złem koniecznym, który należy stosować jak najrzadziej. Unikniemy na pewno wielu niepotrzebnych komplikacji i zapewnimy dziecku prawidłowy rozwój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomogę wam
jak zapytałam babkę w sklepie to stwierdzila, ze pewnie mały mocno ciągnie. A ja mam takie wrażenie, ze to może smoczek jest juz "za krótki" i stąd te odciski. Dlatego myślę o większym. Tylko nie wiem czy za duzy nie bedzie źle wpływal na rozwój zgryzu itp. Chyba poradzę sie pediatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomogę wam
no tak, tyna - smoczek powinien byc wymieniany co 3 miesiące, bo się zuzywa, ale nie koniecznie na większy... wiem, ze smoczek nie jest najlepszym rozwiazaniem. ja po urodzeniu malego zapierałam się, że nie dam mu smoka. Ale jak w 2 tyg zycia dostal kolek i wył pół nocy, to niestety się złamałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja gdyby nie smoczek to bym dziewczyn nigdy od piersi nie odkladala bo one musialy miec cos w buzi a przy dwojce no niestety!jesli chodzi o zgryz to wiesz duzoczynnikow moze wplywac!wiec tak naprawde jesli zwiekszysz wielkosc smoczka to poprostu ulzysz dziecku!a moze firme zeby byl troszke wiekszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomoge wam spróbuj ten z aventu one sa takie długie. Moze akurat malemu bedzie pasował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomogę wam
no to już piszę mężowi, zeby kupił ;) ostatnio bylam u tesciów i byłam w 4 sklepach i były tylko canpola :( Może u mnie bedzie wiekszy wybór...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ONE SA NAPRAWDE FAJNE TYLKO JAKI TY MASZ KSZTALT SMOCZKA SPRAWDZ BO TAMTE SA CHYBA DWA RODZAJE I CZY SILIKONOWY CZY TEN ZWYKLY! JAK MY KUPOWALISMY TE CO DO PIERSI PODOBNY MAJA KSZTALT TO POTEM MOJE INNEGO NIE CHCIALY I TEZ TYLKO SILIKONOWE BO PONOC W TYCH ZWYKLYCH WIECEJ BAKTERII SIE GROMADZI BO SA BARDZIEJ PODATNE NA ZNISZCZENIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomogę wam
no my mamy siliknowy, tzw. anatomiczny (prezent od dziadków ;) - nie wiem, czy to ten sam co przypominajacy pierś? Kupimy taki sam, tylko aventu na próbę. Potem ew. wiekszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to tenchyba tylko mowie chodzi o ksztalt smoczka a obwodka swietna naprawde i wyparza sie tez dobrze czasem w srodku para sie zbiera i wydaje sie ze brudny ale poprostu po wyparzeniu trzeba dobrze wycisnac wode ze srodka ale sa na 100 lepsze od innych chociaz ostatnioweszlyjeszcze jedne w bardzo dobrym ksztalcie obwodki ale nie moge znalezc nic o nim byc moze dlatego ze dostepny tylko w aptece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomogę wam
no właśnie znalazlam na allegro smoczek aventu 3- 6 miesięcy. Więc jednak są takie, a nie jak mi w sklepie powiedzieli - 0-6, 6-18 tylko :) Niestety na tych zdjeciach nie widać kształtu gumki. Ale poszukam w sklepie - jutro się wybiorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×