Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Nimfa-29

Kochająca zona uszczęśliwiona przez innego...

Polecane posty

Gość Nimfa-29

Spotkałam faceta moich marzeń...nie zakochałam się bo to miała być tylko odskocznia od codzienności...z takim zamiarem go poznałąm. On jest sam, nie wiem co czuje bo nie rozmawiamy o jego uczuciach. Od razu mu powiedziałam zeby sie nie zakochiwał bo mam rodzine i nie chce problemów.Wiec pewnie dlatego milczy. Ale ten facet daje mi tyle ciepła, troski, zrozumienia jakiego nigdy nie zaznałam. Każdy jego pocałunek to tak wielkie uczucie. Sex ...no własnie to nie jest tylko sex to jest kochanie...on podchodzi do tego z jakąś czcią. Kazdy jego dotyk to totalne skupienie na mnie. Jest taki spokojny zrównoważony i dobry. Jego zwrok, usmiech to coś cudownego. Dlaczego w moim mężu nie moge wzbudzić takiego pożądania jak w tym faceci? Przecież tak się staralm przez cale te lata, a tu totalnie obca osoba pokazuje mi czym moze byc uczucie i zblizenie. A myślałam ze poznalam juz wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×