Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kittttyyyyyyyyyy

Sama się zapłodniłam?

Polecane posty

Gość ale material genetyczny moze
dosc latwo ulec uszkodzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym sie bala ze jak taki na
no dobrze to ledwie zywy, zdychajacy. teraz lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym sie bala ze jak taki na
z reszta jak chce to niech sobie robi dzieciaka z kims kto tego nie chce co mnie to obchodzi ze ktoras zostanie samotna matka. bardziej zal mi dziecka i faceta ktoremu byc moze lamie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna ma nadzieje ze mimo
wszystko koles z nia zostanie. osobiscie watpie ale nawet jesli to i tak nie beda szczesliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może_Miś
Ledwie żywy zdychający nie ma szans na przedostanie się do jajeczka, wygrywają tylko najsilniejsze. Mutacja genetyczna może zajść tylko pod wpływem czynników mutagennych np: promieniowanie x, alfa gamma czy beta, jednak takie plemniki umierają w ciągu mikrosekund. Widzę że nie macie pojęcia w tym temacie. Wiecie na przykład że plemniki zanim dotrą do jajeczka odbywają ze sobą ''walkę'' tzn. uderzają się główkami co powoduje uszkodzenie i zmniejszenie prędkości słabszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość je Cie nie potepiam
oby Ci sie udalo, dzieci sa cudowne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Persymone
Jeśli to nie prowokacja,to jesteś totalną idiotką :/.Współczuję tego facetowi.Nie sądzisz,że w takiej kwestii jak on powinien mieć WYBÓR?To poważna,życiowa decyzja,mówi Ci to coś? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola 1978
hej !! ja mam ten sam problem, ale powiem wprost - nie czekam bezczynnie, faceta próbuję namówić, ale zanim on do tego dojrzeje, to ja mogę stracić swoją szansę na dziecko. Jestem tylko ciekawa jaka jest szansa: gdy wprowadzę nasienie do pochwy zaraz po stosunku z prezerwatywy. Czy plemniki mogą przeżyć w prezerwatywie np. ok godzinę ? Po stosunku, gdy facet idzie np. do łazienki ja biorę prezerwatywę i wprowadzam całą jej zawartość do pochwy (głęboko). Oczywiście mierzę temperaturę, badam szyjkę i śluz, a do tego pilnuję, żeby stosunek był najczęściej co dwa dni (żeby plemniczków było jak najwięcej i jak najbardziej ruchliwe). Czy ktoś może mi powiedzieć jaka jest realna szansa zajścia w ciążę w ten sposób ? Acha i proszę darujcie sobie komentarze w stylu: jesteś zwykłą szmatą, jak można tak perfidnie zmuszać faceta do dziecka? itp. Ja już postanowiłam, a mój instynkt macierzyński jest tak silny, że nie mogę tego znieść. Po nocach śni mi się, że np. karmię piersią ślicznego synka itp. a jak się budzę to od razu ryczę. Może i z mojej strony to jest perfidne, ale czy facet jest w stosunku do mnie fair? Gdy myśli tylko o sobie i o tym, że on nie jest gotowy, bo zapewne chce sobie poużywać życia jeszcze a nie niańczyć dziecko. No sami powiedzcie kto tu jest większym egoistą? Ja mam bezczynnie czekać i wpaść w depresję przez to że on zachowuje się jak dziecko? Nigdy w życiu, nie mam zamiaru poświęcać czegoś (szansy na dziecko) tak cennego dla zwykłego kaprysu faceta. Proszę o odpowiedź, czy ktoś wie jaka jest szansa Czy którejś z was udało się zajść w ten sposób? Może odezwie się autorka tego tematu? Udało się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola 1978
Może_Miś w takim razie jesteś w stanie odpowiedzieć na pytanie jakie są szanse na zajście w ciążę w ten sposób ? Skoro tak dużo wiesz na ten temat w porównaniu do nas może się wypowiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×