Co zrobic, by mi sie ktos przysnil???

Wlasnie, co robic by sie ktos przysnil, ciagle mysle o nim, ale nie pomaga:)))

sny to podświadomość, więc nie przyśni Ci się ktoś, o kim myślisz.

szkoda:(((((((((((

splun przez lewe ramie 3 razy i dwa razy obróc sie dookoła wlasnej osi w lewą stronę, przyklasnij na koniec i szybko wskocz pod kołdrę. na pewno sie po tym przysni :)

nie myśl o nim to Ci się przyśni. ja raz tak miałam. :-) hmmm, jeszcze teraz pamiętam każdy szczegół.

jesli ten ktos pomysli o tobie to ci sie przysni, widac nie mysli ;)

liczysz gwizdy na nieie,tyle sztuk, ile wynosi twoja dzienna data urodzenia, czyli jak urodzilas sie 22.07.1980 to liczysz 22 gwiazdki, do domu wchodzisz lewa noga(przestepujesz prog), do lozka tez lewa i mowisz przed zasnieciem 3 razy regulke "kto mnie lubi, kto o mnie sni,niech mi sie tej nocy przysni", gwarantowane ,ze cos sie przysni,ale czy ten o ktorym myslisz to nie wiem;)

mysl o nim, mi sie to sprawdza, a rano lzy

on wlasnie mysli, o mnie ja mysle o nim , jemu ponoc sie snie, a ja??? snie o innych:))))

ja nie chce plakac rano, wacle nie mam zamiaru beczec:)))

a mnie od jakichś dwóch tygodni prawie codziennie śni się inny chlopak/ mężczyzna :)

może przed snem usiądź sobie wygodnie na podłodze i zacznij wizualizować sobie tę osobę

pewna zakonnica powiedziała kiedyś "miłość to nie patrzenie na siebie, miłość to patrzenie w tym samym kieunku". po co ma Ci się śnić jak nie bierzesz jego na poważnie? zajmij się życiem a nie snami. i niech sny pomagają Ci żyć.