Cera po porodzie

Słuchajcie macie moze jakies sprawdzone sposoby jak poradzic sobie z problemami skórnymi po okresie ciązy?? urodzilam 2 miesiące temu córeczke i od tamtej pory z moja cera nie jest za ciekawie juz w ciązy bylo lepiej chociaz tez pozostawiala wiele do zyczenia, nigdy nie nalezalam do osób o skórze bezproblemowej ale to co sie teraz dzieje na mojej twarzy to koszmar po prostu krosta na kroscie cera jest sucha łuszczy sie i wogole na dodatek z niewyspania jestem blada jak sciana:o:o:o prosze o jakies rady!!

powiem tak - jestem w 7 m-cu i odpukać mam prawie idealną cerę ale na początku nie mogłam sobie poradzić, na twarzy robiła mi sie wręcz maska :O to nawet nie były syfy tylko jakieś czerwone zgrubienia, normalnie jakby mi sie podeszwa na twarzy robiła :( pomogło mi regularne mycie twarzy żelem peelingującym (rano i wieczorem) w moim przypadku z serii Nivea young (bo używam kremów Nivea - do suchej skóry na dzień i regenerujący na noc) Mnie to idealnie pomaga jak na razie - nie wiem może to zatykanie porów i rogowacenie naskórka w tym okresie jest silniejsze czy co?

ja zaraz po porodzie poszlam na oczyszczanie i potem powtorzylam jesli masz dobra kosmetyczke to da rade sobie w ciagu dwuch zabiegow poza tym kwasy robia to nie sprawdzone do konca ale ponoc skuteczne .ale oczyszczanie goraco polecam bo to samo nie zjdzie.a ty sie oczyszczasz z toksyn i tego wszystkiego i dziecko ci duzooddalo wiec tylko kosmetyczka.efekt swietny .sama probowalam zrobic porzadek na twarzy i dalej a nawet jeszcze gorzej a teraz poprostu cycus glancus!

mi też troche cera zwariowała i zaczeły sie pojawiac czerwone wypryski ale ja zaczełam brac diane i wszystko doszło do ormy

Jeszcze trochę i w Polsce nie będzie można wykonywać zabiegu mechanicznego oczyszczania twarzy w gabinetach kosmetycznych.. Te zabiegi to zbyt duża ingerencja, a często używa sie też do tego igieł (o zgrozo!!):o Zabieg nie przynosi długotrwałych efektów, przyczynia sie do powiększania sie porów i coraz większego gromadzenia sie w nich łoju. Kobiety które często się \"czyszczą\" w gabinetach, mają widoczne na twarzy blizny i przebarwienia. Jeżeli trafisz na mniej doświadczoną Panią, która zacznie Ci oczyszczać cerę ze zmianami ropowiczymi, to może Ci znacznie pogorszyć stan, roznosząc bakterie po całej twarzy:o Jak bym nie ryzykowała. Jeżeli chodzi o peelingi ziarniste, to też nie można ich stosować na skórę z krostami ropnymi, a kwasy owocowe nie o tej porze roku i nie do skóry wrażliwej. Powiem tak.... nie szukaj pomocy na forum, bo stan Twojej skóry trzeba określić \"wzrokowo\". Trzeba ocenić czy nie ma stanów zapalnych itp. Najlepiej zrobić to u dermatologa... no chyba ze masz naprawdę świetnie wykwalifikowaną kosmetyczkę, która nie będzie próbowała leczyć, bo od tego są lekarze, a kosmetyczki są od pielęgnacji:) Moja skóra po ciąży stała sie bardziej wrażliwa i skłonna do uczuleń. Częściej muszę odwiedzać dermatologa niestety:( I powiem Ci ze ja tez miałam problemy ze skórą, tylko ze u mnie to był po prostu trądzik pospolity. Jak przestałam karmić piersią, to wróciłam do tabletek antykoncepcyjnych i problem znikł.

No a ja, tfu tfu odpluć i odpukać, mam teraz ładną skórę, choć zawsze męczył mnie trądzik. I mimo cholernego niewyspania wyglądam lepiej niż przed. Wcześniej, mimo pilingów itd, byłam jakaś taka zszarzała. I te wielkie pory - bez podkładu nie mogłam się obyć. Teraz tylko myję pyska żelem i jest OK.

po porodzie hormony dopiero wracają do jakiejs naszej normy, stad wypadanie wlosów czy problemy z cerą, ja polecam olejki, bo sa naturalne i nic nie zaszkodzą, mi duzo pomogł wielofunkcyjny z annabelle, chociazby na zaskórniki