7 mies niemowle budzace sie w nocy z placzem - ktos tak mial?

to dla mnie koszmar, zawsze corka budzila sie w nocy bo miala mokro albo chciala cyca ale teraz budzi sie i mimo ze wszytko ok ona placze i nie da sie jej uspokoic:( co mam zrobic?? jak sobie z tym poradzic? blagam o pomoc dziewczyny bo sie wykoncze... moze to zeby? corka strasznie sie slini ale nie ma opuchnietych dziasel i nie widze zeby jej cos tam wychodzilo poza tym w dzien jest nieznosna, juz nie jest radosnym dzieckiem jak kiedys.. co sie z nia stalo?? jak jej i sobie pomoc???????

:) bardzo zalosne to bylo:) az mi za Ciebie glupio :):P nie znasz mnie nawet

idz do lekarza niech zbada twoje dziecko my nic ci nie doradzimy a zaraz jakas pomaranczowa swoje madrosci napisze i po co to czytac

Może ma kolki???

wg mnie to tez ząbkowanie!!!!!! prawie na 100%! Posmaruj dziecku dziąsełka żelem i troszke przy nim pobądź, bo cierpi i Cię potrzebuje

chyba faktycznie zabkowanie... a ma juz jakies zabki?

jeszcze nie ma zabkow, dziekuje za odpowiedzi dziewczyny cora jest spokojna tylko na rekach - choc bardzo czesto nawet na rekach placze.. zeby ja rozweselic musze sie bardzo starac a po kilku chwilach znow staje sie marudna:( a moze kupic panadol albo paracetamol w czopkach dla maluchow ze by ja nie bollo?