CZY BIERZECIE OD SWOICH FACETOW PIENIADZE?

hej,dziewczyny :) mam 20 lat, i od 2 lat cudownego chłopaka... bardzo go kocham, i chciałabym z nim być dłuuugo, dłuuugo... studiuje dziennie, mój chłopak zaocznie... ma głowe do interesów i talent do robienia pieniążków;) ja czasami dorabiam w biurze u cioci,ale pieniadze sie mnie w ogole nie trzymają;) mój Andrzej zawsze za mnie płaci- w knajpach,na imprezach,w kinie,itd...-ale to normalne... po za tym finansuje mi fryzjera,kosmetyczke,jakies zakupy z kolezankami...buciki,kurteczki,inne fatałaszki;) czasami daje mi sam od siebie-bez powodu mówiąc- "kup sobie jakąś bielizne", "kup jakąś fajną kiecke na sobotnią imprezke"... dziś spotkałam sie z koleżanką, rozmawiałyśmy i ona była OBUDZONA (?!) powiedziała, że nie miałaby HONORU brać od faceta pieniędzy... mi nie wydaje sie to szczególnie dziwne... a jak jest z Wami i Waszymi facetami,kobietki? pozdrawiam

ja bym nie mogl dac dziewczynie ani grosza bo nie mam kasy i nie pracuje

"mój Andrzej zawsze za mnie płaci- w knajpach,na imprezach,w kinie,itd...-ale to normalne..." to nie jest normalne, co za głupota! wszystkie baby są takie same, tylko kasa kasa kasa

Ty robisz dobrze, dój frajera ile wlezie :) ale z faceta niezly ciecwierz :)

pieniedzy od faceta... Nawet bym nie dala sobie non stop kupowac... Jak nie stac mnie na cos to sobie to odpuszczam i tyle. Po prostu nie umialabym...

to jest normalne .. i tak ma być mężczyzna powinnien płacić w różnych miejscach jeżeli zabiera kobietę.. i nie piszę tego ponieważ nie mam pieniędzy .. ale tak powinno być i tyle wyjątkiem jest okazja kiedy to kobieta zabiera faceta na jakiś wypad niespodziankę ;)

"jak mnie nie stac to sobie odpuszczam" a nie licze na to ze mi facet bedzie placil za wszystko ... troche to pachnie wstepna faza kur.estwa

a Ty autorko nie przejmuj się komentarzami bo to pewnie piszą panny 16-letnie z chłopaczkami w tym samym wieku [czytaj goły i wesoły ]

kailnka:) nie przejmuj sie-takie gadanie fajnie,ze nie masz faceta sknery, i musi cie kochac skoro nie żałuje na ciebie kasy.. ja spotykałam sie z takim, ktory liczyl mi co do złotówki rachunek w restauracji!!!!! przykład- byliśmy na pizzy, coś do pica..przynosi kelner rachunek, dla przykładu 50 zł...ja (wiedzac ze to sknera) daje 25, a on- "czemu tak, ja miałem tansza pizze, ja dam 20, a ty musisz dac 30" I TO JEST NIENORMALNE, a nie to, że facet płaci i kupuje... co prawdziwy facet powinien utrzymac rodzine, powinien dać dziewczynie poczucie bezpieczeństwa- w tym także finansowego

to normalne ? dlamnie normalne jest jesli czasem placi kobieta a czasem facet, przeciez to sa pieniadze i trzeba na nie czasem ciezko pracowac ale co mogao tym wiedziec puste dupy ktore wypisuja tutaj takie herezje ?

niepotrafilabym wziac pieniedzy od chlopaka. jak gdzies wychodzimy kazdy placi za siebie.od czasu do czasu on zaplaci za mnie, nastepnym razem ja place.

PS. albo niedorajdy i nieudacznicy życiowi TŁUMACZĄCY NIEUDOLNOŚĆ PARTNERA .. ŻE NIBY TAKIE PORZĄDNE .. ŻE NIE BIORĄ ;) ''TYLKO RYBA NIE BIERZE '' :D

oj, kalinko, skąd masz ten nick oddawaj;)...! śmieszą mnie komentarze tych ludzi, którzy tutah piszą o Twoim facecie- pajac, frajer,itd... potrafi zarobić kase, stać go na zachcianki dla swojej dziewczyny- i to jest frajerstwo? ZALOSNI JESTESCIE...! frajer to taki, ktory bedzie dziewczynie kazał za siebie płacić- bo będzie mu szkoda kasy... kobieta ma być kobietą... pozdrawiam kalinko;)

Przypuszczam, ze ta twoja kolezanka poprostu ci zazdrosci, bo na pewno sama by chciala miec faceta dobrze zarabiajacego, ktory by ja tak rozpieszczal.

oooooooooooo powiedziało wam prawdę (tym co drą kasę z facetów)

Jestem z facetem ponad 3 lata i pieniędzy mi nie daje. Oboje studiujemy, troche zarabiamy ale kazdy ma swoja kase i nawet jak idziemy na obiad to ja płacę za siebie, no chyba ze zostanę zaproszona. Jak zdarzy sie tak ze przez jakis czas on wiecej na mnie wydawal to np podczas wypadu do kina czy kolacje mowie ze\" teraz ja stawiam\". Nie wyobrazam sobie brac od Niego na ubrania! Czasami kupi mi jakis drobiazg ale tak samo ja jemu. Bedziemy malzenstwem bedzie inaczej chociaz tez nie zgodze sie by to facet trzymal cala kase. Jedno wspolne konto plus swoje osobne.

bo kolezanka miała racje,ty jestes zwykła panna sponsorowana.Jak mozesz brak kase od zwykłego faceta z ktorym nawet nie jestes zareczona z wyznaczona data slubu do tego chodzisz z nim dopiero 2 lata

nie wiem czy umialabym tak robic jak Ty ale nie mialam nigdy takiej sytaucji zeby mi facet ciuchy kupował a szkoda:D:P

panna sponsorowana? śmieszne...przecież facetowi to sprawia przyjemność- jak ma kase i może ją wydawać na ukochaną;)- mi tez sprawia przyjemnosc kupowanie prezentow dla ukochanego.. a sponsoring to cos innego...

oczywiście że brać jak go stać i Ci daje to się nawet nie zastanawiaj !!!! i nie słuchaj tych panienek co mają sknerów facetów i tych niedorajd facetów co zarobić na babe nie potrafią !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

W KAZDEJ KOBIECIE KU.RWY 2/3"

jedni rodza sie zeby brac i brac inni zeby dawac i dawac branie wchodzi na stale w krew i mozna ich poznac po latwosci wykonywania tej czynnosci wieczny dawca brac nie umie,jakos mu niezrecznie najlepsza para jest dawca + dawca najkrocej trwa zwiazek biorca + biorca

dziekuje za wszytkie komentarze... powiem tylko, że jestem bardzo,bardzo zaskoczona niektórymi wypowiedziami... ja studiuje, trudny kierunek...czasami jestem na uczelni do 20... z chłopakiem jestem dwa lata, planujemy zaręczyny... swoją firme ma dopiero od roku, a jakiś większy dochód przynosi dopiero jakieś kilka miesięcy... jak skoncze studia- pójde do pracy, bede miała fajny zawód, i (mam nadzieje) bede dobrze zarabiała...

ja nie zazdroszczse,bo mam meza i nei pracuje do tego,ale zachowanie kobiety ktora chodzi z facetem dopiero 2 lata jest niesmaczne ,niestety sponsorowana jestes,dajesz dupy za fatałaszki,on lubi ci kupowac,bo wie,z ejak ci cos klupi to sie jemu odwdzieczysz

ja widzę do tak - faceta powinno być stać na utrzymanie rodziny, swojej kobiety, dzieci. jeśli sam chce płacić - bierz. sama nigdy bym nie poprosiła. dodatkowo lubię być niezależna i mieć woje pieniądze, nie liczyć tylko na niego, ale fajnie jak ma. :)

a ja wam na to laski które nie potrafią same się utrzymać i się uzależniają finansowo od facetów to niedorajdy życiowe kochane panie .... taki facet nie będzie was szanował bo nie umiecie o siebie zadbać zobaczycie po kilku latach

No nie wiem. Moj facet tez zarabia sporo, kilka ladnych tysiecy miesiecznie. Poniewaz ciagle za mnie placil, jakies wyjscia, wyjazdy, obiady, dyskoteki to ja postanowilam mu zrobic prezent-kupilam mu cos praktycznego i bardzo mu sie to podobalo. Nie potrafie ciagle brac kasy od faceta. On nigdy nie pozwala mi placic ale np 2 tyg temu bylismy w kinie. Same 2 bilety w duzym miesice to ponad 40 zl . przed kinem bylismy w restauracji-on oczywiscie placil. Ja uparlam sie i w kinie zaplacilam za napoje i chipsy. Uwazam, ze zerowanie na kasie faceta to brak kalsy i honoru. Owszem facet placi ale brac od niego na wszystko? ubrania, komsetyki, fryzjera itp? Co to to nie!!!!!!!Zostalam inaczej wychowana.

ciesz się że masz takiego faceta i dbaj o niego bo niektórzy kase mają a nawet prezentu na urodziny nie kupią :( szczęścia Ci życze !!! dużo, dużo !!!!

facet ktory stawia wszystko i kupuje nawet ciuszki .....moze boi sie ze jesli tego nie bedzie robil to odejdziesz od niego. Dziewczyna ktora bierze ta kase.....odrazu przed oczami mam pusta kobiete, ktora nawet na bielizne nie potrafi zarobic. kobieta pracujaca+studiujaca ktora ma na kolacje,kino, ciuchy to jest dopiero to ! co mozemy podziwiac