Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość squarell

Moje kompleksy - niszczą nasz związek

Polecane posty

Gość squarell

wiem,ze to moze wydawac sie chore, głupie - ale jestem przewrażliwiona na punkcie swojego wyglądu :( - dodam ze tylko wtedy kiedy to moj partner rzuca jakąs krytyke. On jest wzrokowcem, widze ze lubi patrzec na ładne kobiety w internecie, na ulicy ( na szczescie nie przesadza z tym, ja robie podobnie, nie przeszkadza mi to) Mam tak naprawde dwie twarze - jedna ta która uzewnetrzniam to pewna siebie, swojej atrakcyjnosci kobieta a druga to zakompleksiona i płaczliwa. Do tej pory wszyscy moi mezczyzni rozpieszczali mnie komplementami, zawsze jakies miłe słowo - teraz od 3 lat mało kiedy usłysze cos miłego,np. ze mam nowa fryzure, bielizne..cokolwiek! :( a każda krytyka burzy moja pewnosc siebie, prowokuje kłotnie..czuje wtedy ze coraz mniej go kocham..a tak naprawde przeciez jestesmy sobie bardzo bliscy,planujemy przyszłosc :( jeszcze raz dodam ze tylko kiedy on mnie krytykuje reaguje w taki sposob. Co mam z tym robic? czy to juz problem na miare wizyty u psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 25
ja przez to że jeszcze nikogo nie miałem boję się związac z dziewczyną:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×