Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaczatko82

Czy za pozno aby w wieku 24 lat isc na studia i potem osiagnac sukces

Polecane posty

Gość Kaczatko82

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaczatko82
no ale kto mnie przyjmie do pracy w wieku 29lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dziennie mozna chyba studiowac do 26 r.z. wiec mozesz isc na zaoczne...i jednoczesnie pracowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krychaaa
takie ograniczenia to chyba tylko w szkole wojskowej gdzie indziej może studiowac kiedy chce moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, nie jest za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta to chyba jeszcze zalezy co chcesz studiowac...jesli skonczysz cos technicznego na polibudzie to nigdy ni ebedzie za pozno...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krychaaa
no tak, ulgi to tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Hmm, a jaki sukces?:P A jeżeli chodzi o to, czy za późno, to oczywiście nie.:) A z pracą, jak wiadomo, różnie bywa - dyplom warto mieć, ale nie on jest najważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada
jak masz tego typu wątpliwości to pewnie za późno..jak byś nie wiedziała o studiach w trybie zaocznym i ludziach którzy kończą uczelnie mając więcej jak 24 lata...szukasz pretekstu aby wyjaśnć swoje niepowodzenia?- ten jest średni..a sukces osiąga się zazwyczaj grubo póżniej-studia to dopiero początek..ale niekonieczny do osiągnięcia sukcesu-aczkolwiek mile widziany +ambicje, praca i odwaga.Powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka przeterminowana hehe
Mam 33 lata i jestem na II roku informy. Nawet stypendium wyrobiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DA SIE W POLSCE DOBRZE ZARABIA
C BEZ STUDIOW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALE W ANGLII JEST LEPIEJ
:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co?bez studiow mozna dobrze zarabiac w Polsce?hehe a to ciekawe :) Ludzie majac magistra pracuja w sklepie a o zarobkach juz niewspomne a tu ktos mowi ze bez wyksztalcenia mozna zarobic hehe Jesli 1400zl ma byc zyciowa ambicja to zeczywiscie to sa kokosy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, w Polsce murarz czy hydraulik zarabia lepiej niż księgowy. Zależy, co dla kogo jest sukcesem. Jeśli sukcesem są wysokie dochody, to lepiej w ogóle nie iść na żadne studia, tylko od razu na budowę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym miała wybór między niskopłatną pracą, ale dającą satysfakcję a nudną i wysokopłatną, to raczej wybrałabym tę pierwszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe....
ja najpierw wychowałam dzieci a potem w wieku 29 lat poszłam do pracy teraz studiuję mam juz dzieciaki odchowane i całkiem niezłą pracę z perspektywą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest...
Na studia zawsze warto isc bo zawsze warto nauczyć sie czegóś nowego:) Natomiast jesli chodzi o sukces to jezeli mialabyc potencjał żeby go osiagnąć to mialabyś sukces i bez studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimberli 323
mój chłopak jest dopiero na 1 roku studiów a już od roku pracuje i bierze 3,5 tyś na rękę. bez studiów można dobrze zarabiać, bo ważne są umiejętności a nie papierek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NALEŻAŁOBY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu odrazu utrzymywac
? Jak ma faceta, to przeciez to normalne, ze bedzie w razie czego placil i nie ma to nic wspolnego z utrzymywaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwiraaaa
no to ja się pochwale,zrobiłam licencjat mając uwaga! ...37 lat a teraz robię SUMa ;-) nigdy nie jest za późno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przytoczę ci przykład pewnego człowieka. Po zasadniczej zawodowej pracował jako kierowca. W wieku 28 lat zaczął liceum wieczorowe. W wieku 31 lat zdał maturę i zaczął zaoczne prawo. W międzyczasie zaczął pracę w banku (podstawowe zajęcia). Po prawie zaczął doktoranckie staudia na Akademii Ekonomicznej. W tym czasie awansował na dyrektora filii tego banku (jeszcze przed 40-ką). Teraz ma 43 lata i rok temu wygrał wybory burmistrzowskie w jednym, małym mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×