by nuda nie zapanowala w naszych zwiazkach

Jestescie razem juz kilka miesiecy/ lat, znacie sie na wylot, kochacie... moze mieszkacie ze soba. Co robicie wieczorami, jak zapobiegacie nudzie i monotonii codziennosci? Nie che zeby kazdy dzien wygladal tak: praca, obiad, telewizja, spanie (trzeba isc wczesnie spac, bo jutro z rana do pracy) Czy macie jakies swoje sposoby na oryginalne spedzanie wiczorow?

ok, mienisz partnera , ale po pewnym czasie , znow wkradnie sie monotonia, i co ? tak bez konca ? do 50 tki?

od czasu do czasu trzeba gdzieś wyjść poza dom i jest ok

Doklanie, zmienia sie partnera! To nie ten. Jesli nie wiesz co z nim robic wieczorami to w ogole wszystko jest bez sensu. Mozecie sie nauczyc jak male malpki tresowne jak sobie dostarczyc atrakcji na wieczor. Chodzi o to ze albo kogos towarzysto, jego milczenie nawet ale obok niesie radosc albo nie. I nie ma na to rady

polecam kurs tańca zaplanowane, regularne , zorganizowane wyjscie, od którego nie ma wykrętów

ale z całym szacunkiem - po kilku miesiacach to się gówno wie o partnerze jak juz ci sie znudził, to chyba nie ma przed wami wspólnej przyszlosci

Ale Wy Kochane dajecie!!! Czy ja wspomnialam, ze mi nudno z moim chlopem? Nie, wrecz przeciwnie, nam razem bynajmniej nie nudno, po pracy chodzimy na spacery, gotujemy razem, ogladamy filmy, uprawiamy sex, ostatnio moj chlopak nauczyl mnie grac w pokera. Napisalam, bo myslalam ,ze moze podzelicie sie swoimi sposobami na przepedzanie nudy, a wy od razu,ze mam Go rzucic, o nie!!!! I nie mowcie mi , ze Wam nigdy nie bywa nudno, ze nie jestescie znudzone, bo nie uwierze. buuuu

lubie nudzic :) A moim ulubionym zajeciem jest spanie ;)

Zaproście czasem jakąś zaprzyjaźnioną parę.

pieczenie ciast, wydawanie pieniedzy - ma byc lekiem na nude? :P

Perła----> Oj.... cicha woda... ;) :D Najlepszym antidotum na nudę jest seks. Jak nie można za długo poszaleć (bo rano do roboty) - zostaje szybki numerek. Jednak lepiej jest położyć sie wcześniej i trochę pocelebrować korzystajac z bogatego arsenału środków ars amandi jakie są znane ludzkosci :)

jesli nie nudzisz się sama ze sobą to czemu masz się nudzić z nim??;) ja tam jestem po ślubie 13 lat i jedyny czas kiedy myslę o rozwodzie to wtedy kiedy mnie na maxa wkurwi...ale po tym czesto bywają niesamowite chwile godzenia ;)

*qrcze*----> I tak 3maj! :)