endometrioza - wyrok

właśnie wróciłam od ginekologa, który podejrzewa u mnie endometrioze. jutro idę na Ca 125, a we wtorek do szpitala na zabieg. dziwna sprawa, bo praktycznie nic mnie nie bolalao, raz miałam dość mocne skurcze, ale tylko raz. na badania poszłam tak, dla świętego spokoju. jestem przerażona, bo mam 18 lat, a czytałam, że tylko 30% kobiet po tym zachodzi w ciążę. to prawda? czy któraś z was to przechodziła? opowiedzcie jak to wygląda, proszę. i co do do cholery jest to ca 125?! pozdrawiam

Witaj Ca 125 jest to marker nowotworowy czyli badanie jajnika pod kątem nowotworowym . Jest to badanie zalecane wszystkim kobiietom u których podejrzewa się endometrioze lub stwierdza sie jakąkolwiek zmianę na jajniku . Norma ca125 jest od 0 -35 przy endometriozie wynik wychodzi zazwyczaj podwyższony ,choc nie zawsze tak bywa . Ja na endometrioze choruję od 2 lat . Pytaj jak cos potrzebujesz ?

dzieki! od 2 lat? czyli to powraca? jak wygląda ten zabieg, to normalna operacja? czy wiesz może, czy faktycznie są takie problemy z zajściem później w ciążę? jak długa jest później rekonwalescencja po zabiegu? słyszałam, że później się bierze jakieś hormony? przepraszam, że tak dużo, ale do dziś żyłam w błogiej nieświadomości, że wszystko ze mną OK, a o tej chorobie w życiu nie słyszałam. dzieki wielkie :)

Pytasz o zajscie w ciąże przy endo a więc śa kobiety które rodzą dzieci z endometriozą a są też takie które nigdy nie urodzą . Choroba ta ma 4 st zaawansowania wiążą się one scisle z oceną funkcjonowania narządu rodnego . IV st swiadczy o dużym uszkodzeniu a wręcz uniemożliwieniu naturalnego zajscia w ciązę ale czasem zdaża się tak że kobieta ma rozsianą endometrioze po całej jamie brzusznej a narząd rodny prawie nie tknięty .Dlatego niektórym udaje się urodzic a innym nie ,rozwój choroby u każdej z nas jest bardzo indywidualny .Na możliwosc naturalnego poczęcia przy endo sklada się wiele rzeczy np. gospodarka hormonalna , drożnosc jajowodów , zdolnosc jajowodów do wytważania jajeczka , kondycja macicy i wiele innych. Dlatego po przeprowadzonej operacji zapytaj swojego lekarza jaki masz stopien choroby i jakie są szanse na zajscie w ciąże . Pamiętaj że kobiety z rozpoznaną endometriozą które mają zamiar urodzic dziecko ,muszą to zrobic jak naj szybciej ,ponieważ aż do menopauzy choroba stopniowo postępuje i nawet po zabiegu chirurgicznym może nawracac ( ja mialam nawrót endo już po 6 miesiącach po operacji) . A wszystkie leki jakimi jestesmy leczone tak naprawdę nie leczą endo tylko wywołują czasową remisję . Nie wiem czy bedziesz miala laparoskopie czy laparotomie ( rozciecie brzucha ) Ja miałam ta drugą operację wspominam ja koszmarnie . Teraz jestem cały czas leczona hormonalnie endo nie postępuje ,Choroba jest zahamowana na jak długo tego nikt nie wie ??????? Napisz czy będziesz miała laparoskopie czy laparotomie ?

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=endometrioza&btnG=Szukaj+w+Google&lr= POd 4 linkiem Endometrioza - nie jestes sama . jest nasze forum dyskusyjne ,tam można dowiedziec się wszystkiego na temat tej paskudnej choroby . Zapraszam !

hej! mała, jesteś ?:)

zdaje się, że to drugie - laparotomie. dzięki za link, właśnie siedzę obłożona medycznymi książkami, szperam w internecie i humor niespecjalnie mi się poprawia. ale nie ma co się teraz martwić, zobaczymy. bardzo ci dziękuję za info - zawsze to lepiej niż tak na such z książek. dlaczego tak źle wspominasz ten zabieg? długo byłaś "wyłączona z życia", w sensie, jak długo źle się czułaś. ja mam szkołę, w kwietniu maturę. i trochę strach mnie obleciał..

na forum będę często zaglądać, razem tak jakoś raźniej :)

Laparotomia jest zwykłą operacją rana cięta poziomo na 12-15 cm . Znieczulenie w kręgosłup + srodek nasenny o który sama poprosiłam , 3 doby na kroplówkach zero jedzenia 7 doba sciągniecie szwów 9 -powrót do domku . Zgięta w pól chodziłam chyba ze 3 tygodnie rana \" ciągła \" w dół nie dała si wyprostowac ( jestem chudzielcem ,a takie kobiety mają najgorzej ) Powrót do zwykłej normalnosci to jakies 3-4 miesiące . Ogólnie koszmar ! Następne skierowanie na operację za pól roku jednak zastrzyki o nazwie Zoladex zalatwiły sprawę . Zoledex to najlepszy lek na endo niestety jeden zastrzyk - implant wstrzykiwany w brzuch 370 zł . Nie każdego stac na taką kuracje .

no pięknie.. ale dzięki! zawsze lepiej wiedzieć czego się można spodziewać. zapytam ginekologa o te zastrzyki, spoko facet jest, więc powinnam się dogadać. jeśli chodzi o pieniądze, to tu nie muszę się martwić, chociaż tyle. bardzo dziekuję, że poświęciłaś mi czas, trochę mi raźniej. znalazłam wasze forum, jutro pewnie coś napiszę. torbiel mam mniej więcej tej samej wielkości co ty. może mi też się uda nie naruszać jajnika.. oby! życzę pożegnania się z tą paskudą na zawsze. :)

A ja Ci życzę aby wynik histo - pat NIE potwierdził u Ciebie endometriozy . Jestes taka młoda ! Obys nie miala tego paskudztwa !