macie wibratory

używacie ich ??????? palicie trawke do tego

mam2 -trawki nie palimy(dzis kupi łam kulki są lepsze od wibratora):)

mamy :D trawka nam nie potrzebna :P

mam :) wole pifffko od trawki

ola boga, nie mogę odżalować. chyba w nim pogrzebię. dostał nowe bakterie e.coli i strasznie przerywa (wiecie że w Tych sprawach przerywanie może doprowadzić do białej gorączki)!!!! a jest taki przystojny!!!!!! inne się nie umywają. buuuuuuuuuuuuuuu

A ja mam bogate życie towarzyskie i po wizytach znajomych (większa ilość) zagineły dwa wibratory (jeden z ruchomą skórką) i kulki dowcipne. Ciekawe jak to wyniosły. A może nie jak tylko gdzie schowały?

mam jeden i palimy trawke :D:)

bo ja sobie ostatnio kupiłam jeden wibrator dostosowany do moich potrzeb, czyli rozmiar XXX na prąd (bo baterie musiałabym za często wymieniać). I jak go używam, nagle pojawiają się skoki napięcia na całym osiedlu :(

jak ci kabel wystaje co???

A może to nie wibrator, tylko utrzęsarka do konstrukcji betonowych z napędem 100 KW? ;)

nie to co ja! Ja to sobie dumnie rucham dynię z własnoręcznie zrobionym otworem.

Mam, nie używam, wole penisa albo palec.;)

Wiesz, wibrator nigdy nie zastąpi Ci penisa aczkolwiek znam kobiety, które twierdzą, że wibrator daje im dużo większą przyjemność niż mężczyzna. I wibrator warto mieć. Nie zastąpiłabym faceta na wibrator ale fajnie go trzymać obok łóżka :)

Też wolę penisa, to jest jasna sprawa. Ale czasem życie pisze takie scenariusze na które wpływu nie mamy no i nie zostaje wtedy nic innego jak wibrator. To też jest spoko, oczywiście nie na długo, ale na jakiś czas pomoże :)

moja żona ma,czasem jch używamy ale żona woli penisa

Ja wolę zwykłe nie wibrujące dildo. Chociaż oczywiście wibracje też są świetne, ale jednak...

Oczywiście najlepiej z mężczyzną. Ma całe ciało. :P

kobiety czy to prawda że wibrator gwarantuje orgazm?

Mam, używam, mimo, iż często uprawiam seks ;) Mój kombajn: http://wibratory.net.pl/aff/sklep/?Produkty/75/Rabbit-Rouser-Stymulator-roku-2010- haha ;)

nautilus1977 wydaje mi sie ze tak. dopoki nie zakupiłam sobie wibratora, nie przezyłam orgazmu. chociaz ostatnio czuje, ze moze uda sie i z partnerem - w koncu zaczełam odczuwac przyjemnosc gdy we mnie wchodzi:D staram sie wiec teraz rzadko uzywac wibratora by bardziej pragnąć jego i w ogóle seksu

nie ja zdecydowanie wolę mężowskiego k********.a.