woli znajomych ode mnie? smutna

byc moze przeasadzam, sama nie wiem. Otoz jestem z moicm chlopakiem juz 2,5roku, i myslalam, ze to cos powaznego. No i w piatek opowiadam mu jak to moja przyjaciolka fajnie spedzi ferie ze swoim chlopakiem, jada w gory, a potem do niego. Na to moj chlopak oswiadczyl ze on moze tez jedzie w gory z kolegami sobie. Zrobilo mi sie strasznie przykro, nawet do glowy mu nie przyszlo zeby spedzic troche czasu ze mna, a dobrze wie, ze nie stac mnie na wyjazd w gory. Nie wiem, czy to normalne po byciu ze soba 2,5roku?

podnosze

tylko kumple, kumple i zabawa.... mój też tak miał, kłóciliśmy się o to, mówiłam mu że kumple są od dobrej zabawy a i tak za jakiś czas gdy poznają jakies dziewczyny to kopną go w cztery litery i wspólne imrezki się skończą.... nie chciał mnie słuchac, nie wierzył....mineły 4 lata i wszyscy sie pożenili, mają dzieciaki i mają go w dupie....żaden nawet nie zadzwoni i nie chce sie z nim spotkac.... a gdy mówiłam by pomyślał kto jest dla niego ważniejszy i z kim będzie tworzył rodzinę to nie chciał słuchac.... mówiłam: to ja będę Ci rodzic dzieci i dbac o dom, to ja będę się opiekowac Tobą na stare lata a nei Twoim kumple.... dziś mu pewnie głupio bo wtedy mi nie wierzył i mnie nei słuchał

no coś ty, ogon pod siebie zawinął jak zbity pies i siedzi cicho... doszedł do wniosku że przegrał życie i już go nic ciekawego nie czeka... ;-)

po prostu facet musi do tego dojrzec, ze skończyły się szczeniackie czas i czas sie zaangażowac, pomyślec o czymś więcej niż o popijawach z kumplami

nie no jasne, weź go zakuj w kajdanki i schowaj w klatce.. jakby mój facet mi takie fochy strzelał kiedy mu mówię ze wyjeżdżam z koleżankami to chyba byśmy się pożegnali.. on nie jest twoja własnością i ma prawo od Ciebie odpocząć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

qwa tyle jeszcze lat razem ze jeszcze patrzec na siebie nie bedziecie mogli a Ty sie zalisz o chwile

do pistacja 87 ja go nie zakulam w kajdanki, wychodzi sobie z kolegami na imprezy beze mniae do pubu, i ja sie na to zgadzam, bo to noramlne miec znajomych, tylko tu chodzi o wakacje, i on woli cale ferie spedzic z nimi niz ze mna, i to juz mnie boli, a naprawde nie jestem zadan despotka

zobacz ile pistacja ma lat. Ma rozumek twojego faceta jeszcze.

Twój chłopak jeszcze nie dorósł do związku. :O To niech sobie jedzie, a Ty spędzaj czas ze znajomymi, żeby wiedział, że bez niego też jest Ci fajnie. :) A jak będzie chciał Cię zaprosić do kina czy gdzieś, to powiedz, że ok, ale nie w tym dniu, który zaproponuje, bo masz inne plany. :) Jak koleś zobaczy, że nie jesteś od niego zależna i potrafisz sobie sama organizować czas, to się zmieni. :) A jak nie, to zawsze możesz poznać takiego, który oszaleje na Twoim punkcie. :)

a teraz nikt nie ma dla niego czasu i siedzi sobie w domu. a jak mowialm ze tak bedzie to nie wierzyl. coz jak widac sa faceci dla ktorych najwazniejsza jest ta osoba z ktora jest a nie kumple

https://wordpress.com/read/feeds/88555403/posts/2023508428 wejdź, napisz do niej. Może pomoże.