Czy lubicie szybkie numerki z partnerem??

Ja bardzo :D i naet nie zawsze musi mi byc dobrze.. Lubie go czasami zaskoczyc... ;) Pozdrawiam

podnosze

szybkie dziwnie mi sie kojarza...

zainteresowanych.. KTO NIE CHCE NIE ODPOWIADA

no ale z moze nie duzym, ale 4 letnim sta/zem... czasami milo tak znienackka zaskoczyc;)

nie wiem, jeszcze nie mialam okazji tak naprawde... ;) jestem raczkująca w tych sprawach... wszystko jeszcze przede mną

mnie moj ostatnio zaskoczyl :D mial przyjsc na kolacje do mnie...przyszedl , przyniosl wino i kwiaty :) i zamiast siadac do stolu zaprowadzil mnie do sypialni :D zbytnio sie nie opieralam :P ;) pozniej kolacja i ja go zaciagnelam ...znow... i rano kolejny raz :D to byl super wieczor....

??

szybkie numerki to robią dziwki w szletach dworcowych

wcale nie-ja lubie:(a nie jestem zdzira

ależ oczywiście jak muj stary daje czadu do aż się kurzy my oboje to lubimy w przyspieszonym tempie kiedyś nasze dzieci o mało co i by nas zobaczyły .My to robimy co dzień jak to mówią cztery razy po dwa razy i nad ranem jeszcze raz i my według tej zasady się stosujemy

tylko z tym lubię, z którym nie mągę oficjalnie

Ostatnio moj mnie zaskoczyl przyspalismy troche ja pierwsza pobieglam do lazienki stoje przed umywalka i myje zeby wchodzi maz  z poranna erekcja i z rozmachu wbija sie w cipke od tylu az mnie ciarki przeszly  ale bylo calkiem fajnie  z mega orgazmem .

To nie dla nas my lubimy dluga fre wstepna  z namietnymi pieszczotami jego fujara musi osiagnac pelna erekcje oraz byc maksymalnie twarda a z mojej cipki soczki musza kipic. a takie szybkie numerki to do gowniarzy zeby ich ktos nie nakryl

 

nie nawidze  poniewaz w okresie narzeczenstwa  bylam bardzo intensywnie pilnowana przez rodzicow kiedy tylko opuszczali mieszkanie to szypciutko zeby tylko pozwolic sobie wlozyc  czesto bylo to tylko kilka pchniec.