Nie lubi gry wstępnej

Jesteśmy ze sobą ponad 2 lata. Jest super, na nasze życie seksualne nie mogę narzekać, ani na przyjemności ani na jego częstotliwość. Dziwi mnie tylko jedno: moja dziewczyna nie lubi gry wstępnej. Kochać mogłaby się po kilka razy dziennie, uwielbia to, ale woli od razu przechodzić do rzeczy. Już wielokrotnie zdarzały mi się sytuacje, gdy ja się „produkuję” całuję ją, pieszczę… a ona mówi „długo jeszcze będę czekać?” Zazwyczaj przecież jest na odwrót to kobiety narzekają na brak gry wstępnej. Miał ktoś kiedyś taką sytuację? Nie żebym narzekał :) pewnie wszystkim mężczyznom taki układ pasowałby idealnie . Po prostu mnie to dziwi.

super sprawa

Pewnie sex z tobą nie sprawia jej przyjemnosci i chce żeby się wszystko jak najszybciej skończyło.

Kazda dziewcyzna lubi grę wstepna, skoro twoja nie lubi to znaczy ze wogóle nie lubi seksu i chce jak najszybciej skończyć. A to oznacza że macie problem łóżkowy i proponuje go jak najszybciej naprawić. Moja dziewczyna też czasami lubi bez gry wstępnej ale tylko kiedy jest napalona i ma ochotę na szybki seks. Normalnie to bez gry wstępnej nie podchodź ;)

ja uwielbiam i myślę ze Twoja dziewczyna też by polubiła gdyby podczas było jej przyjemnie... moze wysil się troszkę mocniej :P

Ameryki nie odkryliście :) sam już o tym dawno pomyślałem. Dziwne jest tylko to, że to ona inicjuje seks częściej niż ja. A jeśli ja mam ochotę na seks to „namówienie” jej nie zajmuje zbyt wiele czasu.

Zrób jej porządną minetkę ;)

to się nazywa zniecierpliwienie :D miałam tak z moim byłym... coś tam gmerał jakoś tak nieporadnie aż miałam dość i naciskałam zeby już wchodził :P bo się doczekać nie mogłam jakiejś akcji :D