Jak dowiedziałaś się o zdradzie ???

Zapewne wiele z was to przeżyło, bądź przezywa... Interesuje mnie jak doszło do tego, że się dowiedziałaś...e-meil,sms, ktoś \"życzliwy\"...? Czy była to zdrada ewidentnie jednorazowa, fizyczna, czy już emocjonalna? W sumie każda boli tak samo No i pytanie...co dalej ze związkiem, malzeństwem ? Jego placz i prosba o przebaczenie, czy raczej obojętnosc i szukanie winy w was? Pytam, bo zastanawiam się jak ja bym postapila w podobnej sytuacji, choć przyznam szczerze, ze nigdy nie chcialabym sie o tym przekonać, ale cóż życie boleśnie zaskakuje ...

? wszystkie związki na kafeterii takie udane? ;)

ktos zyczliwy ;/

nigdy nie interesowalem sie tel mojej zony ,ktorejs nocy dostala sms ,bylem zdziwiony boo 3 nad ranem to raczej nie jest normalne ,odczytalem go ,tekst byl krotki - kochanie ja rowniez ciebie bardzo kocham- Rano zapytalem sie zoneczki co to ma oznaczac ,odpowiedzia byla informacja ,ze bierze pol roku urlopu odemnie ,ja na to ze w malzenstwie nie istnieja urlopy i dalem jej pol godziny czasu na spakowanie swoich rzeczy . Nie lubie jak mnie ktos oszukuje .Nigdy wiecej jej na oczy nie widzialem no i od tego czasu jestem nie ufny do kobiet

to bedzie ciezko bo> dasz radę o tym dla nas opowiedziec? mnie uswiadomil jedem sms> smutne to co piszesz:( a tak zle sie dzialo w waszym malzenstwie? co sie dzieje teraz z twoją zoną?

nasze malzenstwo bylo super ,nigdy nie mielismy problemow i wierz mi to spadlo na mnie jak grom z jasnego nieba ,ten sms byl od jej szefa ,ale zemsta byla straszna .... uswiadomilem jego zone jakiego ma meza ...... jego problem polegal na tym ,ze zawsze chwalil sie jaki to on nie jest bogaty,jezdzil najlepszym autem, szastal pieniedzmi .Okazalo sie ze to nie sa jego pieniadze tylko zony i on rowniez zostal z rodziny wypisany . Firma splajtowala ,a on jezdzi teraz starym gratem . co sie dzieje z moja ex nie wiem i nie chce wiedziec ,mam tylko cicha nadzieje ze jej zycie jest teraz koszmarem

ktos \'\'zyczliwy\'\' i Telekomunikacja Polska ( rachunek za telefon:O )

Koleżanka mi powiedziała. Mężowie razem pracowali.

ech :( powiem szczerze, ze nie rozumiem jesli wszystko bylo dobrze :( wredna baba, albo poleciala na status i pieniązki, niestety dlugo z nich nie korzystała a nigdy nie chciala do ciebie wrocic? ile masz lat jesli mogę zapytac? ;) Słońce> no to widać, że nie był bardzo ostrożny :O Ale moze na lepsze ci to wyszło

a czemu zyczliwy w cudzyslowiu? To zle? Imho taka osoba dobrze zrobila. Chcialybyscie o niczym nie wiedziec?

taka pomarańczowa lala> :( a to byla jednorazowa zdrada, czy dlugotrwaly romans?

geqwz> wiesz, jesli mowi ci o tym przyjaciólka to faktycznie jest to życzliwość, ale jeśli informuje cie o tym osoba, która cie nie lubi i widzisz ze czerpie satysfakcję z twojego bólu i cierpienia to to raczej jest zykłym chamstwem, a nie zyczliwością ja za rękę nie zlapalam, ale na klamstwie i owszem... nie wiem co myślec

Trwał kilka miesięcy. Standard - na świat przyszły dzieci więc i obowiązki, a tu nagle pojawiła się taka lasia co to ma czas cały dzień piłować pazurki...

zyczliwy w cudzyslowiu bo ten czlowiek wcale zyczliwy nie jest i nie byl , choc mi ta jego zyczliwosc bardzo pomogla rachunek za telefon mnie tylko upewnil na 100% , ze to byla ONA a ex sie juz nie kryl , ze zdradza ale nie powiedzial z kim :O ale jak to mowia : nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo jestem teraz szczesliwa i to najwazniejsze a ex hahahaha kazdy jest kowalem wlasnego losu , ale on kowalem marnym jest :D

ja dowiedzial sie od kolezanki:( ktora Go niby widziala:( a potem kwiaty,placz,przeprosiny,blaganie,caly sie az trzasl;/ oczywiscie teksty typu ze sie zabije:( wylaczyl tel kilka razy a przedtem mi powiedzil ze sie zabije...

jakies 2 lata temu wpiepszyla mi sie w zycie jedza ktora mnie nigdy nie lubila, zreszta z wzajemnoscia, wiedziala ze mamy maly kryzys w zwiazku, wlazla z buciorami, spotkali sie, na pocalunku sie skonczylo, ona chciala wiecej, jego nagle oswiecilo co zrobil,(pocalunek to tez zdrada tak dla jasnosci co niektorych :P ) wrocil i przeprasza do tej pory, duzo lez wylanych, ale jest cudowny, bardzo go kocham, mam nadzieje ze nigdy wiecej nic takiego sie nam nie przytrafi, czego i Wam nie zycze , pzdr, a z ta laska to sie uzeralam troche ;/ bo to zla kobieta byla ;p pzdr

Ja na kłamstwach przyłapywałam kilkakrotnie, ale głupia byłam bo dałam sobie wmówić pomyłki... Smsy sprytnie przychodziły z numeru który nie był zapisany w numerach na karcie. Zresztą miałam wtedy tyle na głowie, że wiele przeoczyłam sygnałów. Ale wiesz co... dziś nie żałuję, że odszedł. Gdyby nie tamto to bym się męczyła z nim. Źle wybrałam i tyle. Taki to mały, przegrany życiowo człowieczek. A ona puściła go kantem przy pierwszych kłopotach dnia codziennego :D

od jakiegos czasu nie ukladalo sie nam, coraz mnie czasu spedzailsmy ze soba itd w koncu w miom zyciu pojawil sie ktos kto zazal sie mna interesowac i to on otworzyl mi oczy, choc wczesniej cos mnie niepokoilo, jakies szczegoly. tamten moj chlopak mowil, ze widzial mnie jego kolega jak szlam wieczor do mista, a po drodze mijalam malo osob w tym laske, ktroej sie podobal. tknelo mnie, ze to ona mogla mu powiedziec, ze gdzies chodze wieczorem itd., ale pominelam to. po jakims czasie ten nowy facet po moich namowach powiedzial mi, ze spotkal wspolnego znajomego, ktory pytal co u mnie slychac, bo zerwalam z chlopakiem bo widzial go za reke z inna dziewczyna...niby to nic wielkego, ale najwyrazniej spotykla sie z kims innym.. mysle, ze ludzie wiedzieli nawet z kim tylko ja nie;/ nigdy nie nie przyznal tak na 100%, ale czasem jak chcial mnie zranic przy rozchodzeniu to mowil, ze to ona do niego pisala smsy itd..wiec uznalam to za prawde i tyle.

A ja mam nadzieje, ze znajdzie sie ktos zyczliwy i mnie poinformuje o tym, ze maz mnie zdradza(jesli to bedzie robil). Mam gdzies, jaki ten ktos bedzie mial motyw, wazne, ze uratuje moje zycie, bo dla mnie zycie ze zdradzajacym mezem kiedy sie o tym nie wie, to zmarnowane lata.

Chciala wrocic ,gdy sie kochanek golasem okazal ,ale ka wiem ze juz nygdy nie mial bym do niej zaufania ,Mieszkam w kraju w ktorym trzeba miec prawopobytu i w momencie gdy nie byla ze mna ten papier stracil waznosc i to bylo chyba glownym powodem checi powrotu . Wiem ze nie mieszka juz w tym kraju ,mam nadzieje ze klepie biede gdzie indziej Bylismy ze soba 12 lat z tego 6 malzenstwem

katechinka -masz racje ja stracilem 10 lat i teraz zaluje ze bylem taki naiwny ,ale czasu nie da sie cofnac ,mam nauczke na przyszlosc ,nigdy nie wierz tak na 100% nikomu

powiedzmy,ze obdarzyl mnie niemila choroba

Ja też bym wolała wiedzieć a nie trwać latami w takim związku. Dowiedziałabym się wcześniej, ale byłam w ciąży i koleżanka bała się mi tego powiedzieć...

to z innego topiku pozwolilam sobie skopiowac: \" zagubiona w gaszczu ok wiec to jest konkretna sytuacja- poznaje na necie mlodsza dziewczyne, mowi do niej teksty typu tych powyzej, duzo rozmawia, wrecz calymi nocami mozna powiedziec, wymienia sie fotami, nr telefonu (inicjatywa od niej) mowi ze chcialby obejrzec filmik, po tym jak ona mowi ze seksownie tanczy. twierdzi on ze nie ma w tym nic zlego, otwarcie to robi, nie kryje sie, moge czytac archiwum. poza tym troche mnie z nia \"obgaduje\", mowi moje cechy charakteru, jaki mamy ze soba problem...dreczy mnie to, to juz zadawniona sprawa, ale on twierdzi ze to nie bylo nic zlego, wiec wnioskuje ze moze sie powtorzyc czym w ogole jest dla was flirt? \" to tez nie jest normalne prawda? :O

Zdrada emocjonalna jest gorsza od fizyczne. Poświęcanie komuś czasu, w realu czy na gg musi boleć...

up up

wzielam spodnie do prania od meza i wyleciala proba ciazowa .....

I ja się poskarżę :o Najpierw jak przejeżdżał mówił że musi wyłączyć telefon bo mu bateria pada :O Potem z komputera m.in. mojej siostry logował się na portalach randkowych :o Sprawdziłam mu stronę(miasto plusa) i znalazłam wyznania miłosne do niby wieloletniej przyjaciółki :o Potem jak już razem mieszkaliśmy-historia stron internetowych i billing.. I ciągle mi powtarzał -w związku trzeba mieć do siebie zaufanie!!! -chciała bym raz Cię sprawdzić i nic nie znaleźć... Cztery lata razem ale już mam to za sobą :( Teraz znowu się \"zakochał\" i znowu jest z trzema kobietami wiem to na 100% bo np. jedna z nich wprawdzie mieszka w innym mieście ale akurat w tym samym bloku co ona mieszka moja dobra znajoma :O A on ma pracę wyjazdową więc może jeszcze łatwiej oszukiwać-dzień wcześniej wyjedzie dwa dni później wróci :O Szkoda mi go i tych jego \"jedynych miłości\" ale jedno trzeba mu przyznać jest mistrzem słowa, potrafi pięknie mówić i stwarzać iluzję wspaniałego szczęścia :O Mnie tak czarował prawie cztery lata :O

i ta nieustanne kłamstwa :o Szkoda gadać :O

Pomarańczowa lala - oj bolało, bolało, tak czytać, że już tyle lat minęło i nie potrafi odczuwać pewnych rzeczy tak jak kiedyś. I że jest ktoś inny, kogo na oczy nie widziała a w kim się zakochała, bo chyba tak to można nazwać...