GDZIE MOŻNA ZNALEŚĆ SPONSORA???

w googach pewnie :O tam jest wszystko :O

pod latarnią!!!

A skąd jesteś?

jestem z łodzi, a cio?

To daleko bo jakbyś była z Wawy to chętnie bym cie przysponsorował.

Ja z Wrocławia i też szukam.

mała_czarna: a jak szukasz? gdzie?

http://www.part-time.webpark.pl/ ciekawa oferta sponsorska

świnka -> Podobnie jak Ty, robię rozeznanie terenu. A tak poważnie, to nie mam pojęcia, gdzie ich się szuka.

trafiłam na ten anons który podałam wyżej kiedy sama szukałam. Potem mi się odechciało, kiedy zobaczyłam że dotyk obcego mężczyzny wzbudza we mnie mdłości... ale Wam życzę powodzenia:) w sumie nie pożegnałam się całkiem z tą myślą, wraca do mnie czasami... ale chyba nie mam odwagi... boję się że uciekłabym jakby mnie tylko dotknął...

na czacie..tam pełno takich smieci

blanche-noire -> ciekawa oferta, dzięki za link. Ale ten facet jest z Warszawy. :/

a szukałam właśnie w necie (znaczy tylko przeglądałam ogłoszenia, nigdy na żadne nie odpowiedziałam), i jeszcze dobrym sposobem jest... chodzenie:) Tak, po ulicach, w okolicach biurowców, głównymi ulicami miasta, atrakcyjnie ubrana, wolno, bez pośpiechu (w ten sposób zaczepiło mnie 2 panów, pytając czy mogliby mnie bliżej poznać). Ponoć też jak kobieta idzie sama do klubu (tylko takiego droższego, nie dla studentów), jest to odbierane jako właśnie że kogoś szuka, więc może i sponsor tak to odbierze? I wszelkie luksusowe hotele, gdzie zatrzymują się biznesmeni - żeby wejść do holu czy restauracji hotelowej nic nie kosztuje, a może którys zaczepi oko:) Ja tym 2 panom którzy mnie zaczepiali na ulicy powiedziałam NIE, nie wiem dlaczego... może mam za słaby charakter żeby znieść coś takiego... Powodzenia:)

blanche: nawet fajne pomysły... wiesz co, mnie zaczepił tylko chłopak (nie wygladał na zbyt zamóznego:( który wysiadł za mna z tramwaju i chciał zaprosićna kawe...hehe;) odmówiłam, bo zupełnie ni mój typ...ja w sumie zawsze sie gdzies spiesze i biegne i jakos zawsze patrze w chodnik jak ide...wiec faktycznie chyba odstraszam troche potencjalnych facetów...

mała_czarna: a ty czemu szukasz sponsora...? możesz zdradzic troszke tajemnicy?

Bo nie mogę znaleźć nikogo, kto pokochałby mnie z wzajemnością, a mam dość bycia sama. Ileż można.

aha...to ciekawy powód... ale przecież sponsor tez cie nie pokocha...on wręcz bedzie starał sie uniknąć jakiegokolwiek uczucia...hmm...no takie ja mam wrażenie

No tak, ale nie będę wiecznie sama, będę miała z kim wyjechać gdzieś czasem, a do tego parę groszy wpadnie na czesne albo na drobne wydatki. :)

kurde...tylko ja nie wiem czy to by głupio nie wyglądało jakbym weszła do holu w hotelu i stała....:/ troche to krępujące by było dla mnie:( a do dyskoteki tez nigdy sama nie chodziłam...też nie wiem czy bym sie odważyła...ech....żeby jeszcze z koleżanką jakąś to owszem...ale sama to raczej nie:( chyba jestem zbyt nieśmiała:( :(

Determinacji Ci brakuje ;)

mała: szkoda ze ty nie jestes z łodzi...mogłybyśmy wtedy razem zapolować na jakiś facetów;) hihi...;) a ty byś sie nie krępowała iść do hotelu sama i stać? albo do dyskoteki...? nie wiem..może mi faktycznie brakuje tej determinacji:(

Wiesz co, na "staczkę" raczej nie pasuję, ale od czego mamy internet? ;)

no racja...zostaje mam internet;) a ile masz latek mała_czarna?:)

23, a Ty?

ja 20

A dlaczego szukasz sponsora?

bo potrzebuje kasy...:( na nic mnie nie stać...a pracować nie mam jak bo studiuje dziennie...stoje na promocjach w weekendy aleza to nie da sie wyżyć bo mam raptem na opłacenie mieszkania:( ech...no ale nie chce sietu żalićbo zaraz ktośwejdzie żeby mnie pojechaćjaka jestem beznadziejna...poprostu musze sie sama utzrymac ale nie mam za bardzo jak...no i tyle

Smutne. :( A byłaś kiedys w jakimś "normalnym" związku?

i wlasnie dlatego dobrym rozwiazaniem jest dawanie dupy za pieniadze