Szykuje się zlot absolwentów - chyba się potnę.

Normalnie mam stres. Moi dawni znajomi pokształcili się, pozakładali rodziny, osiągnęli sukcesy a ja lata przemarnowałam na deprechę, potem głupią pracę której się wstydzę. Cokolwiek mam to nie dzięki sobie, co zdobyłam samodzielnie, to straciłam. Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd ale przecież tego nie mogę pokazać. I co teraz? Trzeba będzie udawać a potem leczyć chandrę i coś sobie obiecywać. :(

Mam znowu ochotę schować się przed życiem i udawać że mnie nie ma.

Po prostu nie idź.

Mam podobne odczucia, tym bardziej, że byłam wzorową uczennicą, anawet olimpijką. Wszystko zaprzepaścilam, jestem NIKIM .

Takie spotkanie POWINNO radość nieść! Jeśli ma być powodem srtesów, to vvvvv dobrze Ci radzi - OLEJ imprezę! -Pozdrawiam serdecznie...!

Nie poszła. Wolałabym sobie zaoszczędzić przykrości.

absolwentów, ubawiłam sie jak nigdy, a nie zostałam ani ministrem, ani szefową koncernu, ani nawet zwykłym pracownikiem biurowym :) Jestem kurą domową, matką i szczęśliwą żoną. Dziewczyno takie spotkania są po to, żeby powspominać dawne lata, a największą uciechę sprawiało nam rozpoznawanie kto jest kto a nie kto jest kim :)

Lepiej mnie poderwać.

nie wierzę, że wszyscy się tak pokształcili i są na wysokich stanowiskach, zresztą bez wykształcenia też można być kimś, dobrą matką, zoną, kobietą z zasadami...

Hahaha, ale właśnie wyrzuciłam 15 000 zlotych i od razu poprawił mi się humor ;DDD. Kobryjka... świetnie cię rozumiem :D. No ale nie iść też nie chcę bo ja ich wszystkich tak bardzo lubiłam. No więc pewnie będę robić dobrą minę do złej gry, potem się gryźć, no i jakoś to pójdzie. Żebym jeszcze wnioski konstruktywne wyciągnęła i zrealizowała, to byłoby dobrze. I jakoś to że mam zasady mi nie wystarcza ;D. (Ci którym się powiodło dzięki ich pracy, wierze, szczęściu, na pewno zasady też mają, i to może i lepsze ;D).

Radzisz, ty która byłaś na takim spotkaniu, żeby powspominać stare lata? A wiesz że tak na to nie patrzyłam... (Moja uwaga o wyrzuceniu 15 000 dotyczyła spamu który tu ktoś na chwilę wstawił, grożąc że zignorowanie to jak wyrzucenie takiej kwoty. Teraz ten spam zniknął. ;D)