kocham znajomosci intenetowe

Nie trzeba nawet pozegnac sie kiedy sie przestaje uczestniczyc w dyskusji. Mozna pogadac o nalesnikach, samobojstwie, zyciu erotycznym i zgnoic kogo sie chce. Czyz nie uwazacie, ze to przyszlosc ludzkosci i szkoda czasu na zwyczajne zycie?

nie - z tych samych powodów

Mniemam, że wymowa tematu jest sarkastyczna raczej.

chcesz pogadac wlaczasz laptopa i gadasz prosciej juz sie nie da

tylko troche sarkastyczna bo mam bliskie osoby, ale jesli chodzi o znajomych to rzeczywiscie wole pogadac tu niz tracic czas na ludzi serio

a ja się do znajomych przywiązuję, do tych internetowych też :O

nawet kocham internetowo :o

ja tez se przywiazuje i wlasnie na tym polega problem bo "zywi" znajomi sa nudni. trzeba energi, zeby podtrzymywac te znajomosci -a tu nie Boze dziekuje ze nie urodzilam sie w sredniowieczu!!!

Podszywka

poza tym -nawet nie trzeba otwierac ust siedze sobie, slucham radia i jem moge robic w trakcie rozmowy sto innych rzeczy i nikt sie nie obrazi kiedy jest nudno zmykam internet = cudo

vazasa - zgadzam się w 98% :)

nie moge tylko zniesc tych przerw techniznych kto ze mna?