reklamacje kosmetyków

Witam. czy ktoś moglby mi odpowiedziec w jakim czasie od dnia zakupu moge oddac do sklepu np. lakier do paznokci:) czy jest taka mozliwosc, ze mozna oddac uzywany towar??? Czy zawsze paragon jest podstawa reklamacji? Pomozcie jesli mozecie:) z gory dziekuje

czemu chcesz oddac lakier do pazonokci?

no wlasnie. ZWROCIC a REKLAMOWAC to roznica. duza ;)

to byl tylko taki przyklad:) sama bylam ostatnio swiadkim jak pewna kobieta przyszla z reklamacja na puder w kamieniu, bo jak twierdzi kupila go miesiac temu i dzieje sie z nim cos dziwnego:) powiedziala, ze to jest jej prawo zaczela rzucac paragrafami z kodeksu. Najlepsze,ze puder byl juz na wykonczeniu, a ona nie miala paragonu!!!:D

marti24 - to niezła babka była :D:D:D

Ja jak kupilam podkład i po ok. 30min chciałam zwrócić, bo się warzył na twarzy, to nie wymienili, bo stwierdzili, że \"towar używany\". A miałam paragon:o

Katrinne - nie musiał :O, takie prawko ;)

szukalam na roznych stronach i nic takiego nie znalazlam...moze to byl jakis fenomen:D

katrinne widocznie Ty nie znasz tych paragrafow ktore znala ta babka od pudru:D

marti, bardzo możliwe:D Ale nie, faktycznie wg. prawa, jeśli już użyłaś produktu typu kosmetyk to nie podlega on wymianie. Nie ma na to gwarancji niestety:P

zazwyczaj jeśli firma jest dobra przyjmują wszystko, żeby uniknąć złej opinii i zamieszania.

Rosalinda wlasnie ja pracuje w tej firmie...przyjelysmy nieszczesny puder, bo podstawowa dewiza to \"w naszej pracy najwazniejszy jest klient\"....czasami niestety...Chcialam sie dowiedziec czy sa na to wlasnie jekies prawne unormowania...Jezeli bedziemy dalej tak podchodzic do klienta, to niedlugo zaczna przychodzic z pustymi opakowaniami po proszkach do prania i mowic, ze produkt zulyli i im sie ubrania poniszczyly i chca zwrot pieniedzy....paranoja...

Wiele firm przyjmuje zwroty używanych produktów, np. Oriflame, kiedyś też widziałam coś takiego na pudełku kremu z Garniera, że jakby co można zwrócić o ile nie przekroczono 30% pojemności.