nie wazne co osiagnelas w zyciu, jak nie masz faceta jestes przegrana

Kto sie ze mna zgadza?

i odwrotnie też :O ja się zgadzam

Co za bzdura-to, że nie masz partnera to nie znaczy, że jesteś w czymś gorszy lub gorsza-ważne,żeby dobrze pzrejść pzrez życie i szczęśliwie z dróga połówką czy też bez

przejść* przez* miało być

też sie zgadzam, że dużo część społeczeństwa tak myśli właśnie

wystarczy spojrzec na strone "nasza klasa". pierwsze co sie rzuca w oczy to zdjecia mezow i dzieci by pokazac swiatu ze sie wyszlo za maz, zalozylo rodzine. A to czy sie pracuje, co porabia itc schodzi na dalszy plan.

tak zgadzam sie typowe myslenie Polakow, mam kolezanki ktore twierdza: wole byc rozwodka niz stara panna

to debilne. :o

To jakieś bzdury są... W dzisiejszych czasach wiele kobiet sie realizuje zawodowo, chcą coś osiągnąć... Takie myslenie chyba pokutuje poza duzymi aglomeracjami...

niestety w duzych aglomeracjach tez tak jest i wsrod wyksztalconych kobiet tez, mam kumpele ktora kazdego faceta ciagnela do oltarza i w koncu zaciagnela bo woli byc rozwodka niz stara panna, tak to jest w naszym kraju take myslenie, a co do portalu nasza klasa to zgadzam sie z poprzedniczka

wiecie to jest różnie ale np mam fajny sprzęt rtv , kolekcję płyt , w miare dobrą pracę ale co mi to daje jak jestem sam . nic :O

Owszem duzo kobiet sie realizuje zawodowo, dobrze zarabia wiec powinny byc zadowolone z takiego stanu rzeczy. Ale zauwaz: niedawno powstal ten portal nasza klasa, juz pare dziewczyn tu pisalo ze weszly na ten portal by zlapac kontakt z dawnymi znajomymi. mimo dobrej pracy, zarobkow zlapaly dola jak zobaczyly ze wiele innych znajomych mimo moze gorszej pracy maja jednak swoje rodziny, mezow, chlopakow, ukochanych. Inny przyklad: spotkanie z kolezankami po latach. Znajoma moja, singielka, ktora bardzo duzo podrozowala i podrozuje, moglaby opowiedziec sporo fajnych rzeczy siedzi cicho bo nikogo nie interesuje co porabia ale to czy z kims sie spotyka a jak mowi ze nie to: oj nie martw sie jeszcze spotkasz kogos fajnego.

No cóż... nie każdy ma to szczęście, że w stosunkowo młodym wieku znajdzie kogoś odpowiedniego do małżeństwa... Nie każdy pozna smak miłości... Nieraz trzeba czekać długo... Ale na siłę?? matko kochana :D

ja się nie zgadzam

z tym że to debilne też się zgadzam

A tam są pajace na tj stronie asza klasa.Jak się pochlebnie wyrżałem na temat niektórych panienek to pajace z jej klasy to skasowały:O.Ja planuję tym panienkom donieść.

Ja sie z tym powiedzeniem nie zgadzam. Kazdy realizuje sie w takiej dziedzinie zycia jakiej woli. Jezeli ktos przeklada szczescie rodzinne nad kariere to jego wybor i bardzo dobrze ze jest z tego dumny. A ze druga strona nie potrafi sie cieszyc np z tego ze ma dobra prace znaczy ze tak naprawde nie jest usatysfakcjonowana ze swego zycia. I bez sensu jest zwalanie winy na spoleczenstwo.

Jeżeli weźmieniy w obie strony te słowa to muszę się zgodzić!!! Każda chwila szczęścia i sukcesu jak i każda porażka nie ma smaku jak nie ma się z kim nią cieszyć. pozdrawiam :-)

A jak to sie ma do sytacji takiej ze istniala szczesliwa rodzina ale tatus zginal w wypadku samochodowym.I co mama ma szukac na sile drugiego tatusia zeby spoleczenstwo nie uwazalo mamy dziecka za osobe przegrana.Po prostu zalosne to juz wole byc sama z dzieckiem bo tak naprawde nic na sile skoro z nikim sie nie uklada teraz.Tak naprawde to jesli jeszcze ktos mi jest pisany to sie pojawi my jak na razie musimy sobie radzic same i byc na swoj sposob szczesliwe o opinie ludzi mnie tak naprawde nie interesuja najwazniejsze jest dobro mego dziecka.

Teraz polecieliście bokiem.... To nie tak... Ja uważam, że trzeba dążyć do tego, aby każda sfera jakoś została wypełniona ... Owszem, nie tylko facet, czy ogólnie -miłość .. Ale uważam też, że jeśli nie ma się z kim dzielić sukcesami w pracy, czy też finansowymi.. To i one tracą sens... Bo po co gromadzić dobra?, po co zabiegać o sukcesy?... jeśli wróci się do pustego domu, ze świadomością, że i tak tego wszystkiego do grobu się nie weźmie ... :P I zostaje się ze swoją samotnością sam na sam ... Rodzice, czy rodzeństwo, nie wypełnią tej luki, ani przyjaciele ... P.S. Co do zdjęć, to co mają pokazywać? Swoje samochody, domy, albo zwierzaki?... Czy może dyplomy? :P :O

A ja jestem lesbijką i jest pięknie i mało mnie interesują ludzie bez wyobraźni ;)

A ja chyba miliona prędzej zarobię niż jakąś sobie poderwę:P.A może nawet biliona:P.Ale to już wątpliwe:P.

i dziwi Cie to? oczywiście, że założenie rodziny to największa duma i radość. cóż to za powód do dumy- wysoka pozycja zawodowa czy wysokość pensji? ale żadna złośliwa stara panna tego nie pojmie, woli pisac, że \"na naszej klasie to się kury domowe głupie tak i tak chwalą mężem, dziećmi\":o

Żal ci, jak im dobrze niech sie cieszą. na pewno nie nam to osadzać (zawiść polaczkowa). Jak ktoś sie cieszy to znaczy ze musi ściemniać masakra I pewnie radość ci sprawiło by jak by pisały że im źle a mężowie je walą po głowach to byś była zadowolona Ja też jestem szcześliwa i co ... guuulll

\" żenadaaaa i dziwi Cie to? oczywiście, że założenie rodziny to największa duma i radość. cóż to za powód do dumy- wysoka pozycja zawodowa czy wysokość pensji? ale żadna złośliwa stara panna tego nie pojmie, woli pisac, że \"na naszej klasie to się kury domowe głupie tak i tak chwalą mężem, dziećmi\" \" A co to za sztuka znaleźć byle męża i zrobić bachory:P?Sztuka to zarabiać ponad 1000000 na miesic:P.

Skoro nie jest sztuka znalesc meza i zrobic dziecko to dlaczego tyle osob zali sie tu na forum ze sa sami i nie moga nikogo znalesc? I jeszcze jedno. Znalesc byle kogo moze trudno nie jest. Za to sztuka jest znalesc kogos kogo pokocha sie naprawde. I maja racje takie osoby ze sa dumne z tego.

mam lat 30, jestem sama, i ostatnio weszłam na portal \"nasza klasa\" i faktycznie co zobaczyłam? zdjęcia moich znajomych z klasy z mężami, żonami i dziećmi....o sobie w opisach nie pisali nic, co porabiająnp. , ale za to chwalili się : \" a oto mój mąż i synek\". najgorsze, że przeglądając stronkę załapałam ostrego doła.....

dziecko urodzić to każda potrafi. Duma to nie założenie rodziny ale posiadanie DOBREJ I SZCZĘŚLIWEJ RODZINY a to nie to samo. A niby dlaczego nie być także dumnym z sukcesów zawodowych? Ty nie masz, to się nie cieszysz, ale niektórzy osiągnęli więcej niż ty.

no i czyja to ma byc wina, że jesteś starą panną?:P nie podoba ci się, to nie wchodź tam. rodzina i dom to największe szczęscie, mogłaś o tym myśleć kiedy twoje koleżanki myslaly, a nie teraz się frustrować.

agnesinkka----> cały czas siedzisz na forum, gdzie to Twoje życie z mężem? Błędy robisz ort. , może męża zapytasz jak się pisze znalezc???