Kochaniutkie, jak to teraz jest?odpowiedzcie...

Miałam w ostatnim miesiącu brania pigułek mała wpadeczke, otóz zwróciłam pigułke,ale następna przyjęłam po ok.12 godz. (tamta wchłaniała się jakies hmmm 2 godzinki) lekarz spoko,ale kazał się zabezpieczać przez 7 dni, dodatkowo, no jakoś tak wyszło,że do końca sie zabezpieczalismy :) okresik jak najbardziej jest :) dzisiaj zaczynam kolejne opakowanie :D (biore juz ponad pol roku pigulki ) czy dalej musze sie zabezpieczac dodatkowo???czy juz od tej pierwszej pigulki luzik??? hmmm, na to wychodzi,ze spoko... bez gumeczki mozna :D

nie musisz ;) od nowego listka wszystko jest ok z antykoncepcją ;)

to fajniuchno :) tak myslałam,no ale teoretycznie juz od tygodnia po powinno byc ok :) fajnie - bo nieco ograniczajace emocje te gumeczki :) choc czasem przydatne...

gumusie, myszeczko;) pigułeczki i roczek oraz opakowanko, skarbulku:O:O:O jak mogłaś pomylić się tyle razy i nie zdrobnić:O:P

Nie wiem jak moglam to zrobic Skarbeczki, ale zdrobnienie wynika naprawde z małej wagi pewnych kwestii, wole zdrobnienia niz jakies mega wulgaryzmy tutaj uzywane :) ale mam nadzieje,ze Cie nie zemdlilo... hehe

rozbawiłaś mnie do łezuniek skarbeńku, dzięki;) P.S. przepraszam za nadmiar wulgaryźmików:O

hihi , no to Dziumdziaczki :) :* buahaha, i vice versa :)

Koniec zartow :) oczekuje teraz powaznych wypowiedzi...

halo :)

ale przecież już Ci odpowiedziałam wiec o co Ci chodzi ? :P :P

a nic... ciekawa jestem czy ktos sie jeszcze zgadza :)ale milczenie oznacz ZGODE, hehe